Bardzo sympatyczna i właściwie ma w sobie to 'coś', ale niemożliwie irytowała mnie w 'Rock'n'Rolla'. Jej postać wydawała mi się tam zbędna.
Mnie się bardzo podobała w Rock'n'Rolla, ciekawa rola zimnej suki, podobnie jak Kronikach Riddick'a. Coż, gusta i guściki.