Taylor Momsen

Taylor Michel Momsen

7,2
2 454 oceny gry aktorskiej
powrót do forum osoby Taylor Momsen

Cześć Wam :) Ciekawy mnie wasza opinia na temat tej pannicy. Z góry mówię, iż wiele
razy, kiedy skrytykowałam Momsen, krytykowano mnie, więc proszę abyście byli
tolerancyjni.
Więc tak. Jej głos, to chyba jedyny plus w jej osobie. Jasne, ma fajny głos, z lekką
chrypką, no ale też bez przesady, jak to stwierdziło kilka osób, najlepszy na świecie. Było
wiele lepszych głosów, moim zdaniem. W TPR (theprettyreckless), dobrze sobie radzi,
ale tutaj muszę o czymś wspomnieć. Bowiem oglądałam filmiki z Taylor, jak śpiewa bez
całej tej przeróbki głosu, którą da się zauważyć, porównując jej głos w teledysku, a na
"żywo". Podaję link, przy którym uszy bolą od jej śpiewu - http://www.youtube.com/watch?
v=R7JbXolYch0
Okey, przejdźmy do wyglądu. Rozumiem, że zależnie od naszego gustu i stylu,
ubieramy się tak jak chcemy, i sama lubię się wyróżniać, ale : Ten mocny makijaż nie
kojarzy mi się z alternatywą, którą dziewczyna wykonuje. No bo przecież, kto powiedział że
rock to chodzenie po ulicy na 2 metrowych obcasach, praktycznie nago, z pończochami ?
Czasami nawet jej kontrowersje mnie irytują, a wręcz czuję że zakłóca ona prawdziwość
tej muzyki.
I zachowanie - błagam ! Kiedy naskoczyła na Rihannę, twierdząc iż R. (dodam, że NIE
lubię RIhanny) nie ma prawa nosić skóry bo nie śpiewa typowego rocka, to tak jak u niej
samej. Alternatywa to tylko podgatunek rocka, a nie, cytuje, typowy rock. Przyganiał kocioł
garnkowi. Kolejna sprawa - mówienie o sobie jako o drogiej prostytutce to po prostu jest
żałosne. Małota, która za wszelką cenę chce zaistnieć, w dodatku swoim 'super'
zachowaniem. Kurt Cobain nie musiał w wywiadach robić z siebie bóg wie czego, aby
było o nim głośno, jego talent zrobił to za niego. Pamiętajmy, że między odważnym
zachowaniem a beznadziejnym, tandetnym chamstwem istnieje granica.
Na koniec dodam, iż mogłabym wymieć wiele więcej, ale już wystarczająco się
rozpisałam i nie wiem nawet czy ktoś to przeczyta, ale cóż. Podsumowując - denerwuje
mnie ona, choć pojedyncze piosenki uznaję za fajne. Oczywiście, ma fajną barwę głosu,
ale zachowanie MOIM zdaniem jest godne pożałowania. Pozdrawiam :)

(założyłam ten temat 2 raz, odświeżam go ) :)

użytkownik usunięty
ihateyou

O taak...Momsen to taka mała pozerka. I zgadzam się że ma dobry głos i niektóre utwory są naprawdę niezłe np. Since You're Gone bardzo lubię. Ale większość to takie retro rock popowe rzępolenie które nic nie wnosi ciekawego do tematu. Jak ktoś jeszcze nie wie to rock is dead.
I gdy naskoczyła na Rihannę to dokładnie, to było śmieszne bo muzyka TPR ma w sobie bardzo dużą dawkę popu. Też nie jestem fanem R. Ogólnie Momsen to takie połączenie komercji, talentu, ambicji i głupoty:)

ihateyou

Bardzo dobrze, że masz własną opinię i się jej trzymasz, ale... po co to rozgłaszać? Nie rozumiem po prostu, co chciałaś osiągnąć zakładając ten temat.

użytkownik usunięty
Evilminded

Może to samo co ty pisząc ten sam post? I może to samo co ja chciałam osiągnąć pisząc ten post? Chyba nie muszę Ci tłumaczyć o tym ,że ma własną opinię, może się rozebrać i wykrzyczeć ją pod kościołem?

NA SZCZĘŚCIE żeby słuchać jej (według mnie) zajebistego głosu nie musimy oglądać wywiadów z nią, czy co tam przytaczasz. z drugiej strony zgadzam się, że jej zachowanie może jest nieco przesadne, ale ona najwyraźniej ma w głębokim poważaniu co sobie inni o niej myślą i za to też ją cenię. głupie zachowania? ludzie... przecież ona jest bardzo młoda. swoją drogą jestem w jej wieku i naprawdę głupota jest całkiem naturalna w tym wieku(;
ale oczywiście każdy ma swoje zdanie.

użytkownik usunięty
zilustrowana

Ale jest różnica między głupotą a bezczelnością :) Według mnie jest kiepską aktorką, prezentuje się też nie zbyt dobrze, ale ma całkiem fajny głos - i tylko to ją ratuje.

