Jak czytam wypowiedzi typu "Co za pedał", "Debil" Itd to zastanawiam się skąd tacy idioci się na świecie biorą? Za dużo wolnego czasu, czy co? Dlatego trudno jest być sławnym, wejdzie ci taki jeden na forum czy na inną stronę i będzie obrażał bo pewnie sam nie grzeszy pięknością. Co wy od niego chcecie. Zrobił wam coś kiedyś. Ludzie są po prostu tak zazdrośni, że nie nie znają żadnych granic. Jak można obrażać człowieka jak się go nie zna, nawet na oczy nie widziało. Co wy, jasnowidze, że wiecie jaki jest i kim jest???
"Tak.... Tobie się nie udało przejść procesu rejestracji dlatego konto założyła ci praprababcia" - kurde najlepsza riposta, jaką słyszałem, moja praprababcia miała mocniejsze.
Synku, po pierwsze: Nie napisałem, że grał tylko w serialach, to ty przytoczyłeś w większości role serialowe, a poza tym napisałem, że znany jest z hsm, bo nikt tu się raczej nie podnieca się tak: "och, jak on pieknie zagrał tego chłopaczka w ER".
Po drugie: "A propos skąd wiesz co on ma w gaciach ..." - nie czas tu i nie miejsce, żebym cie tu uczył anatomii, ale gdybyś na przerwach w szkole rozmawiał sobie z kolegami, zamiast walić konia w kiblu, to byś wiedział, że chodzi o to, co znajduje się nad odbytem i ma to każda płeć, o czym możesz nie byc świadomy, bo pewnie widziałeś na razie jedynie tyłek swojego ojca.
Po trzecie: Skoro wydaje ci się, że jesteś taki mądry, to udowodnij sensownie, dlaczego niby miałbym być Neandertalczykiem, a nie Homo Sapiens.
A gdzie po czwarte i piąte i dziesiąte....Posłuchaj :...Ja nie siedze na przerwach w toalecie bo mam ciekawsze zajęcia ..... Nie chodziło mi o rowek z tyłu tylko z przodu bo dziewczyny mają dwa......A neardeltalczykiem chodziło mi ze oni posługiwali sie mową ale kiepsko....Ale nie będę się kłucic z kimś kto potrafi tylko ubliżać innym.... i jeszcze jedno .......Następną rzeczą jakiej pewnie nie byleś świadom to pisząc to teraz juz wiesz że mój ojciec.......Zmarł gdy miałem roczek wiec może to nie jest dla ciebie ważne ale to uszanuj jeśli masz Rodziców......
Aha.. Mam kumpla który mówi o tym chłopaku tak jak ty...Ale kumplujemy się bo wiemy ze każdy ma inny charakter... A my mamy całkiem inny ... On słucha metalu a ja kolesia z mojego Awataru ,....on woli Krwawe Horrory a ja szczerze wyznam ze wole Komedie romantyczne,... Wiec nie będę się już z tobą kłócić bo mam dość agresji w moim gronie a tym bardziej Internecie ... Wiem natomiast ze każdy ma serce i potrafi odpuścić tak jak robię to teraz ....wiec .... "CZAS NA WOJNĘ ZWANA POKOJEM"... :)
Ok. Po pierwsze , fajnie, że dołączył do nas ktoś normalny, bo ostatnio widzę tutaj samych ćwierćinteligentów. Oczywiście nie mówię o wszystkich... Ale niektórzy... szkoda słów.
Na początek coś do wszystkich fanów.
OLEJCIE TO! Mówię tu serio... Rozumiem, że naprawdę lubicie Zaca i popieram w stu procentach, że tak zaciekle go bronicie. W końcu to wasz idol i nic w tym dziwnego. Ale spójrzcie z kim macie do czynienia. Przecież ci antyfani nie odpuszczą. Oni ograniczają się jedynie do uprzykrzania życia innym, tacy już po prostu są. Może jakieś problemy z psychiką, nie wiem. Ale nic wam nie da, że będziecie się z nimi wdawać w bezsensowne dyskusje, bo do nich za nim to dotrze to się zestarzejecie. Oczywiście chyba, że was to bawi, tak jak mnie ;D
I od razu wspomnę, że nie miałam tu na myśli osób, które po prostu nie lubią tego filmu czy aktorów. Ale, którzy w wyjątkowo ograniczony sposób obrażają innych.
