Patrzę na liste top100 i ... To pokraczne, wiecznie skrzywdzone, głupie, proste, bufonowate, obleśne beztalencie jest w top 10. Na 9. miejscu nawet. Gdybym zrobił listę top 10 000, to nie wiem czy by się na nią załapał. Prędzej bym na niej aktrów porno upchał.
Już wolałem Wentyla Millera w czołówce.
Jeśli wejdzie tu ktoś, kto nie jest umysłowo opóźniony, to niech mu wystawi 1. Nie będzie trzeba oglądać tej obwisłej mordy patrząc na top100.
To da się wyjaśnić, powiem więcej to trzeba wyjaśnić. Nieprzemawiająca do kogoś gra, to zbyt ogólnikowe pojęcie. Nieumiejętność uargumentowania swojej opinii na temat gry aktorskiej (i nie tylko), jest przejawem ignorancji.
Daj se siana...Odpowiem pytaniem na pytanie: czy naprawdę jesteś taka głupia, czy tylko udajesz? Dorośnij... Może dałoby ci się to wytłumaczyć, ale musiałabyś mieć gust; nie znasz się. Obejrzyj sobie coś na swoim poziomie np. teletubisie...
Proszę, oto dyskusja na twoim poziomie.
Zapachniało mi tutaj losowym generatorem odpowiedzi.
Walnijcie chłopcy jakiś temat tutaj...
Rozruszamy i będzie fajny offtop, a przy okazji dowiemy się kilku rzeczy i pośmiejemy szczerze...
Na forum Łenforta mi się już nie chce wchodzić...
Dobrze zapachniało, generator jest doskonały na takie okazje.
O ciekawy temat ciężko, generalnie się zastój zrobił na całym FW. Nawet u Wentylka coś ostatnio cicho, poza tematami "gej/nie gej".
Więc jeśli masz jakiś pomysł, jakikolwiek, to dawaj śmiało. Pogadamy.
Mi nic konkretnego do głowy nie przychodzi.
hmm... nawet Hanks' lubię,(Hanks'a a nie Chanxa, Chanksa itd itp, jak to inni pisali- może błędy miały być śmieszne..? Jak tak,to tak średnio to wyszło :/ ) a nie jestem umysłowo opóźniony. Podobało mi się jak grał w "Szeregowcu Ryanie", "Zielonej Mili", "Cast Away", "Apollo 13" oraz naturalnie "Forrest Gump"
Pozatym uważam ocenianie jego wyglądu zewnętrznego na forum filmowym za nie na miejscu. Choć w sumie OK, jak już musisz to powiedz co sądzisz, ale mówiąc "obleśne beztalencie" a potem "obwisła morda" pokazujesz tylko jak żałosny jesteś ty sam, bo nie umiesz nawet sensownie kogoś skrytykować [widzisz, pawiany (sorki dla kolesia o takim nicku na forum;p) obrzucają gównem przechodniów w ZOO- widzę, że się do nich zaliczasz ;p]. A już stawianie ultimatum "kto nie jest umysłowo opóźniony, to niech wystawi mu 1" to chyba szczyt żenady... nie dość, że jesteś już wspomnianym pawianem, to jeszcze średnio wyrośniętym, bo uważasz, że skoro ty czegoś nie lubisz to tak musi być i kropka, a ludzie o innych poglądach są "umysłowo opóźnieni".
Wracając do Toma Hanksa to fakt, za ładny nie jest, ale aktorem akurat jest dobrym. Są oczywiście lepsi, jak Pacino, czy DeNiro, ale 9miejsce jest dla niego. Ocena jak dla mnie - 8/10
Przecież każdy ma swoje zdanie. Jedni uważają go za przystojnego inni nie, albo za dobrego aktora a inni nie. Po to można oceniać ludzi i filmy żeby każdy mógł je wyrazić. Wg internautów, jak widzę na liście, jest 11. Nie każdy musi się zgadzać, ale to demokracja. Ja go lubie, ale licze się z twoim (chris o poranku) zdaniem. A ogólnie też bardzo lubie chrisa.. Nawet bardziej od Fleischmana. :)
Dobra, może Hanks spaprał swoja filmografie...ale niech mi żaden głąb nie wciska ze chłopak jest złym aktorem. Któż inny mógłby zagrać role Forresta, jak nie Tomek? Ruszcie te pały i przyjrzyjcie sie jakie zajebiste miny strzela, a nie walicie tu swoje "mądrości".