Ojej, ok Pajge, spokojnie, ona się tylko zapytała, bez naskakiwania ;)
Co do samej Taylor, to lubię jej głos, nie słuchałam jej zbytnio na żywca, tylko jej covery innych wykonawców (np Love the way you lie) i dla mnie bez różnicy, ale - powtarzam - nie słuchałam jej "live" na youtubie. Co do jej gry, widziałam ją tylko w GG i zdawała się sympatyczna - ale powiedzmy szczerze, rola miłej Jenny to żadna rola i wydaje mi się, że większość jej ról była tego typu - miła dziewczyna z sąsiedztwa, a tu nawet De Niro by się ne wykazał ;) Chociaż kto go tam wie...
Co do prostytutki - TM nie powiedziała, że jest, tylko przyznała, że wie, iż tak wygląda - i że w ten sposób chce prowokować "Ubieram się jak droga prostytutka. Chodzi o prowokację, ale czuję się w tym dobrze" - tak powiedziała. Co do Riri, również nie chodziło, że ta zakłada skórzaną kurtkę, tylko o to, ze ludzie już nie odróżniają popu od rocka i myślą, że taka Riri ze skórzaną kurtką (którą całkiem lubię, a raczej nic do niej nie mam) to rockowa gwiazda ( a przecież gra pop i R&B, czasami poprock).
Co do zachowania - cóż, jej życie jej sprawa. Z wyglądem też. Będzie miała koszmarne zmarszczki od tej tapety, ale powiedzmy sobie szczerze - nie wyróżniasz się, nie ma Cię. Tak jak GnR kojarzy się przez długi włosy Axla i jego czerwoną "szmatkę" na głowę oraz Slasha z jego kapelusikiem, okularami i kręconymi włosami, tak The Pretty Reckless ma być kojarzone z wampirzo-solaryjno-zdzirowatym wyglądem TM. Pzdr :)

ihateyou

Taylor jest jaka jest, ale pozerstwa jest zarzucić nie można. Pozerem to jest Miley Cyrus, (porównuje je bo są w tym samym wieku), która nie może się zdecydować, czy jest disneyowskim wzorem dla nastolatek czy pseudo rockową gwiazdą.
Myślę, że występy u boku Axla, Mansona czy Amy Lee w jakiś sposób świadczą o "jakości" głosu i talentu Taylor.
To w co się ubiera to całkowicie jej sposób na wyrażanie siebie. Poczytaj trochę wywiadów przeprowadzonych z nią, zobaczysz jak wypowiada się o sobie i swoim stylu. Fakt, mnie też się nie podoba, ale czy rzeczywiście musi się podobać wszytskim?! Wg pamiętaj, że to co ukazuje się w mediach w większości jest wytrącone z kontekstu!
Uwielbiam Taylor za jej bezpośredniość i zachowanie własnego "ja", co we współczesnej erze mass-mediów graniczy z cudem... Jest prawdziwą gwiazdą rocka, ale nie tego pseudo-rocka (czyt. Jonas Brothers), tylko tego lat.80, 90. POLECAM POSŁUCHANIE THE PRETTY RECKLESS!

