Przeczytalem Bastion - najdłuższa książka jaką przeczytałem i to k rekordowo krutkim czasie. jest po prostu genialna i wciąga od pierwszej do ostatniej kartki. pzdro
najlepsze jego książki to:
1 Zielona Mila
2 Skazani na Shawshank
3 Lśnienie
4. Miasteczko Salem
5 Carrie
i wiele wiele innych
Wg mnie najlepsze książki:
-Bastion
-Zielona Mila
-Carrie
-Chudszy
-Lśnienie
-Skazani na Shawshank
-Miasteczko Salem
Pozdrawiam
a.
Czytalem poki co tylko 4 jego dzieła
1. Zdolny uczeń
2. Bezsenność
3. Skazani na shawshank
Jeden z nielicznych chyba przykladow gdzie film lepszy od ksiazki :)
4. Ciało
"Zdolny uczeń" naprawdę świetna i lepsza od filmu, w "Ciele" coś mi brakowało a i końcówka mnie nie zachwyciła.
Z opowiadan
1. Zdolny Uczen
2. Dzieci Kukurydzy
3. I to opowiadanie 'Czlowiek w garniturze' czy jakos tak :P Nie pamietam, w kazdym badz razie to o chlopcu, ktorego podczas lowienia ryb spotyka diabel
A z ksiazek:
1. Carrie
2. Zielona Mila
3. Strefa Smierci czy jakos tak (zdecydowanie nie mam pamieci do nazw) :)
Z tych bardziej realistycznych - "Wielki Marsz"
Z typowych horrorów - "To", "Lśnienie", "Miasteczko Salem"itd.:)
I jeszcze fantasy - "Mroczna Wieża", "Oczy Smoka"
Ale właściwie to nie ma książki Kinga, która by mi się nie podobała:)
Witam!!!!
Najlepsze powieści:
1.Uciekinier.
2.Lśnienie.
3.Zielona mila.
4.Desperacja.
Najlepsze opowiadania:
1.Człowiek w czarnym garniturze.
2.Wszystko jest względne.
3.Prosektorium nr.4.
4.Jazda na kuli.
Moja lista z uzasadnieniem (gdzieniegdzie)
Najlepszy (moim zdaniem) jest zdecydowanie "Roland" i oczywiście cała Mroczna Wieża, ale "Roland" (i to nawet w wersji pierwszej, bez poprawek) najbardziej mi się podobał ) 10/10 za całość i za samą postać Rewolwerowca ;).
prócz tego:
Bastion (za Randalla Flagga)
Strefa śmierci (za pierwsze przykazanie mojego prywatnego Dekalogu czyli: "nie wolno długo pieprzyć ludzi".)
Desperacja (książka, która za mną "chodzi" od pierwszego przeczytania...)
Smętarz Zwieżąt (przeczytana raz i nigdy więcej)
Miasteczko Salem (ze względu na postać ojca Callahana)
Wielki Marsz (tak po prostu)
Uciekinier (za fascynująco wykreowany świat)
Lśnienie (chyba nie muszę tłumaczyć :])
poza tym:
Mgła (opowiadanie z tomiku "Szkieletowa Załoga")
Lamenta Paranoika (jw. a tak na marginesie "wiedzą jak zgasić słońce strzałami z wiatrówek")
Mleczarz (jw. :])
Szkoła przetrwania (znowu ze "Szkieletowej Załogi")
Jazda na kuli (To chyba "14 mrocznych opowieści", ale już nie jestem pewna...)
no, to tak na początek to by było tyle...
ale i tak zapomniałam z pewnością o połowie tych książek Kinga, które zrobiły na mnie wrażenie...
pozdrawiam
Miasteczko salem, Desperacja, Dolores Claiborn, Smętarz dla zwierząt... sam niewiem jest ich tyle...Stephen King Rulezz!!! :)
NA pierwszym miejscu miasteczko salem potem ... hym desperacja, dolores claiborn, zielona mila, chudszy... i tak dalej...:)
Witam. Oczywiście bezapelacyjnie pierwsze kśiązki Kinga są ciut ciut lepsze a więc nic nie może się równać z MIASTECZKO SALEM, LŚNIENIE, CHRISTINE, TO - nie przeczę jednak, że te "nowsze" powieści też mają typowo "Kingowski" - polecam WOREK KOŚCI, ZIELONA MILA. Ogólnie King ma swoją rzeszę wiernych czytelników i nieważne co i kiedy napisze; każdy "mocniej" zainteresowany kupi, pożyczy, ukradnie i przeczyta, nie interesując się dokładniej o czym jest dana powieść. I w tym przypadku nie ma sensu porównywać i hierarchować jego pozycji na "the best", lepsze i gorsze. Po prostu jest King a po nim długo długo nic....no może Dean. R. Koontz.