Hanks jest znakomity, tyle ze nie potrafi dobierać ról. To wszystko.
Muszę Ci się przyznać, że niedawno byłem takiego samego zdania, jak Ty.
Ale zniszczono mnie argumentami.
Rzeczywiście, prawdą jest, że Hanks bardzo często gra tak samo, często powiela Forresta. Porównaj sobie na przykład role Gumpa do ról z Cast Away, albo Terminalu.
A w Forreście może rzeczywiście zagrał siebie.
Znajdujesz liczne braki w warsztacie Deppa, uważając go za najbardziej przereklamowanego aktora, a nie zauważasz tego, co źle robi Hanks?
Ja widzę braki w jego warsztacie i zdaje sobie sprawe ze zawalił własną karierę, ale widzę tez pewna różnorodność. Rola w Filadelfii jest inna niż w Forrescie, a jeszcze inaczej wypada w komediach. W Szeregowcu zreszta tez nie drażnił, wrecz przeciwnie - całkiem pozytywne wrażenie sprawiał.
Poza tym nikt chyba nie zakłada fan klubów Hanksa, a Depp to juz dla niektórych bóg.
Chwilę mnie nie było, a już się nowe wpisy pojawiły.
@Gorillaz
Masz jakiś fetysz z małpami? Sugeruje to nick i teksty o pawianach, swoją drogą stare jak świat.
A już na poważnie.
"Podobało mi się jak grał w "Szeregowcu Ryanie", "Zielonej Mili"," bla bla bla... Wystarczyło wymienić jeden tytuł. On wszędzie gra tak samo.
Uważasz Pacino i DeNiro za lepszych aktorów? To popatrz jak oni zmieniają styl na potrzeby kolejnych ról. Hanks jest wiecznie taki sam.
A skoro koleś, któremu wystawiasz 8, zasługuje wg ciebie na miejsce w pierwszej 10, to znaczy mniej-więcej tyle, że za dużo dobrych aktorów to ty nie znasz.
Więcej do ciebie mi się nie chce pisać. Skoro kilkunastoletni tekst o małpach to szczyt twoich możliwości, to ja na tym kończę naszą "znajomość". Nara
@Julia
Chris O Poranku był niepoprawnym luzakiem. Takich bohaterów lubię i z dumą noszę ten nick, podsunięty mi zresztą przez innego użytkownika FW (na początku było samo "cris").
Fleichmana też bardzo lubiłem, generalnie wszyscy bohaterowie "Przystanku Alaska" byli sympatyczni.
@Motorcycle Boy
Skoro ty uważasz, że słuszne jest wystawianie najniższych not Nortonowi i Depp'owi (i innym), to nie czepiaj się słów krytyki pod adresem tak słabego aktora jak Hanks.
Kto inny mógł zagrać Forresta? Nie mam pojęcia. Nie znam aktorów, którzy wyglądają jak gdyby mieli IQ znacznie poniżej normy. Poza Hanksem oczywiście, bo on sam prawdopodobnie ma niewiele wyższe.
Zajebiste miny strzela? Widziałem te jego miny w Ladykillers. Niech lepiej zostanie przy jednym, durnym uśmieszku, który mu nie schodzi z twarzy w tych żałosnych melo-gniotach, jakich ma sporo na koncie.
"Norton i Depp zgarnęli jedynki bo kuła mnie w oczy ich obecność na czele listy."
Co jednak nie usprawiedliwia tego, że mimo wszystko ocena 1 to za niska nota jak na tych aktorów... Nawet jak na twoje kryteria opisane na blogu.
