"Klara" to odważna słodko-gorzka historia obyczajowa 40-letniej singielki, która goni za swoim szczęściem. A to, jak to w życiu bywa, jest bardzo ulotne.
W małym miasteczku mieszkańcy do perfekcji opanowali grę pozorów, a historię miejscowości od lat piszą sekrety oraz połączenie dwóch religijnych światów: pogańskiego i chrześcijańskiego. Co się stanie, kiedy nagle trafi do niej osoba z zewnątrz, która postanowi odkryć oraz skonfrontować je wszystkie?
Dzieci szybko i bezwzględnie weryfikują wyobrażenia o rodzinie jak z obrazka. A każda potencjalna chwila ciszy może być początkiem prawdziwej domowej katastrofy. Jak odnaleźć się w nowej roli i nie zwariować?
Historia zakazanej namiętności, która nigdy nie powinna była się wydarzyć. Ojciec i syn wplątani w walkę o jedną kobietę tracą kontrolę nad swoim życiem.
Bartek (Bartłomiej Topa) jest dyrektorem szanowanego liceum i wspólnie z Martą (Magdalena Boczarska), nauczycielką języka polskiego, tworzą pozornie kochające się małżeństwo. Traumatyczne przejścia powodują, że para przeżywa poważny kryzys. Czy uda im się uratować swój związek przed rozpadem? Maciek (Łukasz Simlat) jest ojcem Oli (Maria Kowalska), która po latach rozłąki wraca pod jego opiekę. Czy będzie w stanie odbudować więź ze zbuntowaną nastolatką, która obwinia go o rozpad rodziny? Pod koniec wakacji ścieżki głównych bohaterów skrzyżują się, łącząc ich ze sobą już na zawsze. To pozornie błahe spotkanie da początek wielu burzliwym wydarzeniom. Kolejne głęboko skrywane sekrety i namiętności nieuchronnie doprowadzą do zbrodni…
Losy czterech kobiet splatają się w nocnym klubie, Warsaw by Night. Podczas podróży każdej z nich towarzyszy ten sam taksówkarz - amator zjawisk paranormalnych.
Ten dom opieki społecznej znajduje się na pograniczu polsko-białoruskim. W otoczeniu magicznego lasu, daleko od cywilizacji mieszkańcy wiodą spokojne życie. Wydawać się może, że jedynym urozmaiceniem są niedzielne odwiedziny. Od samego rana mieszkańcy przygotowują się na przyjazd rodzin. Jednak z każdą godziną zmniejszają się nadzieje na przyjazd ich najbliższych. Nie pozostaje nic innego niż uwierzyć, że zabłądzili w lesie i pewnie przyjadą za tydzień.