Proszę nie regulować odbiorników...Tomasz Hanx naprawdę tak wygląda.
Nie musi grać matołka, bo nim po prostu jest!
Zatem należy się szacunek Dustinowi Hofmannowi za Rain mana, bo Dustin grał (i to super),
a Tomkowi współczujemy za Forresta, bo naprawdę tępak z niego (patrz fotos).
Były zapowiedzi Cast away, ma być teraz na dniach...Tomek jest tam super-extra, jak skrzesa ogień i mówi - "jooooohoooooohooouuu", naprawdę inteligentna twarz i piękny głos ;-))))))))))))))
ps- takie twarze to mieli żołnierze Armii Czerwonej (ino nie mieli kasy na dentystę)
Cztery podbródki, loczki, kulfoniasty nochal i świńskie oczka. :) Nie ma co, Tomek to zdolniacha i na dodatek przystojniak.
A do kogo kierujesz swe czarodziejskie pytanie?
Ani ja, ani kolo - Cris nie prowokujemy w kwestii Tomasza Hanxa.
Ot, prawda...samiutka prawda, która czasem boli.
Odpowiadam więc na Twe pytanie - To nie prowokacja, wydaje Ci się, oki?;-)
ps. pzdr. 4 Cris :-)
krytykowanie czyjegoś wyglądu bez względu na to czy dana osoba jest znana bądź nie,jest wg mnie żałosne i to jeszcze w taki sposób....
OK...Zgoda!
Ale mi się rozchodziło głównie o to, że Tomaszek ma na twarzy wypisaną tępotę, tłukowatość, toporność i matołectwo...Że to po prostu głuptak bez błysku w oku...
Wcale nie był przystojny Belmondo, de Fuiness, Nicholson (nie lubię go), de Vito, czy Łomnicki...czy kto tam chcesz.
Ale każdy z nich ma błysk w oku i żaden z nich nie sprawiał wrażenia opóźnionego w rozwoju, a Hanx takie wrażenie właśnie sprawia! I o to mi się rozchodziło...
(a poza można skrytykować wygląd kogoś, kto wybrał zawód aktora, a nie ma nie dość, że talentu to jeszcze przyzwoitego wyglądu...)
pzdr.
Na koniec...zgadnijcie kogo ma w ulubionych??
Tylko mnie! :-))))) Ot, odbiło fanowi...;-)
znikam..........
Tak właśnie fanowi...Lol.
(lepiej milcz, wtedy zostaniesz uznany tylko za matołka...jak się odzywasz wychodzisz na matołka i do tego małego chamusia, po co ci to?)
http://www.filmweb.pl/topic/682743/Tom+Cruise+-+Beznadziejnym+aktorem+++%C5%9Ami ech+na+sali+%21.html
a teraz wytłumasz mi to...Rozumiem, że wolisz Hanxa od małego Tomka scjentologa...Ale, żeby aż tak? ;-)
Z tego co napisałem nie wynika,ze jestem Twoim fanem,a po za tym to już przeszłość.Dołączyłem do grana forumowiczów,którzy Cię nie Lubią.Możesz pisać co dla mnie dobre,ale ja z Twojej rady nie skorzystam.Możesz pisać na kogo wychodzę,ale mnie to nie przekonuje.Jesteś Pokemonem Lisoszakal..Twój nick nawet na to wskazuje.Nie wiesz kogo wolę.No czekam na Twoje słynne riposty....
wiem czym jest lisoszakal,chodzi mi tylko o wymowę..brzmi jak z Pokemonów,pozdro Lisie.Twój wierny fan ROBERT DE NIRO
w pięty mi poszło...;-)))
Nawet usunął mnie z tzw.listy ulubionych użytkowników, a byłem tam ino ja! Ot, poglądy trza zmieniać, jasne! Ja zum beispiel kiedyś lubiłem Tomasza Hanxa (jak miałem depresję 10 lat temu ;-) ), a teraz patrz jak go nie cierpię...
Dołączyłeś do grona forumowiczów, którzy mnie nie lubią...Hmmm, mnie wszyscy forumowicze bardzo lubią, więc nie bardzo rozumiem o co ci się rozchodzi.
Podaj choć jednego forumowicza, który mnie nie lubi, a dam ci wypić całą filiżankę kawa! ;-)
ps- słynnej riposty nie będzie, sorry...Musisz nabrać nieco ogłady, sznytu i ogólnie się wyrobić...Ja tak hojnie nie rzucam swych pereł...Wiesz przed co? :-)
pzd.
Łebski gościu z tego kola co ma nick Al Pacino and Robert de Niro (a co oni na to...nie pozwali cię jeszcze za profanację?) :-)))
Riposta godna prawdziwego mistrza szermierki ;-))...ch.. ci w d...i nie pogadasz, co za łeb! ;-)))
ps- chłopinie nic już nie pozostało...za króki jesteś do mnie...Podam przykład (taki psowaty :-) ) - jesteś małym burkiem, który podskakuje dobermanowi :-))
a tera wypad z baru, młody...pozdro! :-)
No ba...W twoim przypadku mam zawsze rację.
Wpierw znielubiłeś mnie i mi zacząłeś bluzgać, a potem wykopsałeś mnie z ulubionych i już nie jestem twym ulubieńcem.
Potem z nicku wywaliłeś bidnego Ala Pacino i ostałeś się jeno jako Bob de Niro...