aneta9am

Aż musiałem się zalogować bo jak patrzę na sprzeczki nastolatków o to jaka gwiazda jest tru rockowa a jaka nie to mnie jasna cholera strzela. Zacznijmy po kolei. ihateyou porównał/a Taylor do Kurta. Rozczaruję cię bo, aby obalić twój pogląd na temat popularności Kurta wystarczy sięgnąć do jego biografii. Mówi ci coś Kurdt Cobain?? Tak tak Kurtd, a nie Kurt. Jest to wyimaginowana część Kurta, która się stawał podczas występów , udzielania wywiadów. Tak nazywał tą swoją część duszy, która odpowiadała za jego image. Jako Kurtd wbrew pozorm starnnie dbał o swój wizerunek , wiele sytuacji z jego życia, które opisywał w róznych wywiadach została wymyślona bądź mocno podkoloryzowana. Przykładem takiej historii jest jego mieszkanie pod mostem opisanym w Something in the way. Zarzekał się, że mieszkał w tym miesjscu choć to była nieprawda. Kurt przestał dbać o swój wizerunek dopiero jak stracił kontrolę nad samym sobą w wyniku uzależnienia od heroiny. Od tego momentu w gazetach ludzie ciągle znajdowali jakieś newsy o uzależnionym Kurcie i jego perypetiach. Gdyby nie tragiczna śmierć jestem pewny, że Kurt albo popadłby w zapomnienie ćpając we własnym pokoju lub zostałby osądzony jak Jackson i zaszczuty. Teraz Taylor. Dla mnie image tej laski to jeden wielki zabieg marketingowy. Nie wierzę w takiego gwałtowne przemiany w tak krótkim czasie z czystej chęci wyrażania siebie. Po prostu wymyślono image, który miał pomóc jej w wybiciu się z zespołem. Następna sprawa to naskoczenie na Rihanne. Dziwne, ale nie wiedziałem, że prawo noszenia skór mają tylko tru rockmani za jakiego chce uchodzić Taylor tylko różnica między nią, a starymi wygami w stylu Ramones, Planta czy Axla jest taka, że ci ludzie nie zaczynali pić, palić i ćpać tylko po to aby móc jechać w mediach po wykonawcach innych gatunków i niech ktoś mi wyjaśni co to true rock??? Muzyka ewoluuje, rock powstał z bluesa, metal z mieszanki itp. Rock to ogólnie bardzo szerokie pojęcie i jeśli już mamy wyzywać od komerchy to TPR będzie tego doskonałym przykładem. Owszem mają kilka dobrych kawałków, ale "dupy nie urywa" brakuje im świeżości. Gdyby każdy grał "tru rocka" to mielibyśmy setki kopii Lez Zeppelin, AC/DC, BB. Kinga, metal by nie powstał, a rynek muzyczny byłby bardzo ubogi. Pozdawiam.

karolekkkk04

sorry za kilka błędów ortograficznych , ale myślałem, że posty można edytować :P

użytkownik usunięty
karolekkkk04

Taaaak, Momsen gra rolę. To słychać również w muzyce która jest boleśnie poprawna, robiona pod masowego słuchacza. Takie drugie Paramore dla nastolatek albo jakieś tandetne Linkin Park.
Ona nawet cycków dobrze nie pokaże. Ta sesja w tym czasopiśmie taka leciutka że ech...
http://www.thehothits.com/news/31614/taylor-momsen-poses-topless-for-fhm-

ja widziałam ją dwa razy na żywo i głos ma naprawde dobry. Ma swój styl, nie udaje nikogo:)

użytkownik usunięty
Africaa

http://www.imdb.com/media/rm2680264704/nm0597410
To jakim cudem normalna, uśmiechnięta nastolatka nagle zmienia się w jakiegoś klona Courtney Love. Nie tylko naśladuje wygląd Love ale stara się też jak ona zwrócić na siebie uwagę zachowaniem i głupimi wypowiedziami.

Większość nastolatek zmienia styl. Ja sama chodziłam w bluzach a z dnia na dzień zaczęłam ubierać się bardzo kobieco. Nie uważam, że Love nie miała na jej wygląd wpływu ale dla mnie zachowanie Taylor pokazuje jej charakter:). Nie przeszkadza mi jej zachowanie choć sama taka bym nie chciała być:D

Africaa

Sorry, ale dla mnie jej styl to nie żaden oryginał tylko kopia Courtney Love. Po drugie muzyków powinno się oceniać za to co tworzą, a nie za styl ubioru. Jeśli ktoś potrafi i grać i się dobrze do tego ubiera to już w ogóle niebo :D.

karolekkkk04

1) ten występ unplugged niewiele się różni od oficjalnego, jak już porównywać to Lanę del Rey - scena a video - niebo a ziemia
2) bez tych ciuchów i makijażu na pandę Taylor by się z tłumem zlewała, a tak to ludzie ją jakoś tam kojarzą; osobiście też uważam, że to w pewnym sensie przesada, żeby tak młoda dziewczyna niszczyła kręgosłup olbrzymimi szpilami, ale nie jesteśmy jej rodzicami ;) wg mnie daleko jej do robienia z siebie show takiego jak robi Lady Gaga
3) jej gra jest akuratna do Gossip Girl, a reszta mnie nie interesuje; w serialu zresztą większość aktorów jest przeciętnych (Eda widziałam w kilku produkcjach, to co grał w gg było fajne, ale w przełożeniu na inne filmy raziło brakiem talentu)

ihateyou

mi się bardzo podobają jej piosenki i głos. na żywo raz lepiej, raz gorzej. ale ogólnie słucham tylko studyjnych.
nie widziałam jak gra, ale planuje objerzeć w końcu Plotkarę.
Jej styl też mi się nie podoba. Jest ładną dziewczyną, która jak dla mnie się pobrzydza strasznie mocnym makijażem, w delikatnym jej o wiele lepiej. No i te szpile, pończochy to przegiecie. Ale jakoś trzeba zaistnieć w mediach.