Ktoś tu pisał, że Hanks gra cały czas to samo... Powiedzcie mi więc (Poranek, szczególnie Ty), jakie widzicie podobieństwo między rolą Gumpa a Kapitana Millera?
Od siebie dodam, że ostatnio (podobnie jak De Niro), Hanks gra w shitach ("Terminal" śmierdzi).
Pozdrawiam.
Rola Gumpa jest akurat unikatowa. Jak napisał Lisoszakal, Hanks po prostu był sobą, a reżyser to kręcił. Porównanie z rolą z "Szeregowca Ryana" byłoby nie na miejscu.
Za to popatrz na wszystkie komedie romantyczne, w których grał Hanks. W "Bezsenności...", "Masz wiadomość" i "Terminalu" to ciągle ten sam facet. Podobnie w "Cast Away", po powrocie do domu. Taka łajza, skrzywdzona przez los, z jedną, skwaszoną miną i momentami sztucznym, głupkowatym uśmieszkiem przyklejonym do twarzy.
W "Szeregowcu Ryanie" było mniej tego uśmieszka. Taka różnica.
Wszystkie te filmy widziałem po kilka razy i nikt mi nie wmówi, że było inaczej. Oczy nie kłamią, niezależnie od stosunku do aktora.
Powtarzam więc. Hanks gra zawsze tak samo, poza "Forrestem" (co widocznie muszę wiecznie dodawać). Czy trzeba, żeby tak grał, czy nie. Jest ciągle tym samym facetem. Inaczej po prostu nie potrafi, co udowodnił w mega-gniocie (także za jego sprawą) "Ladykillers".
Ostatnio to on nie gra wcale. A w shitach gra od początku kariery. Cała jego filmografia to pasmo mniejszych lub większych gniotów, poza "Forrestem" (!!). Dobrze sprzedających się gniotów, stąd jego wielka popularność wśród zachwyconych przeciętniaków (zgodnie z zasadą kinowego marzenia "skoro on może zdobyć Meg Ryan, to ja też") i 2 oskary.
Tyle na ten temat, pozdrawiam.
sprostowanie dla crisa:
1) Gorillaz- to nazwa zespołu muzycznego, który lubię
2) tekstu o pawianach użyłem, bo jest odpowiedni do sytuacji
3) nie miałem zamiaru urazić ciebie, ani nikogo kto podaje sensowne argumenty, tylko idiotów, którzy takowych argumentów podać nie umieją
(czyli tych osób, które potrafią tylko zbluzgać, zamiast podać sensowną krytykę)
4) nie możesz zaprzeczyć, że postacie grane przez niego w "Szeregowcu Ryanie", "Dzienniku sierżanta Fridaya", "Zielonej mili" różnią się od siebie. Ma parę słabych ról, jak "Terminal", "Masz wiadomość" i jeszcze parę, ale to dobry aktor
5) równie dobrze możesz powiedzieć że Pacino gra tak samo, bo np w Adwokacie Diabła jego gra jest podobna do Człowieka z blizną (tzn ze jest furiatem itd- ja tak nie twierdzę, to był tylko przykład)
6) twój rozpoczynający temat post troszeczkę mnie zdenerwował, bo z zasady nie lubię takich pseudo-argumentów
HM....czaje ze goscia nie lubisz, nei cenisz jako aktora ale bez przesady(chyba nie chcialbys zeby ktos zaczal obrazac Twoich ulubionych aktorow nazywajac ich "obwislymi mordami")chociaz kazdy ma prawo do swojeog zdania.pozdro
jak ci sie nie podoba gra Toma Hanksa to sie nie odzywaj..a nie..!Ja zrozumiem kazdego kto powie cos o dobrym aktorze, że źle gra..ale przepraszam bardzo..jak mozna powiedziec ze Tom Hanks to jest zły aktor?! To jest GENIUSZ!! i zapamietaj to raz na zawsze..:/Obejrz sobie 'Forrest Gumpa' albo 'Filadelfię' to pogadamy bo tam Hanks pokazał i to bardzo wiele..udowodnił, że jest genialnym aktorem ! nie rozumiem takich ludzi jak ty, ktorzy nie lubia jakiegoś aktora i dlatego twierdza ze odrazu zle gra..(?)
