avadą trzepnąć to zbyt mało... dobija mnie ona i śmieszy... ona jest jak "head and shoulders", 2 w 1 :P
no no, avada w Gryfona, Draco rlz... Kriszti ty mi pod Slizgonke podchodzisz... czy to tylko takie zludzenie czy znalazlam sprzymierzenca? ;) skoro avada nie wystarcza to moze crucio? :D
Wiecie, co o was idzie powiedzieć? Śliniące sie małolaty! Jakby on tu przyjechał to nawet nie zwróciłby uwagi na was! A ona jest śliczna, zazdrośnice ;p
no wiesz.... to juz pomarzyc mi nie wolno? trza patrzec optymistycznie! ja tam jestem starsza od niego :P i uwazam ze zwrocilby na mnie uwage (a co!) a Emma moze i ladna jest (chociaz skad to mozemy wiedziec, w koncu modelki na zywo tez inaczej wygladaja) ale jak ona sie ubiera?!? modnie owszem, ale efekt wymiata ludzi w promieniu zasiegu wzroku. nawet jesli ubieraja ja tak stylisci, to powinna miec swoj wlasny gust, ja bym sie tak nie dala ubrac... BTW: a co? trzymasz z Emma? uwazaj no bo jak Cie kiedy na ulicy spotkam....
Ech.. To już ulicami nawet nie moge łazić.... :-)
Marzyć dziewczyno, jak najbardziej trzeba, bo jakież byłoby nasze życie jakby nie marzenia? Puste...
Ale za takim "czymś" wzdychać????? To trzeba mieć klapki na oczach :-))))))
I wiesz, co? Każda kobitka jest na swój sposób ładna. Nie idzie powiedzieć, że ktoś jest brzydki, nawet o osobie urody dzwonnika z Notre Dame... Ale dopiero to zrozumiesz jak podrośniesz, a jak nie to znaczy, że jesteś próżna....
A jeśli chodzi o ubiór. Przede wszystkim "Nie szata zdobi człowieka", a po drugie to może jest jej styl? Może ona się lubi tak, a nie w wytarte dżinsy ubierać? Zresztą nie interesuje się tym jak kto chodzi ubrany, byle byłby ubrany... :]
A Ty to jesteś Ty, więc dobrze, że masz swój styl i ciesz się spokojem, prywatnością, bo ona, jako osoba sławna nie czegoś takiego. Chciałabyś być na językach plotkarzy, którzy zamiast przedstawić Cię od dobrej strony, szukają tylko Twoich wad, wynoszą Cię na szczyty, a później czekają aż upadniesz i będą się tym sycić, aż z Ciebie zostanie mokra, czerwona plama?
Ech Ty, Sławo, kapryśna kochanko!... Nigdy bym z nią nie chciała mieć do czynienia.
Wiesz dlaczego stoję po jej stronie? Bo kobiety powinny trzymać się razem, a nie nalatywać jedna na drugą, bo jakiejś się jej chłopak podoba. Rozumiem Was, młode gąski, że wzdychacie za jakąś gwiazdą z filmu, ale czy musicie obrażać Bogu ducha winną osobę? Nieładnie, nieładnie...
I co marzenia mają wspólnego z optymizmem? Chyba, że źle przeczytałam...
a ty to ile masz latek ze sie tak gryfoniasto lubisz wymadrzac?
pierwsza moja uwaga: TOMMY NIE JEST "CZYMŚ"!!!!!!!! (OMG!) jak mozesz go tak obrazac?! to ponizej wszelkiej godnosci :P
czy Ty starasz sie ostudzic zapal jego fanek? chcesz zebysmy sie wstydzily tego, ze wzdychamy za nim? bo marzenie nigdy nie stanie sie rzeczywistoscia? czyzbys dzialala na korzysc Emmy? zeby miala czym sie pocieszyc, skoro ma tyle zmartwien, bo wszyscy chca sie jej pozbyc... oh, alez mi jej zal... ale sama sie na to pisala wiec nie narzekaj za nia, jesli nie znasz jej zdania. moze ona sie tym nie przejmuje?
nie wydaje mi sie zebym Emme nazywala brzydka, wiec txt o urodzie pomijam bez komentarza....
chociaz musze to zaznaczyc: piszesz mi tu raz ze kazdy jest ladny na swoj sposob a wczesniej dziwisz sie jak za takim (Tommy wybacz) "czyms" mozna wzdychac, heheh :)
styl... moze i faktycznie ma taki styl, ale ja bym go nie zaliczyla do eleganckich... conajmniej do ekscentrycznych. przykro mi ze nie widzisz roznicy miedzy ubiorem eleganckim a ekscentrycznym, dla mnie to ogromna roznica. zwlaszcza ze (musze Cie uswiadomic) na tym swiecie istnieje wiecej styli, niz tylko dwa, pod ktore probujesz zaliczyc wiele innych ubiorow
hehehe, a propo trzymania sie razem... sa pewne tematy, za ktorymi stane murem za innymi kobietami. sa tez i takie, ktore podwazaja istnienie kobiecej solidarnosci... zwykle te drugie tycza sie wlasnie mezczyzn (w moim przypadku)
co do tego optymizmu: piszac, ze Tommy nie zwrocilby uwagi na zadna z nas (Jego fanek) przyczyniasz sie do zmniejszenia w dziewczynach ich wlasnej wartosci, IM: w ten wlasnie sposob mozesz poglebic ich kompleksy! (przepraszam jesli urazam jakas fanke, ale tak wlasnie podswiadomie moze sie stac przez blednie rzucono uwage w nasza strone)
uwazasz, ze jakbysmy chodzily do Jego szkoly, to na zadna z nas uwagi by nie zwrocil? no wiesz.. nie rob z Niego chlopaka o innej orientacji, a z nas brzydul...
mam pod tym wzgledem swoje wlasne optymistyczne zdanie i jak juz wczesniej pisalam, uwazam ze mialabym pewne szanse
dochodze do wniosku, ze Ty albo nie masz swojego idola bo jestes straszna realistka, albo tez masz i z tego wzgledu zmniejszasz swoja wartosc wmawiajac sobie ze on nigdy na ciebie uwagi by nie zwrocil...
