Nie no Margareite przeszłaś samą siebie cudowny zestaw filmików mogłabym siedzieć oglądać je godzinami i marzyć.Pięknie napisane lepiej bym tego nie ujeła dokładnie tak czuje.Eh marzenia są cudowne.

Dzięki! Starałam się. Indie są cudowne. Najchętniej już bym tam pojechała, a tu muszę czekać jeszcze rok. Ach! Pocieszam się zakupami filmów bolly. Taka mała namiastka przyszłego szczęścia. Zaczynam też podróż wstecz. Kupuję coraz starsze filmy. No i poluję na te z naszym kochanym SHAHRUKHIEM. Tych bym nie przepuściła. Nawet uważane przez wielu (o dziwo bollyfanów również) za beznadziejne filmy: "Deewana" i "Baazigar" mnie zachwyciły. Pewnie się nie znam. Odbieram je w inny sposób. Może dlatego, że brak efektów specjalnych i nie najlepsza technika kręcenia wczesnych filmów oraz przesadna miejscami gra aktorów, nie razi mnie. Cieszę się, że podobają Ci się filmiki. Zapraszam też na mój blog. Mam tam kolekcję kilku filmów o zwyczajach hinduskich. Ciągle ten temat rozbudowuję. Pozdrawiam.

Właśnie natrafiłam na filmik o nastrojach SHAHRUKHA KHANA:
http://pl.youtube.com/watch?v=c7fsnSoYuW4
Fajny, prawda? Jak ktoś jeszcze powie, że wygląda tak samo w każdym filmie to odeślę go do tych zdjęć. Może zmieni zdanie.
Prawdziwe marzenie:
http://pl.youtube.com/watch?v=4hAVLtadTOA
http://pl.youtube.com/watch?v=iIQC2lVtJoE - piosenka też niczego sobie : )
Wielu z tych zdjęć nie widziałam wcześniej:
http://pl.youtube.com/watch?v=DPFGD2Dhg-c
Świetnie tańczy. Podoba mi się. Ma SWÓJ styl. Ha! Ha! Fajne scenki:
http://pl.youtube.com/watch?v=v1KU4sMWZuw
Trzeba przyznać, że Niemcy GO kochają:
http://pl.youtube.com/watch?v=xUMtj0qeFVI
Świetnie napisane: "Najlepsze ciało bollywood":
http://pl.youtube.com/watch?v=CYu0E9EcbU0 - w kolorowych gatkach powala mnie :)
I na zakończenie - UŚMIECHNIJ SIĘ (ten filmik włączam, gdy mam zły nastój):
http://pl.youtube.com/watch?v=pIErgi1DylQ

Ja radzę powrócić do naszych starych, wesołych tematów i poprawić sobie humor. A niech wszystkie tematy założone przez niejakiego simpsa zejdą gdzieś tam w dół, bo tu są one niepotrzebne. Zacznijmy znowu chwalić Shahrukha, Jego kraj i Bollywood. Tak więc obejrzałam sobie wczoraj znowu K3G, dzisiaj Chalte Chalte, i dostrzegłam jedną bardzo widoczną różnicę. W K3G wszyscy są bogaci, pięknie ubrani, piękny dom Raichandów i w ogóle. A w Chalte Chalte jest na odwrót, bardziej film ukazuje nam obraz Indii, ulice miejscowości gdzie mieszkał Raj i mieszkańcy, których na tych ulicach, czy też przed firmą Raja widzimy, wszystko jest tak jakby zaniedbane. Chyba wiecie o co mi chodzi. Ale myślę, że tak naprawdę prawdziwe Indie ukazuje nam film "Swades" oraz "chak De! India".
Kocham Indie, ich obyczaje, tradycje, wszystko.
I Naszego Shahrukha oczywiście http://pl.youtube.com/watch?v=n6Qz11MNUEQ