To trzeba niestety zaakceptować. Są ludzie i "ludzie". Proponuje wam nie zniżać się do ich poziomu, a zresztą...
Ok, teraz czekam na "inteligentną" repostę, która prawdopodobnie będzie zawierała jakiś mój cytat, czy "głębokie" przesłanie, którego znaczenie rozumie jedynie autor.
Icek, cokolwiek napiszesz, cokolwiek zrobisz nie zmieni to twojego poziomu, który naprawdę jest bardzo niski. Nadal będziesz najniższą formą życia na tym forum, czy każdym innym. I twoje żenujące odpowiedzi naprawdę nikomu nie imponują. Co najwyżej śmieszą. Podobnie jak twoje upośledz
"Ok. Po pierwsze , fajnie, że dołączył do nas ktoś normalny, bo ostatnio widzę tutaj samych ćwierćinteligentów" - nareszcie mi to przyznałaś, lepiej późno, niz wcale.
""głębokie" przesłanie, którego znaczenie rozumie jedynie autor." - nie wiem, czemu, ale rozumieją to wszyscy poza tobą.
"Oczywiście chyba, że was to bawi, tak jak mnie ;D " - gdyby cie to tak bawiło, to nie byłabyś oburzona, widziałąs, żebym ja się oburzał??
"Icek, cokolwiek napiszesz, cokolwiek zrobisz nie zmieni to twojego poziomu, który naprawdę jest bardzo niski" - dobrze, żę nie jesteś wyznacznikiem poziomu.
"Podobnie jak twoje upośledz" - jak nie umiesz dokończyć zdania, to po co zaczynasz.
Ten potwor bez wyrobionego brzucha jest pedalem i do tego nie moze zaspokoic Vanessy dlatego prubuje u Ashley .
Biedny koles i do tego takie dno z zrobionymi zabkami i nazelowanymi wlosami niech bierze lekcje od swoich kolegow z branzy muzycznej .
A wie Zack jest tefraz schwulem bo nie umie dogodzic lasce ...
ShadowGirl -
jestes tak glupia jak moja stara z chemi nie masz za grosz intelki
jak mozna go bronic jak ktos ma prawo wyrazic swoje zdanie to niech wyraza a w kazdej plotce jest prawda a Zack nie jest przystojniakiem tylko zrobiony przez chirurgow . Gdybys nie wiedziala kto to taki to ci powiem to sa tacy panowie albo panie w zielonych kitlach z skalpelami .
A wiesz jak ten Twoj ,,,,,
Zack wygladal w 2000-2002
Wlosy rozczochrane gruby szczelina w zebach po prostu cudo
ha ha ha hanhahahaahahaha .
I co myslisz ze jak spotkasz go to da ci autograf i co zakocha sie w 13 latce z biustem jak pineski .A doswiadczeniem sex m
na poziomie 0 uroda nie widzialam cie ale sadzac po wypowiedziach masz kompleksy dajac foto Vannessy H . Laski ktora nie roobi nic oprucz nagich fot i lansowania si€ .Danke für die Reden ...
Ok, poczekaj, poczekaj... Rozbawiłaś mnie dziewczyno.
Jeżeli ktoś tu nie ma intelektu to jesteś właśnie ty. A tak na poważnie widzisz co piszesz? Wiem, że głupie pytanie, ale tylko tak można wyjaśnić te bzdety.
Ok, zacznijmy od początku...
Skąd wiesz ile mam lat? Tak z ciekawości... Znamy się? Nie sądzę, zapamiętałabym (uwierz)...