ihateyou

kontrastujący makijaż, fajnie wygląda z blond włosami!
głos? ech... dobry, ale każdy ma złe dni...
strój? czasami wygląda jak tania prostytutka, ale co za różnica?
ja o niej nie mam złego zdania, a za zachowanie nie powinno się oceniać zdolności...

ihateyou

Rozumiem, że każdy myśli o niej co innego. Chciałam po prostu poznać wasze zdanie i tyle. Co do niej, to... ktoś tam na górze napisał, że musi tak wyglądać, aby było o niej słychać. Mi się wydaje że powinno być o niej głośno ze względu na muzykę, a nie wygląd. Przez taki tok myślenia nastolatka z czarnym makijażem, tlenionym blondem i kusą spódniczką, o średnim głosie będzie bardziej rozpoznawalna jako gwiazda rocka od nieszokującej, skupionej na muzyce wokalistce z lepszym wokalem? Świat schodzi na psy.

ihateyou

Witaj w rzeczywistości. Tak to dzisiaj wygląda. I nie ma się co dziwić skoro zatoczyliśmy muzyczny krąg. Nie ma już nic takiego co by mogło zaskoczyć. KAŻDY wykonawca powiela stare standardy. Ja wolę osobiście muzykę lat 60-70tych, ale jeśli chodzi o TPR urzekło mnie w ich utworach właśnie to ,że jest to nowa kapela , wyprodukowana w naszym plastikowym pseudomuzycznym świadku, a tak bardzo przypomina stare granie i prawdziwego rocka (haha!) . Pierwszy raz przesłuchując płytę byłam zachwycona , a jak się dowiedziałam ile pannica ma lat to spadłam z krzesła. Dziecko z głosem starej kobiety. Jest naprawdę utalentowana. ihateyou zważ też na to jak wiele, naprawde wiele mamy ludzi utalentowanych, ale im nigdy nie uda się wybić, dlatego ,że w takim chorym ,skupionym na produkcji masowej świecie żyjemy. Jej się udało. A skoro wygląda tak jak wygląda,żeby zwracać uwagę - mam to w nosie. Skup się na muzyce. A resztę zostaw dzieciom do "przeżywania" jej ubrań, wypowiedzi, z kim sie spotyka a z kim nie etc. Wokal się liczy a nie cała otoczka. Jeśli tego nie rozumiesz to może czas dorosnąć?:)

ihateyou

Dlaczego tak wielu ludzi zwraca uwagę na wygląd? Co to za różnica, jak ubiera i prezentuje się wygląd danej wokalistki? Czy to nie muzyka powinna się liczyć? Poza tym, nie naszą sprawą jest, jaki lubi, podkreślam, ludzi ubierać się Taylor, bo o niej mowa. Jak dla mnie rozgłaszanie swojej opinii o 'nielubieniu' jakiejkolwiek piosenkarki jest co najmniej dziecinne. To nie nasza sprawa, jak chce wyglądać Momsen. Oceniać możemy wyłącznie jej muzykę, decydować czy nam się podoba czy nie. Samej Tay nie znamy, więc po co ta szopka?

ihateyou

Ojeny jeny, tak bardzo nie lubię Taylor, a co mi tam, napiszę hejterską wypowiedź na filmwebie, bo na pewno tam też znajdą się tacy hejterzy jak ja i ogólnie poczuję się lepiej.
Rety. Nie podoba Ci się styl Taylor - to na nią nie patrz. Nie lubisz jej głosu - to jej nie słuchaj. Jeśli coś jeszcze Ci przeszkadza, to po prostu odpuść sobie zwracanie na to uwagi.
Jak dla mnie Momsen może sobie być i może sobie nie być, specjalnie mi nie przeszkadza, ani też nie poprawia jakości mojego życia. A z dwojga złego wolę patrzeć na nią niż na Grycanki czy w/w Rihannę.

JaMajka69

Małe przypomnienie - po to istnieją dyskusje, by rozmawiać na dany temat i wyrażać własną opinię : )
Przy okazji, dzięki wszystkim za odpowiedzi

ihateyou

Ale w Twojej "opinii" hejtem śmierdzi na odległość.. może gdybyś ujęła to w inny sposób również i odpowiedzi byłyby inne.