pozdrawiam i czekam na odpis z podpisem ;)
DZIEWCZYNO TO CO Z TEGO ,ŻE DO NIEGO WZDYCHASZ !!! ON I TAK BY CIEBIE NIE CHCIAŁ !!! WIĘC NIE MASZ CO MARZYĆ... MNIE TO WISI CZY ONMA DZIEWCZYNĘ NIECH SOBIE MA ... JA MAM CHLOPAKA I SWOJE ŻYCIE MIMO ,ŻE TOM MI SIĘ PODOBA JAKO CHŁOPAK TO NIE WZDYCHAM DO NIEGO BO I TAK WIEM ,ŻE TO NIC NIE DA ZAJMIJ SIĘ LEPIEJ CHŁOPAKAMI ZE SWOJEGO MIASTA ... HEHE TAKIE MARZENIE O KIMŚ NIEREALNYM JEST BEZ SENSU MIŁOŚC PLATONICZNA.. TY NAWET NIE WIESZ JAKI JEST NAPRAWDE. JAKBYŚ SIĘ ZACZEŁA DO NIEGO PODLIZYWAĆ TO BY CIEBIE OLAŁ I WOGÓLE TO JAKI JEST W FILMIE TO JEST CZYSTA GRA NIE MASZ PEWNOŚCI JAKI ON JEST NA PRAWDE .. I TAK WOGÓLE TO JA TAM NAWET CIESZYLABYM SIE JAKBY ON Z EMMĄ CHODZIŁ JA NIE WIEM O CO WAM CHODZI PRZECIEŻ I TAK NIGDY JEJ NIE DOROWNACIE ... WY JEJ POPROSTU ZAZDROŚCICE BOGACTWA URODY I TEGO ,ŻE CHLOPACY NA NIA LECĄ JA TAM JEJ NIE ZAZDROSZCZĘ BO NIE MAM KOMPLEKSÓW I LUBIĘ SIEBIE A TO ,ŻE ONA JEST LADNA TO NIEZNACZY ,ZE TRZEBA JEJ TEGO ZAZDROŚCIĆ.... DAJ SE NA LOOZ Z TYM TOMEM
TAKIE BEZPODSTAWNE WYPOWIEDZI DO NICZEGO NIE PROWADZA. A TEKSCIKI TYPU: 'NIE DOROWNUJESZ EMMIE' MOZNABY ZALICZYC DO POZIOMU SMARKATEJ MALOLATY. SKORO NIE ZNASZ KOGOS OSOBISCIE TO PO CO STAWIASZ GO NA PRZEGRANEJ POZYCJI? WPIERW MOWISZ, ZE MY TOMA NIE ZNAMY I NIE WIEMY JAKI JEST, POTEM ZE NAS Z PEWNOSCIA BY OLAL, CHOCIAZ SAMA NIE WIESZ JAKIE MY JESTESMY (PARADOKS). KTO POWIEDZIAL, ZE SKORO JESTEM JEGO FANKA TO OD RAZU MUSZE MU SIE PODLIZYWAC? JAK NIE ZNASZ CZLOWIEKA TO GO NIE KRYTYKUJ! (POMYSL NAD TYM) A PROPO: JA NIE PATRZE PRZEZ PRYZMAT I NIE OCENIAM TOMA PO GRZE AKTORSKIEJ, WIEM ZE W REALU JEST INNY. BTW: I CO Z TEGO ZE MASZ CHLOPAKA? NIE MASZ SIE KOMU TYM POCHWALIC?!!! MADRA SIE ODEZWALA BO Z KIMS CHODZI... NO TO PILNUJ FACETA ZEBY CI NIE UCIEKL ZAMIAST BUSZOWAC PO FORUM I GLUPSTWA PISAC... MARZEN NIGDY NIE MIALAS? A MOZE KTOS KIEDYS TOBIE TEZ TAK NAGADAL I TERAZ ROBISZ PODOBNIE? HEH... ZAJME SIE CHLOPAKAMI Z MOJEGO MIASTA JAK ZNAJDE KOGOS W MOIM TYPIE. A TOMMY JEST WLASNIE TAKIM TYPEM KTOREGO SZUKAM. MAM SWOJE AMBICJE I POCZEKAM WLASNIE NA KOGOS TAKIEGO. I POKI CO NIE ZNIECHECISZ MNIE DO MARZEN!!! :P
Ech To nie było do mnie, ale muszę! :-)
Dziewczyna, lub chłopak (:-)) coś napisał/a, a Ty zareagowałaś tak jak chciał/a. Czyli jak "smarkata małolata". :-) Zamiast tak agresywnie potraktować czyjąś wypowiedz lepiej byś się uśmiechnęła. Naprwdę.
I uważaj na to, co piszesz. Wiele z tego, co napisałaś szło by wykorzystać przeciwko Tobie. :-)
I skąd wiesz, że Tomek w prawdziwym życiu jest inny? Może jest podobny do osoby, w którą się w cielił? Może jest wredny, opryskliwy, a przed kamerą udaje Joannę D'Arc?
I widzę, że czujesz się "gorsza", bo nie masz faceta. Bardzo uszczypliwa uwaga "madra się odezawła" lub "uważaj, żeby Ci nie uciekł". Czy ona jest psem, który musi pilnować faceta? Jeżeli chłopak o czymś takim mysli (chodzi z jedną, a rozgląda się na boki, lub chodzi z dwiema) jest gnojkiem, a nie mężczyzną. Prawdziwy mężczyzna NIGDY! nie zdradzi swojej kobiety. A prawdziwa kobieta NIGDY!!! nie będzie rozglądac się za innym, a tym bardziej odbijac faceta drugiej osobie. Ci, którzy przyczyniają się do zdrady są malućkimi gnojami, którzy nie powinni się urodzić. I coś mi się zdaje, że Ty chcesz być zaliczana do tych drugich. Jeśli się mylę to uważniej na słowa...
I każdy ma prawo "buszować na forum". Nie tylko osoby samotne czy próbujące się dowartościowywać...
A propos marzeń... Ja mam ich masę, ale nie znaczy to, że dotyczą jakichś wyimaginowanych osób... To, ze Ty masz akurat takie marzenia to nie znaczy, że wszyscy muszą mieć o tym samym...