Skoro już jesteśmy w tym temacie to jak widzę po twoich wypowiedziach, to jestem starsza...
" w każdej plotce jest prawda" - tym mnie rozwaliłaś. W każdej plotce jest prawda... HAHA! Faktycznie w wymysłach ludzi siedzących przy kompie i nie mających co ze swoim życiem zrobić zawsze jest prawda...
Ok, więc ja puszczam plotkę, że jesteś lesbijką... Też prawda??? W końcu "W KAŻDEJ PLOTCE JEST PRAWDA" ( taki przykład)
Skąd " o wszechwiedząca" wiesz, że Zac miał operację plastyczną...?
Bo słyszałaś taką PLOTKĘ? Ja słyszałam, że marsjanie lądują i głupi ludzie ni mają dostępu do internetu. I co? w obu przypadkach kłamali... ( mam nadzieję że zrozumiesz aluzję...)
Poza tym, nawet jeżeli by miał... TO CO Z TEGO???
Jego ciało, niech robi sobie co chce i nic nikomu do tego. Chyba, że jesteś kolejną "mądrą" osobą, która uważa, że osoba publiczna nie ma żadnych praw, i jeśli ma więcej kasy, uroku, to trzeba ją pojechać...
Tak z ciekawości, co ty się tak jego wyglądu czepiasz? Masz jakieś kompleksy???
Widzę, że nie mam tu do czynienia z osobą mądrą, raczej coś w stylu "on jest gruby, ma w szczelinę w zębach i rozczochrane włosy, HAHAHA" Wróć tu jak skończysz podstawówkę...
Do twojej wiadomości (o ile dotrze) nie sądzę żebym spotkała Zaca ( tak właśnie tak się to piszę a nie jakiegoś Zacka) ale nie miałabym nic przeciwko... Jak juz mówiłam nie mam 13 lat lecz więcej... Na żywo też mnie nie widziałaś. Jeżeli chodzi o zdjęcie Vanessy to je dałam bo mi się podoba. Jest to kolejna rzecz, która nie powinna cię obchodzić. Ale jeżeli tak bardzo chcesz wiedzieć nie dałam swojego zdjęcia, przez takie osoby jak ty. Nie wiadomo na jakiego czuba trafisz w internecie. Nie tobie osądzać co ona umie co nie, bo twój poziom jest za niski, aby wydawać takie werdykty... Jak już mówiłam, zapraszam na forum ponownie, po ukończeniu podstawówki, czy gdzie cię tam umieścili...
"Skąd wiesz ile mam lat?" - no, to ile masz? Ciągle o tym swoim wieku piszesz.
"to jak widzę po twoich wypowiedziach, to jestem starsza..." - to może zajrzyj na jej bloga, żeby sprawdzić, na pewno ma tam napisane...
"Tak z ciekawości, co ty się tak jego wyglądu czepiasz? Masz jakieś kompleksy???" - hmm, z tego, co widzę, to Nicole, to jedna z najlepszych dup tutaj, więc nie sądzę (bez urazy Nicole).
Ok...Masz racje i mozesz wyrazac swoje zdanie na temat wyglądu ale na temat tego czy to dno czy nie to nie wiesz... Mowili ze dnem jest Thomas Edison bo lubiał pisac rożne głupoty ....Dziś możesz podziwiać żarówkę..Może on tak daleko nie zajdzie ale W USA aby być aktorem nawet tym najgorszym należy być kimś ....
"ale W USA aby być aktorem nawet tym najgorszym należy być kimś ...." - widzę, że nie orientujesz sie zbyt dobrze w holiłodzkim (nie mylić z łódzkim) szołbiznesie (tan. ja też znawcą nie jestem) , ale możemy to jeszcze nadrobić. Otóż ci, których ty zaliczyłeś tutaj do aktorów, to tzw. gwiazdki Disneya (tak, to przykre, że Disney obok arcydzieł animacji zajmuje się tagi szajsem, podejrzewam, że produkcje HSM powierzono psu jednego z reżyserów), dzieciaki które po zagraniu paru rólek epizodycznych, albo występach w amerykańskich programach podobnych do "Od przedszkola do Opola" załapały się, poprzez casting na Disneyowskie "supermusicale", a przez sprytną wytwórnię zostały wykreowane na bożyszcze nastolatków.