JaMajka69

To Twoje odczucie. Określenie 'hejtem' jest samo w sobie dziecinne, nie uważasz? Nie mam zamiaru rozgłaszać nienawiści do Taylor, ani namawiać innych do nie lubienia jej. Wyraziłam swoją opinię i byłam chętna poznania Waszych.

ihateyou

Ciekawe co jest dziecinnego w słowie "hejt".

ihateyou

założyłam sobie konto TYLKO po to żeby odpowiedzieć na te idiotyzmy które tu wypisałaś.
Po pierwsze - ten link przy którym "bolą Cię uszy" - piosenka i wykonanie jest naprawdę dobre. Mogłabym nawet stwierdzić że zdecydowanie wole wersje Unplugged od oryginalnej.
Po drugie - zachowanie. Co ma zachowanie do aktorstwa i talentu ? Jest bardzo wiele gwiazd które robią z siebie nie wiadomo co. Dlaczego nie wymienisz ich wszystkich ?
Bo to jest nie istotne. Tak naprawdę nie znasz jej charakteru a oceniasz ją tak jakbyś chodziła z nią do jednej szkoły i znała ją od lat. Ma prawo robić i mówić co chce. Nie jest taką znowu małolatą. 1993 rok urodzenia. Nie ma 12 czy 15 lat. Owszem, każdy ma swoją opinie i może ją przedstawić, ale bez przesady otwarcie krytykować osobę nieznajomą za "zachowanie" i "charakter" . Tyle z mojej strony.

ihateyou

A ja śmiało powiem co mi się w niej podoba, a co nie. Dlaczego? Ludzie! To jest forum do dyskusji, zatem wymieniajmy swoje poglądy bez żadnego "o rany, ale od ciebie śmierdzi hejtem..." po co to? Autorka ma swoje zdanie na temat Taylor, i okej, przecież nikt nie namawia was do jej popierania. Można równie dobrze napisać, że myślicie inaczej, uzasadnić i już. Czy to nie byłoby przyjemniejsze niż zarzucanie sobie tego, iż wypisało się 'idiotyzmy'. Podyskutujmy w spokoju.
A więc według mnie, Taylor jest naprawdę śliczną dziewczyną, pod warunkiem, że nie szpeci się (moim zdaniem) tą warstwą czarnego cieniu na oczach. Rozumiem, że może chce w ten sposób zwrócić na siebie uwagę, jednak gdyby skupiła się wyłącznie na muzyce, efekty byłyby lepsze. Co do muzyki Taylor, jak dla mnie, nic niesamowitego. Zespół jak wiele innych, który ma wiele fanów tylko dlatego, że poznali Taylor w GG. Na mój gust jej muzyka jest dla "zbuntowanych" nastolatek i niczego nowego nie wnosi. Ja na przykład bardzo chętnie usłyszałabym Momsen w agresywniejszej muzyce, bo w twórczości TPR jest wielka dawka popu.
Zachowania jej nie ocenię, ponieważ zwyczajnie jej nie znam.
Pozdrawiam : )

Dakar_

Nie rozumiem co Ci sie nie podoba w tym klipie ...widać ,że śpiewa prosto z serca. Co do jej ubioru ...-Niech ubiera się w to co chce to nie świadczy o jej osobie. Rozumiem ,że tą informacje ,że naskoczyła na Rihanne wziąłeś/aś z Pudelka czy może plotka ? tam są zawsze plotki z pierwszej ręki : )

RinOkum

Śmiać mi się chce jak tacy mali hejterzy próbują zbabrać czyjś wizerunek. Jak sugeruje Twój nick i to że piszesz głównie o tym jak bardzo nie lubisz większości gwiazd - właśnie takim małym hejterkiem jesteś. I nie mówie że "śmierdzi od Ciebie hejtem". Ale jak inaczej mogę Cię nazywać skoro w tytule swojego postu nazywasz kogos "żenadą". A Twój argument to to że nie podoba Ci się jej makijaż. Jest styl nie ma być jak to nazwałaś "alternatywny" ale bardziej ostry i rockowy. Chyba że słowo "alternatywny" bardziej Ci pasuje do kogoś koncertującego z Marylinem Mansonem ;) Ale dobra, niepotrzebnie się wciągam w dyskusje. O Twoim poziomie świadczy samo zdanie "Rihanna nie powinna ubierać się w skórę bo nie śpiewa rocka". Litości...