I znowu widzę kupę złośliwości. Opanuj się, dziewczyno! To, ze ktoś ma inne zdanie niż Ty to chyba dobrze, co? A jeśli ktoś się po chamsku zachowuje to nie znaczy, że Ty też tak musisz pisać. Polecam Spazminę...
I mam ogromną prośbę, bo jestem cholernie ciekawa... Jaki jest Twój typ?
I masz "ambicje' na jakiś wzór faceta?
Ech... Az głowa zabolała, ze taka młodzież nam rośnie... :-(
PS
To jest do ostatniej wypowiedzi pisanej dużą literą.
hmmm... to bardzo ciekawe Droga Osobo, ze odpisałaś na moją odpowiedz do innej osoby nie wcielając się w całą sytuację... nie czytałaś wcześniejszych wypowiedzi i teraz krytykujesz moją? bo się zdenerwowalam zanadto? a czy słuszne według Ciebie jest stwierdzenie, że fanki Toma nigdy nie dorównają Emmie? jakbyś sie czuła, gdyby ktoś Tobie tak napisał? ale nie zrozumie ten, do kogo ta wypowiedź nie jest kierowana... mam jedynie taką prośbę: przeczytaj sobie calość!
zareagowałam agresywnie, bo mnie krew zalewa, jak ludzie próbują zmieszać innych z błotem... nie zostawiam takich obelg rzucanych w moją stronę bez kontrofensywy, nie pozostaję dłużna (jak pewnie zauważyłaś) bo nie lubię być bierna
a skąd możesz wiedzieć jaki ten jej facet jest? "mądra się odezwała" no a nie mądra? ktoś, kto ma w kogo wtapiać swoje uczucia ma inne poglądy na świat. inaczej patrzy na innych chłopaków, ma swój obiekt westchnień, dlatego sympatia do Toma może się jej wydawać czymś niepotrzebnym. i taka osoba poniżając stara sie ściągnąć nas na ziemię? nie tędy droga... jej jest łatwiej, bo ma juz kogoś i jest zakochana. na jej miejscu zostawiłabym nas na samym wstępie w spokoju! nie wypowiadałabym się kilka razy mówiąc w kółko o tym samym...
jakbyś miała do mnie jeszcze jakieś pytania to wal na forum, a te bardziej dotyczące już mnie niż tematu ślij na maila: pepsi_18@wp.pl
a teraz wybacz, muszę odpisać jeszcze Justynie
Nie bierz tak tego do siebie. Że ktoś napisze na Tomka "jakiś facet" to olej to, ale po co zaraz taka agresja, jakby ten facecik był Bogiem???????? Dziewczyno! Weź coś na uspokojenie!
I zapewniam Cię, że czytałam wypowiedź pisaną dużymi literami. Ale po co mam to komentować? Dziewczyna śmiała się z głupich pierdół co tutaj piszecie i to wszystko. Ty z kolei złapałaś robaka i dawaj z tym światem. Jeśli ktoś lubi obrażać niech robi to, ale Ty pokaż klasę!
Wiesz, mam pytanie Po co chcecie dorównać Emmi? Nie lepiej być sobą? I jakbym się czuła jakby mi ktoś napisał, ze nie dorównam tam komuś? Ja nie chce nikomu dorównywać. Ja chcę być SOBĄ!
I właśnie pytam. Skad ty możesz wiedzieć jaki on jest? Może tylko z wyglądu by ci się podobał, a reszta nie? Też byś dalej za nim szalała?
Ok. Posiedze jeszcze w tym temacie, jak bedzie cos do ciebie bezposrednio skierowane napisze. Na razie trzymaj sie i uwierz mi, nie warto odpisywac takim osobom, ale tez nie pisze sie o innych, ze są jakies .... tu mi chodzi o to, co piszecie o Emmie.
Może sie komus podobac jakis aktor, ale czy trzeba obrazac od razu jego życiowa bądz filmowa partnerke?
wiesz, masz rację. nie będę się wkurzać i komentować uszczypliwych uwag, trochę mnie to już znudziło. a żeby mnie czasem nie kusiło to nie będę czytać odpowiedzi Justyny czy tej osoby od dużych liter, sorry!
i tak mam swoje zdanie i nikt mnie nie przekona, że Emma jest lepsza ode mnie. nie mam w czym jej dorównywać. a że ktoś uważa ją za boginię, której żadna fanka nie dorówna, no to faktycznie (masz rację) nic na to nie poradzę. wetując tylko dołożę drwa do ognia. twierdzę, że Ty też Emmę za taką zaczęłaś uważać, pomimo że starasz się być obiektywna a przynajmniej takie stwarzasz pozory
to trochę mnie w Tobie zwiodło... Tobie też przeszkadza, że my kochamy tego chłopaka? dlatego jesteś tego samego zdania: Emma jest naj? ja jej zazdroszczę tylko tego, że ma bezpośredni kontakt z Tomem. czy to tak dziwi? staram się bronić swoich racji, krytykować każdego, kto uważa Emmę za boginię, bo z jakiej racji tak sądzą? nie rozumiem... a niektóre dziewczyny, które czytają takie uwagi, mogą na prawdę w te wszystkie bezpodstawne bzdury uwierzyć. to ma być solidarność kobieca wspomniana wcześniej? ehhh
prosiłam, żebyś przeczytała całe forum, a nie tylko te wypowiedzi pisane z dużej litery, z resztą sprawa ciągnie się przez większość tego tematu. nie obrażę się, jak nie przeczytasz, w końcu to kawał literatury ;)
źle zinterpretowałaś moje pytanie: chodziło mi o jakiekolwiek obelgi, poniżenia skierowane w Twoim kierunku, nie tylko o konkretną sytuację
a jeśli chodzi o Tommy'ego: ŻADEN fan nie może być pewny charakteru swojego idola! wszelkie dyskusje na temat osobowości naszych idoli można prowadzić bez końca. i tak 100% pewności nie mamy, że to co piszemy jest prawdą. ciężko jest cokolwiek trafnego o człowieku powiedzieć znając go nawet pewien kawałek czasu, prawda?
i ostatnia moja uwaga: "czy trzeba obrazac od razu jego życiowa bądz filmowa partnerke? " nie wiem na jakiej podstawie sądzisz, że Emma jest partnerką Toma, czy Hermiona partnerką Draca (chyba że nie śledzisz Jego życia prywatnego, albo nie czytałać Harry'ego Potter'a)
pozdrówka
A i tak czytasz wypowiedzi Justyny :-)
A tak swoją drogą nie zauważyłam nigdzie by ktoś powiedział, że jesteś gorsza od tej dziewczyny. Nikt nie jest ani gorszy ani lepszy od drugiej osoby. Punki mają takie świetne hasło "Każdy inny, wszyscy równi".
