Cassel to jeden z moich ulubionych aktorów. Wydaje mi się, że jest trochę niedoceniony, bo niewątpliwie ma talent, a zna go niewiele osób. Bardzo lubię oglądać go u boku Bellucci. I do tego jest niezwykle przystojnym brzydalem :)
Zgadzam się BYRZYDAL, ale jak patrze na jego twarz to niemoge oderwac wzroku taki jest interesujący.