Widzę, że Tom Hanks to wg ciebie taki sam aktorski geniusz jak Benjamin McKenzie, Tom Welling i Channing Tatum (i kilku innych). Tu się zgadzam. Wszyscy prezentują zbliżony poziom gry.
Christopher Danforth był jedny z inteligentniejszych bohaterów serialowych w całej historii serialu (jak z resztą większość mieszkańców Cicely na Alasce) i na pewno w taki sposób nie wypowiedziałby się o żadnym aktorze, więc nie wiem jak możesz podpisywać się ?cris o poranku? szczególnie, gdy twoje komentarze są takie poniżej poziomu? zero uzasadnień, zero czegokolwiek? mam nadzieję, że nie zawsze się tak wypowiadasz
a tak przy okazji? Tom mnie strasznie bawi :P
Cris, całkowicię się zgadzam. Na całe szczęscie Hanks wypadł z top 10, i mam nadzieję, że wypadnie z czołówki listy całkowicie.
Cris, nazywasz Toma Hanksa beztalenciem (żal) uważasz, że ma poziom inteligencji niczym Forrest którego grał. Radze ci pooglądaj sobie jakiś program dokumentalny w którym Hanks wypowiada się na temat swoich filmów to będziesz miał ogólny obraz tego jakim jest człowiekiem, a jest geniuszem w tym co robi.
Chyba, że traktujesz go jak gówno za to że ma "obwisłą mordę" co nie jest prawdą. Nie mówię, że jest jakimś przystojniachą ale szpetny też nie jest.
Co do obrażania ludzi którzy starają 'bronić' swojego ulubionego aktora to posuwasz się za daleko (trochę kultury człowieku).
Zazwyczaj pomijam milczeniem krytyczne uwagi na temat aktorów/aktorek i filmów, które lubię ale twoje uzasadnienie tego, iż Hanks jest złym aktorem woła o pomstę do nieba.
Bo w programach dostaje scenariusz i wie o co będą go pytać...Pod stołem ma ściągawkę jak Jakub Władysław Wojewódzki.
Jakby Tomasz miał coś powiedzieć sam od siebie to by wypadł jak Kononowicz...
Wczoraj sobie obejrzałem "Zieloną milę" (głównie dla motywów z Dzikim Billem ;-) ) i stwierdziłem, że nie ma drugiego aktora o tak tępym spojrzeniu i mułowatej twarzy.
Ma tak tępe spojrzenie, że kolesie, których gra też raczej prochu nie wymyślą ;-)
W "Zielonej mili" przy egzekucji ten wredny kolo nie zmoczył gąbki, Tomasz Hanx patrzy jak szpak w pi.dę i myśli, dłuuuugo myśli...poczym nie robi nic.
Reżyser za to wie co robi...Tomasz nie może grać zbyt łebskiego gościa, bo sam nie jest za bystry.
Każda rola Tomasza Hanxa wygląda tak - tępy muł ma problemy jak nie z AIDS, to z pęcherzem, kasą, kobietą, głową albo czymś tam jeszcze...szwenda się, gada bulgotliwym głosem swą kwestię, a widownia go żałuje i kocha (bo głupi, chory, nieszczęśliwy...) Czyż to nie geniusz?? ;-))
Cris tak jak reżeserzy wie o Tomku dokładnie to co trzeba...Stąd takie opinie o Tomaszu i takie role...
może i wygłąda na przymulonego ale jedno dzieło reżyserskie mu wyszło. Kompania Braci, nic dodać nic ująć. nie grał tam dlatego nie popsuł tak świetnego serialiku. polecam wszystkim filmwebowiczom.
Ja bardzo lubię Toma Hanksa i uważam,że jest świetnym aktorem.Ma na koncie sporo bardzo dobrych ról m.in. w filmach "Zielona Mila" czy "Forrest Gump". Dziwi mnie to,że ma takie niskie noty.