I fakt, jestem po stronie tej osoby, którą się obraża. Nic na to nie poradzę. I ja mam jednego Boga, i żadnego człowieka nie wywyższam, ale widocznie "inni" inaczej to odbierają...
Wiesz osobiście mam to gdzieś czy się kochacie w Tomie, Emmie czy nawet w tym staruszku, profesorze :-)
I na Twoim miejscu nie pisałambym "Emma jest naj" tak samo "Tom jest naj". Żaden z nich nie jest naj. ale jak uważasz inaczej...Twoja sprawa. Jeszcze raz tylko napiszę, nie lubię jak ktoś poniża, obraża drugiego człowieka.
Mówisz "staram się bronić swoich racji, krytykować każdego, kto uważa Emmę za boginię, bo z jakiej racji tak sądzą?" Z takiej samej z jakiej Ty uważasz Toma za jakiegoś niesamowitego, nieziemskiego nadczłowieka. Nie powinno Cię dziwić, że ona sie podoba ludziom. W końcu nie jest w niczym gorsza od Toma.
A solidarność kobieca polega m.in. na tym, że zawsze trzymią się razem, nie obraża się jednej czy drugiej tylko dlatego , że ta trzecia ma coś, czego nie ma reszta.
I jak to niejest jesgo filmową partnerką? Przecież razem grają w wielu scenach w filmie. Nie trzeba być po tej samej stronie, starczy, że się gra w tym samym filmie. A czy jest jego życiową partnerką? Nie wiem, nie interesuje się plotkami. To nie moje życie, więc się nie wtrącam.
Mam pytanie do Ciebie. Jak można nazwać kogoś, kto się wam aż tak podoba towarem? Cytat: "RE: tom i emma? odpowiedź » 29 marzec 2004 12:09
to nie mozliwe ze Tom Felton ma dziewczyne on bardzo mi sie podoba to niezly towar"
I wiesz, weszłam na ten temat przez przypadek. Na początku czerwca ma być premiera 3 cześci przygód Harrego Pottera, więc chciałam się czegoś dowiedzieć nim pójdę do kina, a co tu znalazłam?
Dam pare cytatów:
1. Sama widzę jaką minę ma Tom, kiedy ta rozpieszczona Emma się koło niego kręci. - 30 kwiecień 2004 14:49
2. Emma chcąc wzbudzić w nim zainteresowanie swoją osobą sprawia, że na sam jej widok Tommy zmusza się do sztucznych uśmiechów. - 3 maj 2004 21:51 [Twoja wypowiedz]
3. dobija mnie ona i śmieszy... ona jest jak "head and shoulders", 2 w 1 :P - 4 maj 2004 21:45
Myślisz, że to miłe tak o kimś mówić? Więc nie dziw się, że stanęłam po jej stronie. Każda by tak zrobiła, przynajmniej w czasach kiedy byłam nastolatką... czyli jakieś 10 lat temu.
Więc wybacz, ale nie mogłam tego przemilczeć.
I później było coś o pomarzeniu sobie. Oczywiście Ewelino, że można pomarzyć, ale czy trzeba przy tym obrażać kogos?
Pozdrawiam
wiesz kto :-)
ale już nie zamierzam czytać
jak to nie zauważyłaś, by ktoś powiedział, że jestem gorsza? przecież de facto o to zaczęłam się między innymi kłócić. może nie bezpośrednio było to skierowane do mojej osoby, ale jak inaczej mogłam zinterpretować tego typu wypowiedzi: "nigdy jej nie dorównacie" będąc fanką Toma?
nie miałam żalu, że stoisz po Emmy stronie, tylko o to, że Twoja wcześniejsza wypowiedź zabrzmiała, jakbyś i Ty uważała Ją za cud świata. chyba za bardzo się już wyczuliłam
tekst o nazywaniu Toma towarem czytałam i stwierdziłam po prostu że są też i takie dziewczyny, którym podoba się w Nim tylko wygląd (nie dziwię się, chociaż dla mnie w związku osobowość jest najważniejsza)
rozumiem, że skoro Ciebie Tom i Emma nic nie obchodzą, to Ty lepiej to wszystko widzisz. i miałaś prawo być za Nią, ale na prawdę Twoja wypowiedź sprawiła, że miałam Cię za osobę, która uważa Emmę za lepszą od innych dziewczyn
no i zapewne najważniejsze nurtujące Cię pytanie:
dlaczego tak Ją krytykujemy?
w moim przypadku dla wyładowania się! Ona swoim przybliżaniem się do Toma, wzbudza w nas zazdrość, przytłacza nas. wykorzystuje tą znajomość na naszych oczach! jestem bardzo zazdrosną osobą. kiedy świadomie zaczęła tą znajomosć jeszcze bardziej ścieśniać, po prostu zaczęłam coraz mniej Ją lubieć.
dlatego też lubię sobie czasem Ją pokrytykować... to takie słodkie, prawie jak zemsta ;) moim zdaniem warto sobie ulżyć na forum zwłaszcza, że Emma nigdy tu nie zajrzy (b małe prawdopodobieństwo, a nawet gdyby to przecież plskiego na pewno nie zna)
a gdy ktoś ubliża Tommy'emu na forum (które jest Jemu poświęcone), to odczuwam zbulwersowanie i irytację, bo w końcu chodzi o mojego idola.
kto jest w podobnej sytuacji, szybciej pojmie takie tłumaczenie, niż ktoś taki jak Ty - osoba obiektywna
i może wszystkie moje uwagi na forum brzmiały poważnie, zawierały sporo drwiny, irytowały, to tak na prawdę miały zabarwienie humorystyczne i dążyły do osiągnięcia stanu spokoju mojego ducha (serca)
pozdrawiam, Sama Wiesz Kto ;)
PS to w końcu czytałaś HP czy nie?
