co ma ewentualna chęć uprawiania seksu (bo chyba o to chodziło) do jej marnego aktorstwa? Z Pana wypowiedzi wnioskuję, że tylko pedały i kobiety mogą panią Reid krytykować, więc korzystam ze swojego przywileju :) Weszłam na jej stronę, żeby zobaczyć co niej piszecie, zastanawiałam się czy ludzie zgadzają się ze mną, że to kiepska aktorka. Po obejrzeniu "Córka mojego szefa", myślałam że to kwestia roli jaką miała grać, po "W sidłach obłędu" mój niepokój o jej zdolności aktorskie pogłębiły się, teraz próbuję przebrnąć przez film pt. "Cichy wspólnik" i nie mogę... Świetne "uhhhy" i "ahhhy" podczas ucieczką LADĄ, nieźle też zagrała zrzucanie szlafroka i pokazywania ciała, doskonale ukazała emocje, kiedy po raz pierwszy musiała zabić człowieka (to było coś w stylu- "AAAAAAAAAAAaaaAAA"). Szkoda, że taka ładna dziewczyna, może i inteligentna, marnuje życie by swoją grą spaskudzić innym 1,5 h życia... proszę podajcie mi film z jej udziałem który nie razi jej kiepskim warsztatem (nie chodzi mi o zderzaki;).

polecam obejrzenie jaka ona jest laska ;D =>

=> http://www.pudelek.pl/artykul/4223/najbrzydszy_brzuch_w_hollywood/

pomijajac fakt z jakiej to jest strony ale zdjecia sa... obrzydliwe!

Daj mi 10 minut na photoshopie i każdy będzie miał taki brzuch, jak na zdjęciu.

Maja - szanuję twoje zdanie ale i z całym szacunkiem do ciebie, mnie się jej gra podoba, może to kwestia gustu :) Pzdr

Zapomniałem napisać że ilu ludzi na świecie tyle zdań i gustów :))

Panie Lennoxie, ja również szanuję Twoje zdanie, ale proszę wskaż mi film w którym naprawdę widać jej kunszt aktorski a nie tylko intrygującą barwę tęczówki i niezłe ciało...

zapomniałam napisać, że Pana odpowiedź jest bardzo dyplomatyczna, ale do dyskusji niestety nic nie wnosi. Konkrety proszę ;)

Maju popieram cię, ale nie w całości, bo:

- Tara to beznadziejna aktorka. (Zgadzam się!!!)
- Ale w tym, że jest ładna się nie zgadzam!
- Rozwaliłaś mnie tym, że napisałaś, że jest inteligentna.



Teraz do Pana, który twierdzi, ze ona umie grać:

- Jeżeli ona umie grać to Uwe Boll jest fantastycznym reżyserem, a Carmen Electra świetną aktorką.

co do Uwe Boll, nie zdziw się jak za kilkanaście lat ludzie otoczą go takim kultem jak Ed'a Wood'a i będą stylizowac swoje filmy na jego "dzieła" ;)

Oj raczej nie... Myślę, że nigdy tak się nikt nie zniży

Cieszę się z merytorycznej rozmowy :)) Powiem wam że szanuję wasze zdanie, proszę tylko zrozumieć że mnie jej gra się podoba. Fakt że może nie zrobiła oszałamiającej kariery ale w kilku filmach zagrała, gdyby była taka szmirowata jak Państwo oceniacie to przecież nie zagrała by nawet w reklamach :))
Pozdrawiam

a ja mysle ze jej gra własnie w american pie nie była taka tragiczna. Nieżle radziła sobie z rolą grzecznej dziewczynki wkraczajacej w dorosłe zycie. U Cohenów tez nie było źle. Reszta jej ról nie tyle jest zagrana źle co po prostu nie jest w stanie zapasc w pamięć. Jako osoba jest podobno bardzo irytująca i obrazalska jak pies jamnik. Kiedys obsunęło sie jej ramiączko podczas konferencji prasowej, i nie mogła długo wybaczyc reporterom ze przez kilka sekund nikt jej o tym nie powiedział.

Nie wiem nie miałem jeszcze okazji jej spotkać więc nie mogę nic powiedzieć o jej charakterze.. co do jej aktorstwa to jak na razie widziałem ją tylko w takich lekkich komediach i jak dla mnie radziła sobie całkiem nieźle... chętnie zobaczyłbym ją w czymś innym ... Co do jej urody to uważam, że jest piękna a jeśli ktoś uważa inaczej to jego sprawa... Ja swojego zdania nie zmienię .. no i to tyle na ten temat :)