Tak... Ja byłem w USA tylko tydzień więc się nie orientuje w Hollywoodzkich produkcjach ale może jest byle kim ale wierz mi ze są gorsi aktorzy..... ja tak przypuszczam....
Jeżeli jesteś spoko gość ( Nie musisz sie orientować w Hollywoodzkich produkcjach ) ale znasz Zagubieni ( LOST ) - Świetny serial to może zauważyłeś na końcu pierwszego odcinka pierwszego sezonu cos takiego jak Buena Vista... Jest to nazwa Disneya która pokazują gdy Disney Nie jest główny lecz zajmuje się jedynie efektami ... Np... Ten czarny dym, który zabija ludzi.......
To może tak nieodnośnie tematu... Skromny...zaczynasz mi sie podobać (bez żadnych podtekstów po prostu cię lubię) i bijesz Iceka inteligencją (haha!)... jakbyś chciał pogadać na gg daj znać:)
"wierz mi ze są gorsi aktorzy....." - nie chodzi o to czy sa gorsi (bo są), tylko o to, że nie ma tak złych i jednocześnie tak popularnych.
A on nie jest złym aktorem .... Zobacz film droga po marzenia .... Tam musisz przyznać ze zagrał całkiem przyzwoicie jak na złego :).....
.... Spoko ... Jednak da się spokojnie porozmawiać z tobą bez wyzwisk :) ..... Skoro nie lubisz Zaca to jakiego lubisz aktora Icek ? Oprócz Arnolda (TERMINATORA)bo tego lubi chyba każdy he he :)
Chcesz wiedzieć jakiego aktora lubię?? Nic prostszego: http://www.filmweb.pl/UserFavoritePersons?id=771357
Zgodzę sie z Al Pacino, Robert De Niro... Ale najbardziej w twoich aktorach podoba mi sie twarz Louisa de Funès.... Tylko troszkę mnie dziwi że nie ma tam Rowana Atkinsona ... :)
"Zgodzę sie z Al Pacino, Robert De Niro..." - mam nadzieję, że znasz chociaż resztę.
Tak .... Jak tu nie znać chociażby Jacka Nicholsona.... tylko pisałem o tych których lubię i tych bardzo znanych bo nie kojarzę tylko jednego czyli Petera Sellersa... ;)
Wiesz... nie wiem po co w ogóle weszłaś na mojego bloga i straciłaś swój cenny czas na komentowania strony o kimś kogo nie lubisz... Usunęłam już komentarz bo nie chcę żeby jakiś fan się natchnął na COŚ takiego. Nie będę wyzywać, grozić i zakazywać bo to po prostu nic nie da. Proszę jedynie żebyś więcej nie wtryniała się na bloga ...jesteś po prostu niemile widziana! Mam nadzieję że zrozumiesz... (inteligentni ludzie powinni rozumieć więc skoro się za taką uważasz...:/)
ShadowGirl - tak bardzo mam dość twoich głupich wypowiedzi, które tak bardzo ociekają uwielbieniem do siebie i do tego, ponoć, aktora, że aż odpiszę.
Po pierwsze: Oczekujesz tolerancji dla tego całego Zacusia i jego fanek("Jak można obrażać człowieka jak się go nie zna, nawet na oczy nie widziało."), a sama nie szanujesz antyfanów, ich poglądów i wypowiedzi. Widziałaś kiedyś np. Miss Nicole? Znasz ją? Jeśli nie, to dlaczego obrażasz? Jak można obrażać człowieka, jak się go nie zna? Zaprzeczasz sama sobie.