Ale i tak czytasz ją dalej :-)
Jedno pytanie, po co chiecie dorównac Emmie? Nie możecie być po prostu sobą?
I nie powiedziałam, że którakolwiek z was jest gorsza, tylko, że zachowujecie sie jak śliniące się małolaty. Jakbyście umiały to Emme byście ukamieniowały za to, że stoi koło niego. O to mi chodziło, a nie, że jesteście do dupy....
Wiesz, dalej uważam wrzuć na luz. Idzie się w kimś podkochiwac, sama to robię, ale nie idzie obrażać nikogo i to w taki podły sposób. A jak chcesz się wyładowac to zacznij ćwiczyć katare, boks lub coś podobne. I mówię na sreio. Spodoba Ci się i wyładujesz się. Możesz nawet pomyśleć, ze worek to ta dziewczyna :-)
A to co czujesz do Emmy to nie zazdrość, a nienawiść. Zazdrość nie jest tak szkodliwa jak nienawiść.
Dobra, zgadzam się, ale czy czeba na forum poiświęcone Tomowi niszczyć drugą osobę? Zastanow się nad tym.
Ech. Życzę dalszego podkochiwania sie w nim, ale w mniej szkodliwy sposób.
Gorąco pozdrawiam
niestety Justyna
PS
Ciągle ze mną rozmawiałaś, ale nie chciałam Ci tego mówić, bo do mojej drugiuej "osoby" nabrałaś wstrętu. Przepraszam, że Ci wcześniej nie powiedziałam, ale chciałam Ci w jakiś sposób pokazać, że źle robisz obrażając kogoś. Takim sposobem celu nie osiągniesz.
Jeszcze raz pozdrawiam
Pa
heh, teraz rozumiem czemu pisałaś że ciągle Cię czytam :)
i zgadzam się z tym, że jestem podła, ale te uwagi na prawdę były 'niewinne' :) czasem miło jest się zapomnieć i stracić kontrole, powyzywać na kogoś... ahhhh
mam nadzieję że nie zaszkodziłam Emmie za bardzo ;)
i po raz x-ty piszę, że nie zamierzam jej dorównywać! w jednym tylko postępowałabym tak samo jak Ona: też bym się starała być blisko Toma jakbym miała okazje. widocznie mamy podobne gusta, albo to Tommy trafił w mój i w jej
i nawet fajnie to wyszło że się ujawniłaś Justyno
pozdrówka!
Teraz Twoja wypowiedz podobała mi się o wiele bardziej. :-)
Cóż życzę Ci, abyś znalazła cechy, które Ci się w Tomku podobają w bardziej realnej osobie. Wiesz, co mam na myśli? Powodzenia życze.
Gorąco pozdrawiam
Wiesz, kto :-)
Jeżeli juz to Emma moze krecic z Danem, na ostatnich zdjęciach z premiery trzymają się razem za ręce ;)
A ja czytalam jego list do fanów i powiedział, że NIE MA DZIEWCZYNY!!!!!!! A poza tym ciągle zaprzecza pogłoskom, że jaką ma!!!!!!!!!
Ja uważam tak samo! A tak w ogóle to wy myślicie, że taki ktoś jak Tom by na was zwrucił uwagę?! Spróbujcie żyć naszym realnym światem, a nie bujac w obłokach!!!
A SKAD WIESZ ZE NIE MOJA MAMA MA ZNAJOMOSCI I JA MAM, SZANSE A JAK TY NIE TO NIE MOW O INNYCH OK
Mi się tam Tom podoba z wyglądu i tak wogóle. Nie znam go i nie liczę na to, że kiedyś tam go zobaczę w realu, bo to chyba nie możliwe... Wiem dobrze, że on może być zupełnie inny w realiach (a na pewno tak jest) niż przed kamerami. Nie twierdzę, że żadna z tutaj się wypowiadających nie miałaby szans u niego, ale cóż- myślicie, że jakby Was zobaczył raz to by się zakochał od pierwszego wejrzenia???:-/. Racja, co innego gdybyście go znały, chodziły z nim razem do szkoły itp.
Ja tam czasem sobie o nim pomyślę, a tak szczerze mówiąc to Tom mnie motywuje do nauki angielskiego :).
Chciałam Ci powiedziec, że Tom tez mnie motywuje do nauki angielskiego!!! I mysle, że sie kiedys z nim spotkam w cztery oczy!!! Mam takie mażenie!!!
Ty świnio!!!! A skąd wiesz że by mnie nie chciał, he????? ą może zaimponowała bym mu czymś?! Wszystko jest możliwe, zrsztą co ty możesz o tym wiedzieć, skoro uwarzasz, że żadna z nas nie ma z nim szans.A tak w ogóle to można se zawsze pomarzyć, że gokiedyś spotkam. Jeśli to was obchodzi to z nim koresponduję!!!!!! He,HE!!!!
oni ze sobą nie chodzą. watsonka jest do bani , nie pasują do siebie bo ona jest za brzydka.
Ty swinio!!!! a skad mozesz wiedziec ze by mnie nie chcial ???? moze zaimponowała bym mu czymś, no tak ale co ty mozesz o tym wiedziec, skoro piszesz, ze by mnie niechcial. a tak w ogole to ja z nim koresponduję!!!! He He!!!!!
Ty swinio!!!! a skad mozesz wiedziec ze by mnie nie chcial ???? moze zaimponowała bym mu czymś, no tak ale co ty mozesz o tym wiedziec, skoro piszesz, ze by mnie niechcial. a tak w ogole to ja z nim koresponduję!!!! He He!!!!!
Ty swinio!!!! a skad mozesz wiedziec ze by mnie nie chcial ???? moze zaimponowała bym mu czymś, no tak ale co ty mozesz o tym wiedziec, skoro piszesz, ze by mnie niechcial. a tak w ogole to ja z nim koresponduję!!!! He He!!!!!
Ty swinio!!!! a skad mozesz wiedziec ze by mnie nie chcial ???? moze zaimponowała bym mu czymś, no tak ale co ty mozesz o tym wiedziec, skoro piszesz, ze by mnie niechcial. a tak w ogole to ja z nim koresponduję!!!! He He!!!!!