Jak na razie tez zbyt wiele nie czytalem... ale poki co: Skazani na Shawshank, Zdolny uczen, To (kolejnosc losowa)
Ja kupiłam sobie wlasnie "LŚNIENIE" i za niedlugo sie za nie biore :D To bedzie moja pierwsza ksiazka Kinga i widze tutaj dobre opinie na jej temat. Mam wiec nadzieje, ze mnie nie zawiedzie! :]
POZDRAWIAM!! :)*
Witam!
Jestem fanką Kinga od lat dwudziestu. Wszystkie jego książki są "the best".
Zaskoczył mnie baśnią "Oczy smoka" - bardzo pozytywnie. Czytam Go w kółko i na okrągło i chyba nie ma pozycji wydanej w Polsce, której nie mam w biblioteczce domowej. Chyba mam drobnego fioła na Jego punkcie. A "Mroczna wieża" to takie coś.... że trudno wyrazić. Broń Boże żadnej ekranizacji bo to będzie gniot jakich mało. Nie ma człowieka na tym świecie, który umiałby to pokazać.
Jak dla mnie Lśnienie, Desperacja, Dolores Claiborne, To i opowiadanko Mgła ze Szkieletowej Załogi. Najsłabsza - Colorado Kid.
Cykl Mroczna Wieża !
Dopiero po niej :
1.Worek Kości
2.Bastion
3.Smętarz dla zwierzaków
4.Łowca Snów
5.Desperacja
6.Wielki Marsz
Mniej wiecej tak to wygladu u mnie :)
A znacie " Pokochała Toma Gordona"? Moim zdaniem cudo, nikt inny chyba by nie napisał w taki sposób histori o dziewczynce, która sie zagubiła i błąkała przez wiele dni po lesie. Strasznie podoba mi się w twórczości Kinga to, że potrafi w tak przekonujący i niesamowicie dogłębny sposób przedstawic niby to zwykłą historię małej dziewczynki.
A gdzież MISERY, profany!
Poza tym -Mroczna Wieża I-VI.
Lśnienie
Bastion
Talizman
Reszta też jest doskonała, POLECAM.
dla mnie "miasteczko salem" - the best.
naprawdę polecam, nie można się oderwać odczytania!
temat o ksiązkach kinga-na moim blogu, zapraszam.
a wiec tak:
1 egzekwo(niewiem czy tak sie pisze i przepraszam za bledy) "zielona mila" i pokochala toma gordona" - te ksiazki wywarly na mnie najwieksze wrazenie
2 "cujo"
3 "miasteczko salem"
najgorsza jaka czytalam sa "stukostrachy"
Ja nie czytałam jeszcze jego książek, ale mam zamiar sie wziąć za nie. Moj brat mówi, że mu najbardziej podobała sie mroczna wierza
Z tych co czytałem :)
1-Lśnienie
2-Ciało
3-Tajemniczy Ogród,Tajemne Okno (Sekretne Okno)
4-Skazani na Shawshank
5-Mroczna Połowa
6-Zdolny Uczeń
7-Zielona Mila
aha i jeszcze Pokochała Toma Gordona, tą przeczytalem ostatnio :)
Wkrótce chyba wezme się za inne np. To lub Bastion, żałuję, że nie czytalem żadnej Mrocznej Wiezy:)
Na mój gust najlepsze to:
Misery, Carrie, Strefa śmierci, Desperacja, Dolores Claiborne, Ciało, Metoda oddychania, Zielona mila...
i to chyba wszystkie Kingi, jakie czytałam:)
"zielona mila" jest to nie tylko najleprza książka kinga ale jedna z leprzych co czytałem, a pozatym "misery" "cmętarz zwierząd" "rok wilkołaka" i "bezseność" też mogą być.
Najlepsze książki S.Kinga to:
1. To
2. Zielona Mila
3. Miasteczko Salem
4. Lśnienie
5. Skazani na Shawshank
1. Mroczna Wieża - za KLIMAT!!!
2. Lśnienie - za realistyczne ukazanie bohaterów.
3. TO - bo to strasznie psychodeliczna książka.
4. Dolores Claiborn - bo wzrusza.
5. Misery - bo ta baba straszy bardziej niż nie jeden potwór!!!
Moim zdaniem wszystkie Jego książki są niesamowite. Do najlepszych należą chyba: "Smętarz dla zwierzaków", "Miasteczko Salem", "Zielona mila" oraz "Misery".