A ja za gimnazjum tęsknię nadal ;) Najlepsza klasa jaką miałam (z wyjątkiem może 3-4 osób). I najśmieszniejsza ;p I teraz wiele osób z tamtej klasy, z którymi mam kontakt, myśli tak samo.
U mnie "ranking" klas wygląda tak: najlepsze - gimnazjum, na drugim miejscu podstawówka, a później liceum.
A ja będę na pewno tęsknila za moim gimnazjum :) Tylu świrów to chyba w życiu nie spotkam ;) Natomiast podstawówke miałam fatalną. Mam nadzieje ze w liceum bedzie fajnie...
i tak najbardziej sie przywiązujemy do klas licealnych bo jestesmy w takim wieku, ze najwazniejsze wydarzenia przezywamy własnie z nimi. tez myslałam ze bede strasznie tęsknic za moją klasą w gim, a teraz... nie wyobrazam sobie wytrzymać z nimi ani dnia dłuzej
Heh, cieszę się, że tak mówisz, bo ja mimo wszystko boję się, że w liceum będzie jeszcze gorzej niż w gim... Ale bardzo w to wątpię, bo gimnazjum (teraz) wydaje mi się kompletną porażką. Nieporozumieniem... ;/
A liceum, to chyba zupełnie co innego... ;D
Oo, Klara skąd jesteś?
Mamy ferie w tym samym czasie. ;)
Fatalny termin, co? Śniegu już nie będzie, w zasadzie zima już się kończy w połowie lutego.
Jak u was ze śniegiem?? ;)) U mnie to jakaś jedna, wielka kałuża...! (Wrocław ;p)
A co do lekcji, to też nie mogę już ani myśleć, ani wstawać rano... A jeszcze zaraz mi się trymestr kończy i muszę poprawiać oceny. ;p
(U mnie w szkole chcieli być oryginalni i zrobili zamiast 2 SEmestrów, 3 TRYmestry...)
U mnie wiosna. Jak mi sie skończą ferie, to będe wam zazdrościć. Póki co, ciesze sie własnym szczęściem
Ja jestem spod Warszawy:) Według mnie to fatalny termin ten 14 luty :( Jeszcze tyle czasu :/ I zimy wtedy już raczej nie będzie :(
No niestety, ale jutro (przynajmniej u mnie) ma padać śnieg!! ;)
Mam nadzieję, że jakoś to będzie z tymi feriami... Będę w domu tydzień i nie wiem co będę robić ;|
Mam do was pytanie. Czy znacie jakieś fajne wiersze, które nadaja sie do recytacji bo zglosialm sie na konkurs i nie wiem co wybrać
:D
Zawsze chodziłam na takie konkursy... ;)
Ale na jaki temat?
Bo zawsze mszą podać temat, albo konkretnego autora.
To jest konkurs warszawska syrenka a temat jest dowolny. Mamy wybrać dwa wiersze lub wiersz i fragment prozy. Macie jakieś pomysły?
Ojeej, chwilę mnie nie było a tu aż dwie strony! Dziewczęta szalejecie! XD Postaram się nadrobić moją nieobecność.