Ty swinio!!!! a skad mozesz wiedziec ze by mnie nie chcial ???? moze zaimponowała bym mu czymś, no tak ale co ty mozesz o tym wiedziec, skoro piszesz, ze by mnie niechcial. a tak w ogole to ja z nim koresponduję!!!! He He!!!!!
TEŻ MAM CHŁOPAKA I CO Z TEGO, PODCZAS CAŁOWANIA Z NIM WYOBRAŻAM SOBIE, ŻE JESTEM Z TOMEM! SPRÓBUJ, KIEDY ON CI WPYCHA JĘZYK W USTA... PYCHA.
Mam tyle lat, by wiedzieć, że stworzą nowy film wykreują jakiegoś 15 latka na gwiazde i zapomnisz o całym Tomie...
I NIGDY sie nie wymądrzałam, jedynie wyrazałam to, co czuje, myśle...
I uważasz, że go obrażam? Cóż, specjalnie dałam to w cudzysłowie, ale widocznie nie bardzo wiesz, co to znaczy, bo wolisz sie ślinić na jego widok, niż troche pomyśleć w szkole ;-)
Ostudzic zapał? Lepiej jakby te "fanki" podobny zapal mieli do nauki i byłoby naprawde super... A tak na marginesie jeżeli coś sie naprawde lubi nie idzie kogoś zniechęcić do tego czegoś...
Działała na korzyść Emmy?????????????? A do licha, co ona Ci zrobiła, że musisz na nią nalatywać, że "działaś przeciwko niej"????? Co?
I na Twoim miejscu wstydziłabym się, że wzdycham za jakimś facetem z ekranu. Ale Ty i Twoi ziomkowie tego nigdy nie zrozumicie ;]
Jesteś wrednie uszczypliwa, mała. Lepiej byś zachowała godność, a nie poniżała się w taki dziecinny sposób...
I na co sie sama pisała? Na to, zeby jakieś 13 latki z Polski na nią nalatywały, obrażały, bo im sie jakiś wyrfel podoba?????? I masz cholerną rację. Emma czy nawet Tom mają w tyle to, co Ty i twoje rówieśniczki o nich myślicie, piszecie. Nie przejmują się tym. Oni was nawet nie znają! ;]
Próżnością to zdanie pachnie... Cytat:
"piszesz mi tu raz ze kazdy jest ladny na swoj sposob a wczesniej dziwisz sie jak za takim (Tommy wybacz) "czyms" mozna wzdychac'
Idzie wzdychać za kimś, bo musię to, a tamto podoba. Niekoniecznie wygląd...
A ze Ty czegoś nie zaliczasz do eleganckich to nie znaczy, ze to co Ty zaliczasz do eleganckich jest eleganckie! Dziewczyno! Ty próżna istoto!
Powinnach to klapnąć i dalej nie odpisywać, bo ktoś taki jak Ty i osoby Twojego pokroju niczego już nie idzie nauczyć i nic nie idzie powiedzieć. Zawsze uważacie, że macie rację, a wasz gust powinien być gustem innych! Zlituj sie! Tyle styli ilu ludzi!
Ech... Że ja znów mam tylko 2 style? Dziewczyno! Opanuj sie! Nie wymyślaj mi rzeczy, których nie powiedziałam!
I tu znów przemawia Twój egoizm... Mam rozumieć, ze.... Jeśli by Ci się jakiś facet podobał to za wszelką cenę byś jakiejś dziewczynie go wyszarpała???? Nie lubie obrażać ludzi, ale takiej kretynki dawno nie czytałam... Wwstyd by Ci było za to, co tu wypisujesz.
Ale wiesz, co? Przekopiuj sobie to, zgraj na płytkę, a za 5 lat przeczytaj, co tu napisałaś. Nie tylko uśiejesz się z własnej głupoty, ale jeszcze przyznasz mi rację.
Że jak???? Ja sie przyczyniam do obniżenia wartości dziewczyn????? To po co one są takie głupie, że tym się muszą dowartościowywać?????? Ech ta wasza dziecinna próżność. Kompleksy? Wy idzcie rozumu poszukać, a kompleksy znikną!...
I poszukaj mi gdzie napisałam, że jakbyście chodziły do jego szkoły? A tak swoją drogą to może on się czuje więźniem swojej płci? ;]
Hm. Zdziwiłabyś się. Mam idola, ale to jest realny człowiek, a nie jakaś postać z fimu. Moj "idol" widziałam na żywo, dotknęłam, a Ty? :-)
Straszna realistka? Hm Nie! Jestem straszną pesymistką z połową optymizmu :-))
I zapewniam Cię, ze mój "idol" właśnie zwrócił na mnie uwagę i dlatego jest tym moim "idolem"! :-) Fakt, nie jest sławny, ale jest z krwi i kości, prawdziwy! :-)
Co do mojej wartości, obniżanu jej czy cokolwiek... Nie znasz mnie więc po co piszesz rzeczy typu "zmniejszasz swoją wartość wmawiając sobie" Nic sobie nie wmawiam.
Odpisałam i jaki podpis?
Pozdrawiam
Justyna
cudzysłów... no ciekawe co miało oznaczać to określenie... a już cudzysłów tym bardziej. jakoś brak mi wiary, że brakło Ci słów, by określić go jakimś mniej dwuznacznym mianem... niemniej brzmiało to jak obelga. i z tego co czytam Ty go raczej nie szanujesz... wolisz iść za Emmą
no i jak ja mam do Ciebie dziecko mówić, jak Ty znowu swoje: "werfel"... ehhhh... bluzgi świadczą o człowieku i pojemności jego wiedzy (jak lepiej sprecyzować Go nie mogłaś to gratulacje)
chyba nie wierzysz w to, że Emma tylko w Polsce ma swoich antyfanów? owszem, Ona pisała sie na to wszystko! chyba ma swój mózg i wie, że oprócz sławy czekają ją także niemiłe komentarze? jak cały czas bronisz Emmy (adwokat), to najwidoczniej rusza Cię jak obrażam Emmę! to dlaczego się dziwisz, że nalatuję na Twoje "cudzysłowia" o Tomie?