Umówmy się...ja i Al ci podpadliśmy ;-))
ps- wciąż zmieniasz poglądy, chłopiec.Co z tobą? Masz okres, czy już klimax?? ;-)
"krytykowanie czyjegoś wyglądu bez względu na to czy dana osoba jest znana bądź nie,jest wg mnie żałosne i to jeszcze w taki sposób...."
Mr.Robercie De Niro,zgadzam się z Tobą ;) Coś takiego jest żałosne po prostu. Lisoszakalu: Co Ty chcesz od Toma? Według mnie i nie tylko według MNIE jednej,ale wielu osób,Hanks jest po prostu świetnym aktorem,który gra w naprawdę dobrych filmach! I co Ty chcesz od jego wyglądu?! Kurde człowieku,czep się siebie! Nie chcę tu wpadać w jakieś konflikty ale to co napisałeś to jest naprawdę ZAŁOSNE,uwierz :/ Żegnam.
CO ZA GŁUPOTA! TY POPATRZ JAK ON WSPANIALE GRA,A NIE JAK WYGLĄDA.....!! NIE WIERZĘ,ŻE KTOS MOŻE BYĆ TAKI PODŁY! POPROSTU CI NIE WIERZĘ,NIE CHCĘ WIERZYĆ W TWOJĄ GŁUPOTĘ!
nie krytykuje jego wyglądu,tylko wyraz twarzy,facet ma taką samą minę do oddawania wszystkich emocji;miłości,wzruszenia,złości,wściekłości,strachu itd.
jednym słowem zrobił jedną minę w foreście i tak mu zostało
Więc jeśli się uważa za ładniejszego od Hanksa to jest już brak jakiegoś samokrytycyzmu..
A gdzie widziałeś moje fotki, skarbie?
Wysłałem ci mailem, czy też na www.onecie.pl w dziale zoologicznym?;-)
ps- nie jestem grubaskiem, a pociesznym grubaskiem to już wcale...:-)
Gorzej /dla ciebie/ uchodzę za przystojnego gościa.
Wiem, wiem...Powiesz, że picuję bo niby jak to sprawdzić, nie? No cóż...musisz się z tym gryźć i męczyć ku mej satysfakcji...W końcu ja wiem jak jest, a ty nie wiesz...;-))) Ale jak nie wiesz jak jest to się nie wypowiadaj na temat wyglądu kogokolwiek.
ja wiem jak ty wyglądasz...bo znam Cię osobiscie pało...pierwsze słysze,ze uchodzisz za przystojniaka ;D
Nie możesz mnie znać osobiście synu, bo nie mieszkam w fawelach i dzielnicach nędzy, a także nie zadaję się z mętami...A to jest twoje naturalne środowisko.
ps- tak samo osobiście jak mnie znasz Roberta de Niro i Ala Pacino, nie?
A wlewaj sobie, wlewaj...:-))
/ten pijaczek-grubasek, z którym popijasz od rana "Wino" na ławeczce przed blokiem to nie ja- zapewniam cię, synu/
Z tego co wiem, bo wspominałeś kiedyś o tym to jesteś Ślozok...Noo ja niestety mieszkam w innej części Polski.
Od walenia tej dykty coś ci się w głowie popie_ _ _ _ _ło ;-))
Ten twój kumpel to nie ja /masz pecha/ Mam nadzieję, że chociaż wiesz, że ty to ty...
"Z tego co wiem, bo wspominałeś kiedyś o tym to jesteś Ślozok"Czego to ludzie nie zrobią w akcie desperacji:)
widzę,że twój mózg słabo pracuję,będę więc się zwracał do Ciebie jak do 6 latka.Nie widziałem fotek,nie znam go osobiście.To jest oczywiste
Dziękuję mózgowcu za wyjaśnienie. Napisałbym coś jeszcze, ale strach wdawać się z tak błyskotliwym człowiekiem w jakąkolwiek polemikę. Zmykam poćwiczyć pracę mózgu. Cze.
Oj ty mój ulubiony, filmwebowy żarcie. Napisałbym ci gdzie i kiedy możesz mówić "sio", ale do takiego poziomu się nie zniżę. Udzielę ci za to krótkiej lekcji (gratis!), skoro jeszcze tu jestem. Zdanie zaczynamy dużą literą, po przecinku stawiamy spację, a na końcu kropkę. Pamiętaj o tym, wykuj to na pamięć, bo inaczej testy gimnazjalne zawalisz.
Dziękować też nie musisz. Pa.
łee takich jak ty,którzy udzielali mi takie lekce były już dziesiątki,nic nowego...jak widzisz nie poskutkowało ,oporny ze mnie uczeń
Oporny? Nie wierzę. Masz szczęście, ja jestem uparty.
Lekcja druga: "udzielali mi" nie "takie lekcje", ale "takich lekcji".
Cris...Jak się zniżysz tak, że bardziej się już nie da, jak będziesz słyszał pełzające insekty, to ten kolo i tak będzie pukał od spodu...
Dno dna dna...depresja, ciemność i mogiła dla tego młodzieńca i tak będą sufitem! :-)
Chłopczyna jest niereformowalny ale skąd wiesz, może to w sumie poczciwy i dobry dzieciak? ;-)
Nooo...A, że mało rozgarnięty? Hmmm, nie każdy musi mieć Nobla albo maturę ;-)
Nooo...A, że zaczepny? Hmmm, jakoś musi cypisek zwrócić na siebie uwagę, nieee? ;-))
ps- Sam się już pogubił w zeznaniach, a jego pogrążenie sięgnęło zenitu...Fajno w sumie! Mam tzw.Schadenfreude!:-)))