No cóż.. ten komentarz nie był zbyt inteligentny. Jeśli kogoś nie lubisz/nie podoba Ci się jego gra/masz do niego uprzedzenie to zachowaj to dla siebie albo napisz co konkretnie byś zmienił w jego grze. Bo wyzywać to każdy może ^^
Aleś koleś przycioł chyba cie dziewczyna rzuciła. Co masz do Hanxa? Pewnie nie popisał sie rolą Lagdona bo ten film poprostu był słaby i nawet największy geniusz by tam nie zdziałał. Ciebie pewnie kręcą ludzie pokroju Tomasza Kammela.
Hmm nie znam Hanksa jego filmy jednak znam i mogę powiedzieć ze chyba żaden inny aktor nie grał w tak wielu naprawdę świetnych filmach. To ze gra w specyficzny sposób sobie tylko właściwy nie uprawnia aby mieć o nim takie zdanie:
cytuje :
"To pokraczne, wiecznie skrzywdzone, głupie, proste, bufonowate, obleśne [...]Jeśli wejdzie tu ktoś, kto nie jest umysłowo opóźniony, to niech mu wystawi 1. Nie będzie trzeba oglądać tej obwisłej mordy patrząc na top100."
Naprawdę jak zaznaczyłem na wstępie nie znam go i nie wiem czy jest bystry i inteligentny ale śmiem twierdzić ze pewnie jest lepszym człowiekiem niż Ty. Poza tym cenionym przez może nie Ciebie ale miliony innych ludzi reżyserów, aktorów... w najgorszym wypadku gdyby Hanks prywatnie był chamem i prostakiem bylibyście siebie warci.
Pozatym chciałem zaznaczyć ze tak inteligencji jak i urody sie nie wybiera, a ocena na filmwebie to wypadkowa nie tylko zdolności aktorskich ale także szeregu innych cech każdego człowieka. Więc jeśli Hanksa umiejętności aktorskie oceniam na 5 może 6 gwiazdek czyli taka "trojka"
to nie znaczy to ze tyle mam mu wystawić na filmwebie, tutaj dostanie 10!
Gadasz z sensem, a po zaglądnięciu w "ulubione" (a jak!) mogę stwierdzić, że oglądasz dobre filmy i lubisz (w większości) dobrych aktorów. Jest to jakaś odmiana od tabunu kretynów, którzy odpowiedzieli na mój post.
Więc powiedz mi, proszę, w jakich to "świetnych filmach" wystąpił Tomasz? Poza "Forrestem". Bo widziałem praktycznie całą jego filmografię, i jest to pasmo mniejszych lub większych gniotów.
do Crisa o poranku:
dzięki za komplementy dotyczące ulubionych filmów i aktorów
co do swietnych filmów Hanxa :) to pomijając Forresta co to którego sie chyba zgadzamy tez za świetne uważam Filadelfię, Szeregowca Ryana oraz Zielona mile choć w przypadku tego trzeciego większość moich znajomych którzy wcześniej czytali książkę twierdzi ze sie filmem rozczarowali
i oczywiście nie oceniam tych filmów przez pryzmat gry Hanksa, ale tak sie jakoś skalda ze on w tych filmach grał role pierwszoplanowe.
do Lisoszakala:
ale tak szczerze chyba nie wierzysz do końca w to co piszesz ;>?? myślę ze gdyby naprawdę był aż tak kiepski nie zagrał by w tylu filmach, nawet jeśli by był chory. widocznie większość ludzi coś w nim widzi, podobnie reżyserzy i producenci :)
do Ja:
mylisz sie aktor jest jak najbardziej osoba publiczna !!!
wiec myślę ze można go oceniać nie tylko ze względu na umiejętności aktorskie :)
co do Dody, osobiście jej nie lubię ale to nie przeszkadza mi ja tolerować i np wierze ze mimo swojego zachowania które niby temu przeczy jest osoba bardzo inteligentna i pewnie faktycznie jest w tej mensie, reasumując nigdy sie z niej nie śmiałem :) , naprawdę cale szczęście ze świat jest tak różnorodny ze ma swoje Dody, Wojewodzkich i innych inaczej było by troszkę bardziej ponuro.