a propo styli: sama napisałaś, że skoro Emma ma sie ubierać nieelegancko to musi zakładać dżinsy! skoro sama wiesz, że są inne style, to co od razu na dżinsy ją przypisujesz? starasz się zwiększyć kontrast, żeby wyszło na to, że lepiej już elegancko chodzić niż w wytartych spodniach!
txt o solidarności kobiet najwidoczniej źle zrozumiałaś, nie chodziło mi tylko o kontakty międzypłciowe, no ale może tylko takie Ci na myśl przyszły....
poszukać txt o jego szkole... pisałaś, że Tom nigdy na nas uwagi by nie zwrócił... no fakt, skoro znajdujemy się w takiej sytuacji... ale to wynika z tego, że ma miliony fanek i nie mamy możliwości bliżej sie z nim zapoznać (takie życie fanki, z góry jesteśmy już na to skazane) to nie oznacza, że mozesz się o nas w ten sposób wyrażać! wiele z nas przewyższa pod wieloma względami Emmę, ona ma o tyle lepiej, że widuje się z Nim, ma bezpośredni kontakt. nic nie stałoby na przeszkodzie, żeby zwrócił na nas uwagę, gdybyśmy chodziły do Jego szkoły, gdyby było tak jak w normalnych, popularnych warunkach. wątpisz w to?
wolisz już stwierdzić, że Tommy jest innej orientacji, niż przyznać mi rację! co gorsza nie masz do niego szacunku, drwiąc sobie z Niego w ten sposób! nie respektując Jego, nie respektujesz nas i stąd Twoje uwagi! tak jest najłatwiej powiedzieć: "obrażacie ją, bo jej zazdrościcie", ja Jej zazdroszczę tylko tego, że szczęście ma i ma możliwość zbliżyć się do Toma.
skoro masz idola, ktorego dotknelas i On zwrocil na Ciebie uwage, widzialas sie z nim... pewnie to ktos typu Jurek Owsiak. ambitnie, bardzo ambitnie :) dotknęłaś go zwrócił na Ciebie uwagę, tak jak na innych swoich fanów, okey! skąd wiesz, że nie udawał? na tyle Go poznałaś?
Tommy jest prawdziwy, chyba nie zaprzeczysz? ja cały czas rozmawiam na temat Tommy'ego, nie na temat Draca, a Ty?
jeśli masz zamiar mi odpisywać, to proszę określ do jakiej grupy ludzi mnie zaliczasz, bardzo mnie to ciekawi i pewnie ucieszy większość czytelników tego forum (zabawne, ile to antyfanów można spotkać na forum poświęconym Tommy'emu... ciekawe jak wielką oni mają z tego satysfakcję? ) wstyd i hańba, żeby w gości tu przychodzić i taką oborę z forum robić!
PS: dochodzę do kolejnego WNIOSKU: Jesteś Jego antyfanką, bo nikt kto Go lubi, nie szydziłby tak z Niego! (piszę dużymi literkami, bo znowu będzie, że: 'Nie znasz mnie więc po co piszesz rzeczy typu "zmniejszasz swoją wartość wmawiając sobie" ' to był mój wniosek
pozdrawiam i zdrówka życzę
I znów muszę napisać, ze jesteś cholernie dziecinna :-)
Polecę od końca.
Czy jestem jego antyfanką? A skąd taki wniosek? Ja go nie znam, a jeśli chodzi o jego filmową postać to zadziwię Cię, ale podoba mi się. Jakoś mam słabość do "złych charakterów" :-) Ale jest drugi na liście. Pierwszy to.... pewnie się domyślasz? ;-)
I wiesz, co mnie śmieszy? Ten cały Tomek jest dla Ciebie bogiem? Chodzi mi o pisanie z dużej litery go, nim, on itp. itd.
I ja z niego szydzę??? Pokaż mi zdania gdzie go poniżam tak jak wy to robicie z Emmą?
I gdzie jest napisane, że tu mogą pisac tylko jego fani? Gdzie Filmweb zabrania pisania na jakikolwiek temat osobom nie zalogowanym???? Kto Ci dał prawo mówienia, co kto gdzie ma pisać???????
.....
Chcesz bym Ci napisała do jakiej grupy należysz? To wymień mi jakie są grupy, przedstaw się bliżej, a powiem Ci....
Co według Ciebie oznacza słowo "wyrfel"?
Z zawodu jestem gastronomem, a nie adwokatem, tylko ze nie popieram waszego stylu pisania o kimś (Emma) w ten sposób...
I jak ja mogę nie szanować lub szanować kogoś kogo nie znam? Nie rozśmieszaj mnie z tym Twoim dziecinnym podejściem do... życia??????
Piszesz coś tam "pisała się na to wszystko! chyba ma swój mózg i wie, że oprócz sławy czekają ją także niemiłe komentarze..." No właśnie... obróć to w stronę Tomka. Go też czekają niemiłe komentarze...
Nazwij kogoś "czymś" i nazwij kogoś "dupkiem" zobaczysz od kogo dostaniesz po mordzie... To takie małe porównanie...
Gdzie ja napisałam, ze ona ma się ubierać nieelegancko? Ty zarzucałaś jej "jak się ona ubiera, nie ma własnego stylu!?" Napisałam Ci, ze może taki jest jej styl zamiast noszenia spranych dźinsów, co teraz jest niby modne... Obracasz kota ogonem.
Właśnie. Nie pisałam o szkole tylko, ze nie zwróciłby uwagi. Gdybyś była jego sąsiadką z nadprzeciwka to już inna sprawa, ale nie jak jesteś jedna z iluśtam fanek... I czy ma miliony fanek? Szłoby sie spierać. Na świecie żyje około 7 miliardów ludzi z czego duża ilość to faceci, osoby dorosłe i dzieci, które nawet nie wiedzą kto to jest Tom, pomimo iż zobaczyły "Harry'ego Potter'a". A nie każda, która ma 10-20 lat szaleje za nim w takim "chorym? stopniu jak Ty...