Męskie włosy - ahh. to jest temat rzeka jeśli chodzi o wieczne jęczenie nad tym, jakie to lekko przydłużone włosy są cudowne ;333 też takie uwielbiam, ale jak ktoś mówił, wiele zależy od twarzy, bo niektórym takie po prostu nie pasują [pamiętam nawet zdjęcie Skandara, na którym wyglądał idiotycznie]
Bycie facetem - swego czasu to było moje marzenie, ale nie aż do tego stopnia by zmienić płeć, co to to nie. :D ale fajnie by było móc czasem spojrzeć z tej drugiej perspektywy
Carla pisałą o oczach: taaaaak, takie bez źrenic to miazga. patrzysz w nie i patrzysz i szukasz tych cholernych czarnych punkcików, a ich nie ma. I sama nie zauważasz, a już w tych oczach utonęłaś ;333 [pech chce, że mam słabość do takich oczu, a non stop trafiam na facetów właśnie z takimi]
Ferie: kończę w ten weekend, jak Loona, bo nawet mieszkamy niedaleko siebie [ i uwielbiam filmweb, bo tutaj Loonkę poznałam ;333]
Klasy liceum vs. gimnazjum: w zeszłym roku uwielbiałam moją klasę licealną, ale po dokładnej analizie i wgl, doszłam do wniosku, że to banda ambitnych idiotów, którzy zrobią wszystko by wybić się nad innych. W gimnazjum sądziłam, że tamta klasa to idioci i dzieciaki, ale teraz utrzymujemy stały kontakt, non stop się spotykamy i imprezujemy w swoim towarzystwie, i co najważniejsze, nie ma czasu na napięcia, bo spotykamy się na kilka godzin raz na parę tygodni. Zwyczajnie się zgraliśmy :) jak to zwykle bywa - grubo po czasie, ale liczy się sam fakt. Co do podstawówki - to już porażka, w 90% to ta sama klasa co w gimnazjum, ale w sp był u nas taki chłopak, który terroryzował naszą klasę i zawsze byliśmy najgorsi. Wyrzucili go i od razu inna klasa :D
ha, poezja. jak miałam 9 lat to wygrałam umieszczenie mojego wierszyka w książce na konkursie ogólnopolskim :D
Moja klasa w podst. do tego stopnia zdemoralizowała i zdemotywowała wychowawczynię, że ta stwierdziła że będzie uczyła tylko klasy 1-3 ;D
ooo Pączek :D. Zawsze czekam na ten moment, w którym w końcu przemówisz haha. Też się cieszę, że się poznałyśmy. Może się wybierzemy razem na Srebrne Krzesło? (mam nadzieję, że powstanie!)
Julia! widzę, że też lost lubisz ;]
Lost? Lubię, lubię, od początku jak były w tv. Ale jakoś nie mogę zdobyć się na obejrzenie drugiej połowy szóstego sezonu ;p
Loona, trzymam Cię za słowo! :D
LOST, objerzałam parę odcinków, ale mnie nie wciągnęło. Teraz mam ogromną fazę na róznego rodzaju sitcomy, seriale. Do tej pory w całości obejrzałam FRIENDS, Scrubs, How I met your mother, Gossip Girl,Sex on the city, Malcolm in the middle, Two and half man, On, ona i dzieciaki, a teraz jestem w trakcie Glee. :D Ale nigdzie nie ma 8 simple rules :<
Sezony I i II były najlepsze. A moje ulubione postacie to Sawyer, Ana-Lucia i Charlie :) Szkoda że zabili Anę i Charliego.
Oprócz Lost lubię też Przygody Merlina i Skazanego na śmierć. To moje ulubione seriale :)
merlin jest fajny. pare razy oglądałam :]. ja najbardziej z lost tez lubie Charliego <3 baardzo pozytywna postać. Sayid tez jest spoko
Za Sayidem nie przepadam ;p tzn. taki obojętny mi jest.
A oglądałaś 6. sezon? Ja już nie pamiętam prawie w ogóle co było w 3, 4 i 5 sezonie....
Z sezonu na sezon wszystko się bardziej komplikowało i przez to nie tylko bohaterowie serialu, ale też widzowie, byli "zagubieni". Ten tytuł ma chyba też metaforyczne znaczenie :P
100 lat, 100 lat i jeszcze więcej!!
[Jeju.... jaka ty stara ;d]
Spełnienia marzeń, dobrych przyjaciół (bo wcale nie musi ich być dużo, ważne, żeby byli jak najlepsi :)) i czego sobie zażyczysz! :D
Powiem, że beznadziejnie: Dziś byłam pierwszy dzień po feriach w szkole...
Było strasznie! ;P
Też chcę wakacje, chcę być już po testach i wiedzieć, że dostała się do liceum. :)
no to na pewno beznadziejnie, jak to bywa w szkole;p
Egzamin zdasz na pewno, bo jest łatwy, tylko tak się wydaje, ale ujdzie, a do liceum każdy może się dostać, tylko zależy od tego jak się będziesz uczyć :D
Hejcia, a ja miałam w tym roku miesięczne ferie. Normalne w połowie stycznia, a od walentynek siedziałam do tego poniedziałku, hehehehehehehe :D
Zawsze straszą testami;p A ja nie lubię szkoły, ze względu na tą naukę, no ale w sumie to fajnie jest:D