Uważam osobiście z poważanie, że ten reżyser jest bardziej nielubiany za to że robi coś innego niż wszyscy, a krytykujący sugerują się innych zdaniem. Myślę osobiście, że są złośliwi i anarhiści oraz ludzie i parapeciki jak tutaj krytykujący nie wiem za co. Może łaskwa byście podali jakieś 3, 4-zdaniowe argimenciki co?
1.Gdy idę do kina na horror to powinienem sie bać,natomiast w jego filmach chce sie śmiać(brak klimatu,wykonanie).Moze to być kwestia gustu,ale znam fanów horrorów,którzy potwierdzja iż to gnioty.
2.Niedopracowanie-w jego filmach jest tyle błędów,ze hej ,film jest zrobiony bez detali tzn, na kocia łape
3.Błędy fabularne-myślałem iż jak sie bierze za jakąś ekranizacje gier to trzeba conajmniej pare miesięcy poswiecić na jej zgłębienie,fabułe i mechanike by zrobić na jej podst. film,a tu mamy filmy,które z gra maja mało wspólnego(a chyba powinny mieć "cio"?)
4.Jego filmy są nielogiczne,niespójne,ogląda sie bez klimatu,a to przez to iz reżyseria słaba(kadry beznadziejne),lokacje miękkie,mimika słaba dno...
PS.Rzeczywiscie dużo ludzi krytykuje go nie widząc jego filmów,ale czy rzeczywiście ta etykietka nie wzięła sie z nikad?(słabe filmy)
Czy to aby nie prowokacja?Dla mnie każdy kto interesuje sie filmem powinien dostać wpier.ol za to,ze mu sie podobaja jego filmy(nawet jeśli to prowokacja).Bo przez to ludzie tracą czas i kasę.A jego filmy ujmują pięknej kulturze filmowej.
Mam pytanie czy aby na pewno TY widziałeś jakis jego film by sie wypowiadać?
Mówienie parapeciki itepe,to spore nadużycie jeśli nie widziałeś jego filmu.Bo jak byś zobaczył to ty byłbyś tym parapetem....
Obiektywnie jego filmy 1/10.SERIO!
Najlepszym przykładem filmów jakie robi Boll.To film Kosiarz Umysłów 2,nie tego reżysera,ale jeśli ogladałeś to filmy Bolla oprócz tytułu i licencji nie maja z grami nic wspólnego oprócz tytułu.Ot,zeby było na podstawie gry(więcej kasy,pójdą fani).
Oczywiscie Kosiarz Umysłów 2 to film nie Uwe Bolla,ale chce byś(jeśli ogladałeś)miał świadomosć iż to mniej więcej takie filmy tylko jeszcze gorzej...
Co do tego że ludzie czepiają się jego filmów mimo iż jeszcze ich nie oglądali to mają prawo, bo on ekranizuje gry w które nie grał. Jesteśmy na równo. Poza tym on ciągle kradnie. Sciąga z Matrixa, Obcego i innych. W Dungeon Siege ściąga z Władcy Pierścieni i uważa się za niemieckiego Jacksona. Kulę mu w łeb i do piachu!!
Panie Peter popieram! najlepszy jest ten Matrix przy latających zombiakach(jak oglądałeś).HAHAHAHAHAHAH
Albo w Alone in the Dark, co koleś badał innemu tentno w rękawiczkach. A co do House of the Dead to już na prawdę śmiech na sali że nastolatkowie nagle łapią broń i wykonując matrixowe ruchy w kilka sekund rozwalają setki zombie. Desert Eagle jest ciężki. Jeżeli się go nie trzyma dwoma rękami to można sobie wybić nadgarstek, a jedna bohaterka biegała z dwoma i wykonywała akrobację. Jak można robić takie shity!!?
O, jeszcze zapomniałem dodać że w House of the Dead szczytem debilizmu były te wstawki z gry. Niemcom gratulujemy Bolla(Remaku Edwarda Wooda).
No, rychu. My już podaliśmy nasze 3,4 zdaniowe argumenciki. Teraz ty nam powiedz co w jego filmach jest dobrego? Bo ja oglądając jego filmy widzę tony błędów, odejść od klimatu gry i to że on próbuje przyciągnąć widza scenami sexu. Dawaj!
Nie gorączkuj się tak. Twoje argumenty nie są przekonujące, bo on już wystarczająco skrzywdził fanów gier. Narobił sobie więcej antyfanów, niż ktokolwiek na ziemii.
Wiesz co. Wydaje mi się że ten rychu, kocha Bolla. Wystarczy coś na niego powiedzieć, to irytuje się jak polityczne dziecko. Wygląda na to że Boll ma w Polsce jednego fana. Pozdrawiam antyfanów tego szwaba, a ty rychu zminimalizuj napięcie wściekłości, bo mi się śmiać chce jak widzę twoje reakcje.
kochany nie, ja po prstu nie rozumiem jak kogos można tak nienawidzić bez powodu. Są ludzie którzy nie urodzili sie reżyserami ale starają się tak własnie jest z Panem Uwe Boolem.
Zresztą ja uwazma że zbiegiem czasu będzie leprzy.
No, dobra. Sorry za ostatni tekst, ale nie dziwię się graczom że tak nienawidzą Bolla. Facet ma duże wykształcenie, ale marnuje to. Gdy tworzy się ekranizację gry to jest bardzo prosty przepis na sukces. NIE ZMIENIAĆ FABUŁY GRY. Gdy on będzie się stosował do tej zasady to zmienię o nim zdanie. To by było na tyle. Pozdro!