o matko nie wiesz?
dobra
byla nie mila na planie filmowym spozniala sie i na wszystkich krzyczala,z bewery hils tez ja za to wywalili
oliwia-9 - to nie jest prawda
1. z beverly hills odeszła na własna prośbę( zreszta sie nie dziwie)
2. z planu czarodziejek została wyrzucona przez Alysse Milano, która nie wiedzieć skąd dostawała najwieksza gaże za role, a kiedy Shanen upomniała sie swoje, to reżyser stanąl po stronie Alyssy i shanen odeszła.
he
No raczej ty.
Shannen piła na planie charmed,kłóciła się z każdym ,zresztą po twarzy widać że jest niezbyt miła.
Krzywa twarz i zero talentu taka z niej aktorka.
pierwsze zdanie twoje to jakieś banały nie poprzedzone żadnym konstruktywnym dowodem
co do drugiego to ona ma normalna twarz i jest dobra aktorka
tyle
Hahaha dobrą aktorką..niezły żart.
Niestety ale to co piszesz to również nic potwierdzonego.
Shannen przychodziła pijana na plan serialu charmed i 90210 .
Poza tym się kłóciła wiecznie i wyleciała na krzywy zbity pysk.
Pusty banał podajesz również ty.
A to akurat prawda że wyleciała,widocznie ma taki charakter niezgodny.
prawda że wyleciała ? raczej sama odeszła...
nie wiesz jak ma charakter nigdy z nia nie gadałeś, więc nie pisz rzeczy o których nie masz pojęcia
Nie wiesz czy nie piła na planie?
Chyba że razem z nią piłaś?
A z tego co wiadomo to wyleciała i piła i miała humory swoje.
Zresztą widać po zmarszczkach że za dużo marszczyła twarz ze złości.
:D
Takie wywody że sie upijała na planie mógłbyś potwierdzić z pewnością gdybyś pił razem z nią, na szczęście ona nawet nie wie o twojej egzystencji i istnieniu :)
Marszczyła twarz bo miala na poczatku moc w oczach, no a zmarszczek to ona tam żadnych nie miała, normalna fajna kobieta, jestes jakis do niej uprzedzony
twoja sprawa nie zamierzam dalej z toba polemizowac, bo ty tylko przytaczasz jakis banał bez pokrycia
http://charmedones.tribe.net/thread/44c730b0-524b-4408-af52-716213887bde poczytaj artykul komenty wiekszosc mowi ze sama odeszla ze miala konflikt z Alyssa
http://wiki.answers.com/Q/Why_did_Shannen_Doherty_leave_Charmed tu to samo
http://www.fanpop.com/spots/charmed/videos/9090194/title/real-reason-hy-shannen- doherty-left-charmed kolejne potwierdzenie
Poza tym osoby pracujące na planie Charmed potwierdziły, że zaczęło się to gdy Shan zaczęła spotykać się z Julianem McMahonem. Bo Aly za wszelką cenę chciała go dołączyć do swojej kolekcji.
Wtedy zaczęły się też kłótnie o gażę i inne rzeczy. Jest jeszcze kwestia, że Holly chciała odejść z serialu razem z Shannen ale została powstrzymana kontraktem. A jeżeli już serialowa Piper chciała odejść to więcej racji było po stronie Shan.
Ale to były dawne dzieje. Dzisiaj obie panie nie czują do siebie nie chęci.
O jej przypomniałaś mi ten temat :)
o dowiaduję sie tu nowych kwestii, skoro Holly nawet chciała odejść, to masz rację tutaj...
lubie sobie powracać do tego serialu :)
Ja też uwielbiam i ubóstwiam wszystkie trzy aktorki Shan, Holly i Aly. Dlatego przekopałam pół internetu, żeby dowiedzieć co tak naprawdę było przyczyną odejścia Shan.
Poza tym Rose McGowan też miała niekiedy sprzeczki z Aly. Tak się składa, że Alyssa odbiła chłopaka każdej z pozostałych czarodziejek. Shan, Marka Wahlberga. Holly Briana Krause a Rose Ahmeta Zappę.
ona i w serialu i poza nim widzę taka łasa na facetów :P szkoda tylko że na czyichś ;P
jak tylko robią w polsacie powtórki w wakacje tego serialu to zawsze oglądam.
Oczywiście najlepsze przynajmniej jak dla mnie były odcinki do czasu aż Prue umarła.
Holly fajnie to zagrał jakby naprawdę zaczynała tęsknić za Shan :)
Ja sobie nagrałam wszystkie odcinki, żeby nie czekać na powtórki :D
Ja też uważam, że odcinki z Prue były lepsze bo później dało się we znaki zmęczenie materiału i to wszystko zaczynało się bardziej komediowe robić.
Holly dała popis wspaniałej gry aktorskiej, gdy grała zrozpaczoną po śmierci Prue. Dla mnie t było mistrzostwo świata. Szczególnie scena w Hell Hath No Fury przy grobie Prue.
Cieszy mnie jeszcze fakt, że Shan i Rose się lubią.
Ty farciaro ;D myślałam też nad ściągnięciem z jakichś torrentów, ale szybko porzuciłam ten pomysł ;D zx moim mega wolnym netem XD
Prue była takim równoważnikiem, ona była ta najbardziej stabilna, stanowcza, zdecydowana, Piper łagodziła spory i taka ugodowa, Phoebe taka frywolna nieco i to tak fajnie wyglądało to zróznicowanie charakterów, potem przyszła Rose która też taka trochę frywolna była, a Phoebe jakby zaczęła się cechami upodabniac do Prue i to mi się nie podobało...
ta scena kiedy płacze w pokoju i nie chce wyjść na pogrzeb :(
To dobra nowina :D
No dokładnie. W końcu scenariusz nie zakładał, że Prue umrze i każda z sióstr miała przypisane pewne cechy charakteru. A potem już po odejściu Shan to wszystko zaczęło się mieszać i scenarzyści trochę zgubili się przy tym.