mysiaczkaa

Ach, wybacz RinOkum, komentarz oczywiście nie do Ciebie tylko d autorki postu ;)

mysiaczkaa

hah :D właśnie tak czytam i czytam i myśle o co ci chodzi :D

mysiaczkaa

Zacznijmy od tego, że mój nick to dosyć "sarkastyczne" podejście do nienawiści, jednak nie wszyscy muszą na to wpaść. Ale niewielka rada na przyszłość - najpierw zapytaj o co chodzi w konkretnej rzeczy, a później oznajmiaj wszystkim jak jest, okej? :)
Żenada, bo jak dla mnie także jej głosu nie jest niczym wspaniałym, choć "żenada" ma być wyolbrzymieniem wszystkiego - jej wypowiedzi, gry aktorskiej, stylu czy wizerunku publicznego.
I jeszcze jedno, czytaj uważnie, co? :) Zauważ, że nigdzie nie napisałam "Rihanna nie powinna ubierać się w skórę bo nie śpiewa rocka". Przytoczyłam jedynie wypowiedź samej Taylor, tak więc rozumiem, że to świadczy o poziomie Momsen :) Czytaj uważnie, czytaj uważnie...

Dakar_

Jedyna osoba, która rozumie, po co jest forum

ihateyou

Acha i pozwól moja droga że Cię zacytuję. Konkretnie komentarz dotyczący Billa Kaultza z Tokio Hotel ;)

" I proszę, jeżeli ich nie lubicie, to po jaką cholerę obrażacie? Też mi tolerancja"

mysiaczkaa

Nie ma to niestety nic wspólnego z tym, co ja pisałam. Nigdzie nie obraziłam Taylor pisząc na przykład "Boże jaka ona jest paskudna, ma przetłuszczone włosy i w ogóle wygląda jak ostatni brzydal". A na dyskusjach związanych z Tokio Hotel często obrażają Bill'a pisząc że jest "Pedałem, babą, transwestytą" i tak dalej. Wydaje mi się, że twoja wypowiedź nie jest za bardzo trafna

ihateyou

Ok, źle przeczytałam ten tekst z Rihanną, wybacz.
Jak dla mnie nazywanie kogoś "pannicą" nie jest najmilszym określeniem.
Link który podałaś to jak ktoś wspomniał na prawdę dobre wykonanie, a nawet jeśli nie by nie było to proszę, podaj mi wokalistę którego każde wykonanie na żywo jest bezbłędne.
Jej styl zakłóca prawdziwość "tej" muzyki? Nie żartuj sobie. A co powiesz na wcześniej wspomnianego Marylina Mansona? On nie zakłóca Twojej estetyki? Akurat do muzyki którą wykonuje jej wizerunek pasuję idealnie;)
Acha czyli rozumiem że nazwanie kogoś żenadą nie jest obraźliwe i dopiero jak nazwiesz Taylor transwestytą to będę mogła zwrócić Ci uwagę że piszesz w obraźliwy sposób? :)
Jestem jak najbardziej za wyrażaniem swojego zdania ale jestem pewna iż można je wyrażać w nieco bardzo przyzwoity sposób.

mysiaczkaa

Pannica, określenie jak każde inne. Każdy ma inny gust i jak dla mnie to wykonanie Just Tonight nie jest dobre. Z początku, kiedy Taylor mamrocze coś tam pod nosem da się słuchać, ale gdzieś tak po połowie mi osobiście więdły uszy. Poza tym, warto obejrzeć inne nagrania "live". Co prawda nie wszystkie, bo na niektórych głos Momsen faktycznie ładnie brzmi.
Tak, dla mnie zakłóca, ponieważ nie przepadam za tandetnym przepychem i robieniem z siebie na prawo i lewo ikony rocka. Ale to też jest kwestia gustu, czy lubi się robienie czegoś na siłę (weźmy pod uwagę szybką zmianę stylu i zachowania Taylor - w jednej chwili ze słodkiej dziewczynki zrobiła się z niej mega rockowa buntowniczka. Ta). Poza tym, jej styl, załóżmy, że "rockowy" wcale nie odzwierciedla jej muzyki, w której jest, jak wspominałam, popu bardzo, bardzo dużo. Styl taki, muzyka taka. Ale niech robi dziewczyna co chce. Co do Marylina Mansona - co ma piernik do wiatraka? Chociaż fakt, pewne podobieństwo w robieniu z siebie wariata widzę.
Żenada ma określić jej zachowanie i sposób bycia jaki prezentuje publicznie, więc nie rozumiem, co w tym złego. Jak napisałabym, że Taylor jest s*ką etc. to rozumiem, byłoby to obraźliwe. Nie mam na celu obrażania Taylor, jedynie wyrażenia tego co o niej myślę :)
Cieszę się, że jesteś za wyrażeniem swojego zdania :) Niestety ja wyrazić go w bardziej przyzwoity sposób nie umiem.