Masz rację. Trzeba przywołać uśmiech na twarze. To przecież JEGO forum. Piszmy o NIM i o JEGO ojczyźnie. No to jak tak wspominamy... Oto moje ulubione fragmenty z JEGO mniej znanych filmów:
1. W „Phir Bhi Dil Hai Hindustani” pokazane są Indie skorumpowanych polityków, przekupnej policji i przestępców. Ale też wspaniałych ludzi, odważnych, kochających i gotowych poświęcić życie za szlachetne idee oraz innych ludzi. Piosenka tytułowa w zabawny sposób ilustruje rozbieżności w tym kraju spowodowane napływem „kultury” Zachodu.
http://pl.youtube.com/watch?v=XLnvJehchjo
2. „Raju Ban Gaya Gentleman” Film opowiada o młodym chłopaku, który przybywa do Bombaju, by zostać inżynierem budowlanym. Biedny szczery, nieco naiwny, nie może nigdzie się zatrudnić. Pokazane jest ubóstwo Hindusów. Raju trafia do ubogiej dzielnicy, gdzie poznaje śliczną Renu (Juhi Chawla). Pomaga mu ona w zdobyciu zatrudnienia. Raju zakochuje się w swoim aniele i kupuje jej suknię. Prosi by ją włożyła. Dziewczyna spełnia jego prośbę. A oto jego reakcja na jej widok i piosenka „Kehti Hai Dil Ki Lagi”, gdzie Renu usiłuje go przekonać, że nie chce by ją dotykał (dziwna jakaś):
http://pl.youtube.com/watch?v=xsrIcvt7dvg
3. Oto jeden z piękniejszych fragmentów z udziałem SRK jaki widziałam. Scena zaręczyn Gopala (SRK) z przyjaciółką z dzieciństwa i ukochaną Radhą z filmu „Hum Tumhare Hain Sanam”:
http://pl.youtube.com/watch?v=OelgTZq1BKc&feature=related (jakaś 5 minuta)
oraz scena ich pogodzenia się:
http://pl.youtube.com/watch?v=hPnpR22NJXA (jakieś 2 min 50 sekund)
Oczywiście nie może zabraknąć tej cudownej piosenki:
http://pl.youtube.com/watch?v=B0LExERlZOo&feature=related
4. Kolejny mój hit to cudowna scena z filmu „Pardes”. Śliczna Kusum (Mahima Chaudhry) ma się zaręczyć. Przyjaciel narzeczonego, Arjun (SRK), ma przygotować wszystko do ślubu. Oto jego zaskoczenie na widok przyszłej panny młodej:
http://pl.youtube.com/watch?v=pN68Il6Dx5k&feature=related (1 minuta)
Piękna scena przygotowania Kusum na spotkanie z narzeczonym:
http://pl.youtube.com/watch?v=k2mtW9fMu60&feature=related
(1 minuta 30 sekund)
Tyle na początek.
A ponieważ tak jak ja lubisz „Chak De! India” zobacz, że nie tylko my dwie:
http://pl.youtube.com/watch?v=IEgbZIkmpoM
http://pl.youtube.com/watch?v=7_hWFjIr8TI&feature=related
http://pl.youtube.com/watch?v=xEW7V9OoY4g
http://pl.youtube.com/watch?v=LNlqOzL0Atk
I oczywiście:
http://pl.youtube.com/watch?v=nBdi3Cm1cLc

Kocham "Chak De! India". Filmiki już gdzieś kiedyś widziałam, są świetne. Kurcze, jaki tam hałas był. Zagłuszali Mi Shahrukha, o przepraszam Nam :) Ostatni YouTube, który dałaś uwielbiam. Nawet lepiej w tym teledysku wygląda niż w filmie, nie sądzisz?

ON cudownie wygląda w całym filmie!!! I świetnie wygląda z zarostem. Dla mnie bomba!!! Bez zarostu zresztą też bomba. Ha! Ha! Ma facet charyzmę. Nie ma co. Dać sobie radę z bandą rozkapryszonych małolat - to prawdziwa sztuka. Ja w pewnym momencie miałam ochotę je walnąć. Ale ja nie jestem NIM. ON to uosobienie cierpliwości i sprytu. Rozpracował je koncertowo. Scena przeprosin w McDonaldzie i JEGO mina pełna łaskawego przyzwolenia. No ja padam na kolana. A JEGO zdenerwowanie w końcówce meczu z Australią? Biedny. Tak się starał. Kocham Hindusów, ale jak mogli kogokolwiek tak potraktować? Niewyobrażalne!!! Z drugiej strony my Polacy też nie popisywaliśmy się tuż po wojnie z Niemcami tolerancją i zrozumieniem. Czas leczy takie sprawy, bo w "Veer-Zaarze" ojciec Veera ucieszył się z gościa z "wrogiego" Pakistanu. Swoją droga Pakistan jest pięknym krajem. Zaraz po Polsce i Indiach ma się rozumieć.