W Nostalgii w ogóle nie do poznania. Świetna rola.

Mam tak samo. Starałam się pocieszyć tym, że to przecież Stanley Tucci, zawsze gra miłe role, bo ciary na plecach miałam jak nigdy.
Znakomity.

Według mnie jeśli nie lubi się aktora po roli to aktor musi być genialny. Brawa dla Stanley'a

Jak ogladalam Nostalgie to mialam ochote go zabic. Po filmie rowniez. Znienawidzilam go i staralam sobie wmowic ze to tylko gra, po jakims czasie sie udalo. Genialny! Gdzie oskar za Hervey'a?