ihateyou

PODSUMOWUJE : jprd ludzie patrzcie na siebie i tyle.

darek_03

+ mamy prawo wyrażać własne zdanie :)

ihateyou

Najlepiej byłoby zamknąć ten temat. Ale jeżeli mam już możliwość, to dodam coś od siebie. Uważam Taylor za bardzo utalentowaną dziewczynę, z pomysłem na siebie + przepiękną urodą. Jestem fanką jej głosu, ogółem bardzo lubię The Pretty Reckless.
Ten filmik, też go widziałam. Może nie jest identyczny jak wersja ze studia, ale po pierwsze, żaden piosenkarz nie śpiewa identycznie jak na "oryginalnych" utworach, po drugie, filmik nie jest wcale AŻ taki zły, jest po prostu inny, ale nie wydaje mi się żeby Tay jakoś specjalnie fałszowała, więc argument z filmikiem jest nieudany, przykro mi.
Wygląd nie ma nic do oceniania tego, czy podoba Ci się przykładowo głos czy muzyka Tay. To, że Ty napiszesz jak bardzo Ci się to nie podoba nie zmieni tego, że ona nagle przestanie się tak ubierać. To naprawdę nie jest nasza sprawa, jak Taylor chce wyglądać. Skoro czuje się w tym dobrze to gdzie widzisz problem? Nie podoba się - nie patrz
Co do Rihanny - czytasz kotki i inne pierdy, na których piszą byle g#wno? Gratulacje. To z Rihanną wcale nie było tak, Tay jedynie powiedziała, że Rihanna zaciera granice między muzyką jaką wykonuje a rockiem. (Co powiedziała bardzo trafnie i według mnie dobrze, że wyraziła swoją opinie)
Kurt Cobain niestety nie był wcale taki święty a slawa też nie przyszła mu od tak. Najpierw dowiedz się czegoś o nim, później próbuj zabłysnąć wiedzą, okej?
"Pamiętajmy, że między odważnym zachowaniem a beznadziejnym, tandetnym chamstwem istnieje granica." Taylor chamska? Ta dziewczyna jest naprawdę słodka i miła, bynajmniej z tego, czego możemy się o niej dowiedzieć.
Widzę, że ty po prostu nie lubisz Taylor. Nie z konkretnego powodu, tylko od tak, co jest moim zdaniem "godne pożałowania" :)

ihateyou

A ja wypowiem się jako fanka TPR i Taylor. Przede wszystkim uważam że zespół jest oryginalny i wcale niepodobny do Paramore czy tym bardziej Linkin park. Nie jesteem jakimś wielikim znawcą rocka, ale dzięki TPR zaczęłam go słuchać i odkryłam takie świetne klasyki jak Led Zeppelin, ACDC, Nirvana i wiele innych o których Taylor wspomina w prawie każdym wywiadzie. Co do jej aktorstwa to po pierwsze nie był to jej wybór, grała jako dziecko. kariery jak Dakota Fanning nie zrobiła, ale tragediii nie było. co do jej przemiany to każdy się zmienia w tym wieku przecież nie mogła od urodzenia grać w zespole i tak się malować. Faktem jest, że ma zjawiskowy głos, co nie oznacza, że każdemu się musi podobać.Do jej stylu można się przyzwyczaić tym bardziej, że jest ładna, inteligentna i ma fajny charakter. Ja osobiście uwielbiam nagrania akustyczne i live TPR. moim zdaniem zespół jest bardzo skupiony na muzyce. Dużo koncertuje, ogromną ilość czasu spędza w studiu. Taylor też raczej rzadko pokazuje się na jakiś galach. Ogólnie fajnie mieć swój ulubiony zespół, wyczekiwać na nowe kawałki i płyty, iść na koncert.Przy okazji daje link do najnowszej piosenki http://www.youtube.com/watch?v=817EVmiR7qE

ihateyou

a jak tak bardzo chcecie udowodnić że Taylor ma okropny głos to proszę bardzo http://www.youtube.com/watch?v=a3NU1Y7wyUU

