Uważam, że zagrała genialnie. Idealnie zagrała naiwną, głupią, prostą dziewczynę. Całkowicie uwierzyłem w jej postać. Jej sceny nieporadności i przerażenia są świetne.
Byla genialna w tej roli. Ale duzo ja to kosztowało i przyplacila to zdrowiem psychicznym. Zal mi jej po tym co sie dowiedzialam. Nie sadzilam ze po tym co wniosla do tego klasyka filmowego bedzie az tak niedoceniona.
Sceny przerażenia wyglądały autentycznie bo faktycznie była tam przerażona i wycieńczona psychicznie. Polecam poczytać o tym jak Kubrick ją traktował podczas kręcenia filmu, nic dziwnego że odbiło się to na jej psychice