Tomasz prywatnie nie jest dobrym człowiekiem...
Jest cholernie pamiętliwy i mściwy.Zerwał kontakty ze swoją matką (to już Miś Wiśniewski jest lepszy jako człowiek), poza tym ma o sobie wielkie mniemanie (2 Oscary pod rząd, to prawie Spencer Tracy...prawie ;-)) tyle, że on w to wierzy ), zero luzu i poczucia humoru - pisałem jak patrzył na Steva Martina, gdy ten ośmielił się z niego zażartować.
Hanx więc nie jest dobrym aktorem, a do tego nie jest aktorskim orłem...Jest za to dowodem, że Oscara może dostać dziś każdy.
(upośledzonemu jak Hanx nawet łatwiej, bo poprawność polityczna musi być, noo musi)
Inteligencji, urody i talentu się nie wybiera, prawda! Ale powiedz mi czemu Tomasz, który nie ma żadnej z tych cech uparł się, żeby być aktorem??
Hanx więc nie jest dobrym aktorem, a do tego nie jest aktorskim orłem...
ma być - Hanx nie jest dobrym CZŁOWIEKIEM, a do tego nie jest dobrym aktorem...c.b.d.o....;-)
Filmweb to portal filmowy w gruncie rzeczy jest, a aktor nie jest osobą publiczną, żebyś oceniał cokolwiek innego, aniżeli jego pracę (choć Crisowi i Lisowi też trzeba to od czasu do czasu przypomnieć - patrz Gibson, patrz Nicholson).
Na portalu filmowym zatem staramy się zwracać uwagę na umiejętności aktorskie, a nie cechy aktora, jako człowieka (tym bardziej, że flaszki z nim chyba nie obalałeś, więc nie wiem, co wiesz o Hanksie - człowieku).
Inteligencji i urody rzeczywiście się nie wybiera. Niech Cię ręka broska zatem broni przed wyśmiewaniem się z idiotyzmu Dody i kilogramu silikonu w jej biustonoszu.;-)
"Jeśli wejdzie tu ktoś, kto nie jest umysłowo opóźniony, to niech mu wystawi 1."
To ma być rozkaz?
Ja też nie przepadam za Tomem Hanksem ale bez przesady. Rozumiem że każdy może wyrazić własne zdanie, ale żeby od razu tak ostro obrażać?
"Nie będzie trzeba oglądać tej obwisłej mordy patrząc na top100."
To nie oglądaj Top 100. Proste rozwiązanie.
Ps. Dla mnie jest trochę za wysoko w Top 100. Nie powinien być w pierwszej 10.
powiem tyle: jesteś żałosny, bo krytykować też trzeba umieć. Zero argumentów, same zajadłe plucie jadem. No, ale cóż można wymagać od pustaka.
mnie też ta pierwsza 10 nie odpowiada same próchno i jakieś cianiasy promowane prison breakiem , dla mnie pierwsza 3 powinna wyglądać tak : E.Norton , J.Reno , T.Hanks , np. De Niro dawno sie sprzedał dla produkcji typu poznaj moich rodziców , cokolwiek
haha "aktorow porno"....
nie wiem czy tych ludzi mozna nazwac aktorami ale jak tam sobie chcesz, to swiadczy tylko o twoim guscie artystycznym ktory moim zdaniem jest zerowy, skoro nie doceniasz takiego aktora jak Tom Hanks i piszesz na niego tyle epitetow. "To pokraczne, wiecznie skrzywdzone, głupie, proste, bufonowate, obleśne beztalencie" - masz jakies kompleksy na punkcie swojego wygladu ze tak go oceniasz ? bo tak to wyglada... sorry ale twoja wypowiedz jest szczeniacka, niedojrzala
Cały twój wpis to jedno wielkie dno.
"Jeśli wejdzie tu ktoś, kto nie jest umysłowo opóźniony, to niech mu wystawi 1."
Iks de.
Każdy kto go lubi/ma gust jest umysłowo chory?
Huuura! Jestem umysłowo chora !!