magda_196

A ja nie zgadzam się do końca z tym co mówisz (to do autorki tematu). Akurat co jak co, ale głosu nie można jej odmówić - naprawdę świetnie śpiewa i widać to najlepiej na nagraniach z koncertu. Bardzo podoba mi się jej muzyka, ale w sumie tu się zachwyt kończy. Absolutnie nie rozumiem po co wzbudza kontrowersje swoim strojem (albo jego brakiem), makijażem czy wypowiedziami - jest za to jedynie krytykowana, a przecież ona naprawdę nie potrzebuje rozgłosu, jest już dosyć znaną osobą, dzięki serialowi "Plotkara", gdzie miała nie małą rolę, a odbiorcami tej produkcji są zapewne w większości młodzi ludzie - czyli tym samym grupa docelowa jej zespołu. Jestem też w szoku, po jaką chol*rę zmieniła wizerunek - ze ślicznej, naturalnej blondynki, tak jak zresztą w "Plotkarze" zrobiła z siebie brzydką, starą-malutką o wyglądzie prostytutki, nie oszukujmy się, że jest inaczej... A jednak, mimo wszystko, nie mogę powiedzieć, że jej nie lubię. Z mojego punktu widzenia, na jej obecnym wizerunku zwyczajnie traci, więc nie jest taka "na pokaz". Zauważcie, że Taylor jest częścią tego "celebryckiego" życia od małego, ba, jako malutka dziewczynka grała w bardzo popularnym "Grinchu"! - mogę się założyć, że od tamtej pory nie miała lekko. Jakoś nie jest mi cięzko sobie wyobrazić, że po prostu nie miała dzieciństwa, a efekty tego są takie a nie inne. Nie trudno znaleźć przykłady gwiazd, które zmuszone dorastać na oczach całego świata, nie poradziły sobie z tym - Mary Kate Olsen była anorektyczką, Macculay Culkin uzależnił się od narkotyków.. Dlatego, mimo wszystko mam dla panny Momsen sympatię, w przeciwieństwie do np. Rihanny, która brak talentu wokalnego i brakiem jakiegokolwiek przekazu w swoich piosenkach (oczywiście oprócz tego, że lubi seks na ostro, w stylu sado maso.. :/ ) tuszuje skandalami, publicznym uwielbieniem dla trawki, golizną i o wiele bardziej perwersyjnym zachowaniem niż Taylor. A to wszystko by utrzymać się na topie, nie widzę w niej wrażliwości artystki... Przynajmniej takie jest moje zdanie ;)

RyczPie

Co nam do tego, jak Taylor wygląda? Jednemu się to podoba, drugiemu nie i koniec tematu. A skoro Taylor w takich stylizacjach czuje się dobrze, to tym bardziej nie powinno nas to obchodzić.
I według mnie Taylor wcale nie zrobiła z siebie "brzydką starą-malutką o wyglądzie prostytutki" jak to ujęłaś (lub ująłeś). Zmieniła nieco styl, według mnie to dobrze, że ma określoną wizje na siebie. Mi się taka "ostra" Taylor bardzo podoba.

Beautiful_lie

Co nam do tego? No wiesz, jest osobą publiczną, więc to jasne, że będzie oceniana. Mi nie podoba się jej styl, nie rozumiem jak można chodzić po ulicy półnagą, a na koncertach pokazywać cycki, o ile nie chce się przyciągnąc uwagi.

RyczPie

Taylor nie chodzi po ulicy "półnaga" choć to też zależy od tego, co masz na myśli dobierając takie słowa. Mnie jej styl nie obchodzi, ani to czy pokazuje cycki na koncercie (co samo w sobie jest fajną atrakcją koncertu), interesuje mnie wyłącznie głos Momsen.

Beautiful_lie

A mi się jej styl bardzo podoba. Sama bym się tak nosiła, gdybym miała taką zajebistą figurę :)

Evi_Rock

Racja :) Co do tego, to Tay ma idealną figure, i te nogi :)

RyczPie

Chyba każdy wie, że skoro jest osobną publiczną to będzie oceniania, szkoda tylko że ludzie zamiast oceniać muzykę, oceniają styl ubioru gwiazdy co jest po prostu głupie! Co styl ubioru ma do głosu/muzyki?! Ja tam mogę nawet słuchać bezdomnego człowieka, lub jakiegoś menela ważne by miał dobry głos i świetne piosenki. Cieszmy się, że zapewnia nam dobrą rozrywkę swoją muzyką, a komu się nie podoba jej muzyka to niech idzie sobie słuchać czego innego...

Rozalia12

Ja właśnie za muzykę ją bardzo cenię, ale przecież nie ubiera się zwyczajnie i to proste jak budowa cepa, że chce zwrócić na siebie uwagę, być "na językach". Głupotą jest na przykład ocenianie Adele za wygląd, która wygląda jak wygląda, a nie próbuje szokować. Moim zdaniem przyciąganie uwagi gołą pupą to słaby sposób na promocję, ale co kto lubi.