Tak ta scena też była wspaniała.
Żałuję tylko, że Shan nie zgodziła się zagrać potem gościnnie. Chociaż z drugiej strony po takich zdarzeniach jakie miały miejsce na planie też bym się pewnie nie zgodziła.
Na ich miejscu starałabym się zatrzymać Shan, nie dość, że miała mnóstwo fanów to i razem z Holly bardzo dobrze odgrywały swoje role :D
W sumie na jej miejscu nie wiem czy ktoś w ogóle by sie zgodził.
Jakoś mnie kręcą filmy o tematyce magii, ostatio powtórzyłam serię Władcy Pierścieni i harrego Pottera
Ale Aaron wybrał Aly. Zresztą zastanawia mnie dlaczego. Shan znał od dawna, a gdyby za czasów BH90210 zaszła mu za skórę to nie brałby jej do Charmed. Szczególnie, że potem żałował swojego wyboru. Ale już po czasie...
Pewnie nie bo i z jakiej racji grać gdzieś, gdzie cię nie chcieli.
Harrego też lubię ale i tak nic nie przebije Charmed jeżeli chodzi o magiczne sprawki :D
AAron też miał spiny z Shan i dlatego, ale to wszystko przez lizsukę Alyssę na pewnoe bardziej oszkalowała Shan do Spellinga,
No i ten Władca pierścieni, mam też ta chrapkę na tego Hobbita
No, ale cóż. Musimy przeboleć, że mamy tylko 3 sezony z Prue.
Ja będę czekać, aż wejdzie do kin ta część z Evangeline Lilly :D Ją z kolei uwielbiam z LOST :D
O prawie już zapomniałam o tej rozmowie xD
Teraz też leci na polsacie chyba ostatni sezon serialu, niew iem dokladnie...
No tak 2 część Hobbita może być ciekawie, oby wiecej bylo wątków z Aidanem Turnerem ;) Lost - oglądało się, oglądało :)
Te ostatnie sezony to tylko raz oglądałam. Cały czas wracam do pierwszych trzech :p
Ja chcę tylko Eve zobaczyć :D Ogólnie nie jestem wielka fanką Władcy Pierścieni, ale obejrzeć mogę bez narzekania :p
A Lost to mój ulubiony serial na równi z Charmed :D
A coz takiego sie na tym planie wydarzylo, by miala takie solidne powody, aby nie wystapic goscinnie? Z tego co sie doczytalam( choc nie przerobilam calego tego materialu, bo zdecydowanie za duzo i zbyt nudne) to Holly i Alyssa zagrozily, ze jezeli Shannen nie odejdzie, to one obie zrezygnuja. Czy o to chodzi?
Holly akurat jest najlepszą przyjaciółką Shannen, i chciała razem z nią odejść z serialu, ale zatrzymano ją kontraktem.
Poza tym ciężko oczekiwać od Shan, żeby wystąpiła gościnnie w serialu, którego stacja źle traktowała wszystkie aktorki.
http://www.ew.com/ew/article/0,,1178272,00.html
Plus producent przez którego pomysłodawczyni Constance odeszła, bo serial zaczął iść w kierunku komedii...a Shannen bardziej podobała się wizja Conny, a nie Kerna, który zaczął mącić w konwencji serialu.
z tego co mi wiadomo zostala ona wywalona z planu, bo zagrała w jakimś fimie erotycznym, albo i w kilku. mój brat z niej się śmiał, więc wiadomo...heh.
No Shannen też przestawało bawić to, co Brad Kern miał zamiar zrobić z serialem i co w zasadzie z nim zrobił. Shan chciała, by Charmed było a little bit darker, a Kern zaczął robić z tego komedię na każdym kroku.
Dokładnie tak. Shannen odeszła z własnej woli i bez niej ten serial nie był już taki sam. Jest najlepszą przyjaciółką Holly i uwielbiałam je razem. Alyssa wstrzynała klotnie, spory, nic dziwnego że Shannen miała dość, także jeśli chodzi o pracę na planie(tak jak napisaliście, serial zaczął iść w zupełnie inną stronę, czego nie chciała, między innymi oglądałam jak uzasadniła, że nie chce tkwić w jednej roli przez tak długi czas(a powody znamy). Bardzo mi było przykro, że odeszła,a wszystko przez Alyssa... A jak zwykle to Shannen się dostało. Pięknie zagrała Holly(gdy uśmiercono Prue) , oddając tym samym całe uczucia po jej odejściu. Potem pojawiła się Rose i również miała spięcia z Alyssą, co potwierdza fakty. Od początku nie mogłam w ogóle tego zaakceptować I chyba dalej nie mogę. Mogli Rose od razu zrobić najmłodszą siostrą wtedy może nie doszło by do tego. Gdzieś nawet napisałam, że zostawiam to już bez komentarza, a jednak dalej nie mogę tego przeboleć. Szczególnie teraz gdy odświeżam pierwsze odcinki 3sezonu...:(
Właśnie od wczoraj oglądam na nowo ten serial. Oglądałem Czarodziejki będąc jeszcze w podstwówce/gimnazjum. Bardzo miło wszystko sobie na nowo przypomnieć. Nawet nie widziałem, że ta Alyssa była taka zła i niedobra. Wiedziałem tylko, że Shan odeszła ze względu na kłótnie z nią. Hmm.. Szkoda, że komiksu nie przenieśli na ekrany.