I normalne popularne waruki.... Gdzieś Ty takie określenia wzięła??? :-)))))) I skąd taka pewność, ze on by zwrócił uwagę na Ciebie? Moze woli szare, małe myszki niż jakieś krzyczące na jego widok (....) sama dodaj sobie odpowiedni epitet... Wyobrażasz sobie Bóg jeden wie co, a on jest najzwyklejszym facetem. Takim, który mija Cię codziennie. I czy każdy zwraca na Ciebie uwagę?
Ciekawi mnie czy Emmie naprawdę chce się zbliżyć do tego ;] Toma czy to kolejny wymysł głupiej telewizji by przyciągnąć oczy telemaniaków? Ta dziewczyna ma ok 14 lat, całe życie przed nią, zabawy itp. więc po cholerę ma sobie zawracać głowę jakimiś facetami? Nie pomyślałaś o tym? Sama byś się zajęła czymś pożytecznym zamiast obrażać ludzi.
M.in. mnie. (cukiereczek sobie zostawiłam na koniec...) A dlaczego? Już wyjaśniam. Chodzi mi o Twoją pokręconą, złosliwą, zidiociałą wypowedź. Znowu specjanie dałam Idol w cudzysłowie, ale po co? No nie? Lepiej szukać jakiegoś faceta, którego jakaś baba mogłaby dotknąć... Zal mi Ciebie, dziewczyno. Resztki mózgu sprzedałaś za zdjęcie aktora,....
Zapewniam Cię z 1000%, że nie miałam Owsiaka na myśli, ani nikogo "jego pokroju", a nawet nigdy nie widziałam go na żywo, bo i gdzie? Do osady by przyjechał? Po co? On lubi media i wrzawę... Więc nie go miałam na myśli.
I ambitne? Zazdrośnica połączona z zlośnicą. Tym jesteś. W dodatku płytka...
Ten mój "idol" nie jest to ktoś znany, bo mi takie osoby do szczęścia nie są potrzebne. I jak dojzejesz wtedy zrozumiesz, że nie samym facetem żyje kobieta...
Wiesz, będąc dzieckiem też mi się podobali sławni ludzie, ale nie głupiałam aż tak bardzo, by godność stracić dla nich i nie obrażałam przy tym nikogo.
Pozdrawiam
Justyna
PS I
Tomek nie jest prawdziwy. To postać wykreowana przez media. Taka ich marionetka.
Ja go nie znam, Ty go nie znasz.... tyle Ci mogę powiedzieć. O jego prawdziwości moze powiedzieć jego rodzina, a nie Ty.
PS II
I widzę, że w podobnych poglądach, co moje nie jestem odosobniona.
a ty to co ?? nie mozna sobie powzdychac?? a moze żal ci dupe ściska ze to nie na ciebie dzieffczyny leca ?? pozdrowionka :P
CHCECIE ZNAĆ CAŁĄ PRAWDE DOTYCZĄCĄ TOMA FELTONA I JEGO DZIEWCZYNY!!??PRAWDA JEST TAKA,ŻE TOM NIE CHODZI Z EMMĄ WATTSON, ANI Z ŻADNĄ SUE M,TYLKO Z NIEJAKĄ MELISSĄ.CHODZĄ RAZEM DO SZKOŁY I SA JUŻ ZE SOBĄ PIĘĆ MIESIĘCY.JAK MI NIE WIERZYCIE,TO WPISZCIE W WYSZUKIWARKĘ(W GOOGLACH)TOM FELTON AND GIRLFRIEND LUB TOM FELTON AND MELLISA.WIEM,BO SAMA SPRAWDZAŁAM I WIDZIAŁAM ICH RAZEM NA ZDJECIU.JEŻELI KTOŚ UWAŻA,ZE TOM WYGLĄDA JAK GOWNO,TO TA JEGO MELISSA WYGLĄDA JAK ŻADKA SRAKA!!POZDRO DLA WSZYSTKICH! JAK JESTEŚCIE ZAINTERESOWANI POKLIKANIEM ZE MNĄ TO PISZCIE NA ADRES:Agacia06@poczta.onet.pl
Jesteście wszystkieskretyniałe na punkcie tego debilnego Toma!!
To Emma Jest najpiękniejsza!! Przyznam się że ją kocham i śni mi się po nocach( nie powiem wam jak wtedy wygląda):P. Ja mam 15 lat i utrzymuję z Emmą stały kontakt mailowy. Wysłaliśmy do siebie swoje zdjęcia, które zostały zrobione specjalnie po to, aby trafiły do nas. a jak tak bardzo chcecie Toma to macie tu jego adres i e-mail:
Tom Felton
c/o Harry Potter and the Prizoner of Azkaban Production
Leavesden Studios
PO Box 3000
Leavesden
Hertsfordshire
WD2 7LT
tom@tomfelton.com
hehe !! ale palnołeś !! nie widzisz ile ta twoja emma ma tapety na sobie ?? i tylko dzieki niej i makijazowi jest ladna a takto moze tez jest ladna ale nie tak jak z tapeta !! lepiej znajdz sobie kogos innego !! a pozatym mam pytanko :czy do emmy e-maila pisales po polsku czy po angielsku ?? pozdrowionka
masz rację ta cała emma to patyczak oblepiony całą masą fluidów i wypudrowany żeby się nie świecił fuj! nie całuj takiej bo przez tydzień będziesz zdrapywał z ust brązową olejną! sorry ale taka prawda :-\
Podaj mi maila do Emmy. Ja ją uwielbiam!!! Piszę do niej pocztą tradycyjną mój adres agneska9@vp.pl
powracając do tematu, mam coś z nowości ze stronki Toma:
"Am I going out with Emma (Watson)?
She's a lovely girl who's really pretty but I'm not going out with her. I wish!
Favourite colours:
Car - black & white, envelopes -red, clothes - grey, girls skin - olive colour, hair & eyes - brown. "
więc nie chodzą ze sobą, a kwestia "i wish"? myślę że to forma grzecznościowa (I wish) ;)
jestem tez happy z powodu Jego ulubionych kolorów co do dziewczyn z dwóch względów: po pierwsze: Emma tak na prawdę jest blondynką :), a po drugie: jestem w Jego typie :D (kolorami włosów, skóry i oczów)
tak więc chyba wszystko wyjaśnione co do iskrzenia pomiędzy Nimi
nie wiem jak Wy, ale ja dziś świętuję ;)