Po drugie: "Dlatego trudno jest być sławnym, wejdzie ci taki jeden na forum czy na inną stronę i będzie obrażał bo pewnie sam nie grzeszy pięknością." A wyobraź sobie, że niektórzy nie piszą swoich złych opinii o Efronie, żeby go obrazić(bo codziennie wchodzi na to forum, nie wiem, czy wiesz), tylko aby wypowiedzieć swoje zdanie. Tak, uważam, że to laluś, który udaje aktora, co, z resztą, marnie mu wychodzi. Akurat jego wygląd mało mnie obchodzi, widziałam HSM(o zgrozo)i stwierdzam, że sztuczniej, niż on tam, grać nie można. Takie jest moje zdanie, a jeśli domagasz się szacunku dla swojego, moje też powinnaś uszanować. Takie są zasady dyskusji, po prostu.
Po trzecie: Napisałam na początku, że twoje posty ociekają uwielbieniem do siebie. Śmieszy mnie to, jak niemal każdemu odpowiadasz z wyższością, że jest idiotą i zaczynasz swoje mądre wywody z nawiasami, żeby ktoś przez przypadek nie przegapił twojej nadzwyczaj błyskotliwej ironii lub aluzji. Zwyczajnie mnie to śmieszy.
Chyba nawet wiem, co mi odpowiesz. Że jestem głupia i pewnie młodsza od ciebie. Ale nie musisz mi pisać, kiedy rzucisz sarkazmem, sama sobie go wyszukam, nie martw się.
Pozdrawiam.
"mnie to, jak niemal każdemu odpowiadasz z wyższością, że jest idiotą i zaczynasz swoje mądre wywody z nawiasami, żeby ktoś przez przypadek nie przegapił twojej nadzwyczaj błyskotliwej ironii lub aluzji" - widocznie ma taki wiek, kiedy człowiekowi wydaje się, że ironie, lub aluzję (albo chociaż używanie któregos z tych słów) świadczą o inteligencji. W tej chwili zachowania takie jak u Shadowgirl są charakterystyczne dla mniej więcej III gimnazjum, zgadłem??
mniej, stawiam na pierwszą gimnazjum.
chyba też będę zdania, że zarejestrować się mogą osoby tylko powyżej 16 roku życia. bo inaczej co, wpadnie taka ShadowGirl z Sylwią i zgrywają mądre, bo antyfani są niemądrzy bo wyzywają Zaca. żenua
Sorry nie zgrywam żadnej mądrej po prostu oczekuję jakiegoś poszanowania własnej opinii, to wy uważacie się za mądrych i posługujecie sie takimi słowami w stosunku do kolesia o którym nic nie wiecie... po prostu krew mnie zalewa... nie zamierzam dalej się z wami spierać czy kłócić...
OGŁASZAM WSZEM I WOBEC ŻE W TYM TEMACIE USTĘPUJE, to mój ostatni post wracam do swoich! Dziewczyny wam też to radzę... jak nie będą mieli kogo obrażać i robić na złość przestaną pisać...
tak, obraziłem Ciebie. wyzwałem. tak, obraziłem Zaca. wyzwałem.
jestem czyste zło. mam na celu tylko wyzywanie tych, których nie znam.
Ok, ok... Po pierwsze. Jasne, że oczekuje tolerancji dla Zaca, bo należy mu się ona jak każdemu innemu człowiekowi. Jeśli ktoś zaczyna obrażać go wyzywać od pedałów i innych to ja wyrażam po prostu swoje zdanie na ich temat. Nie mówię że wszyscy antyfani są źli czy głupi. Ale jeżeli wypowiadają się w ten sposób, to mogę ich ocenić. Wchodząc tu i wypowiadając się na jakiś temat z góry skazują się na krytykę, bo wiadomo, że znajdzie się ktoś kto nie będzie się z nimi zgadzał. A w końcu poznajesz człowieka po rozmowie, a te forum to jakby forma takiej rozmowy...
Poza tym... Dużo antyfanów ( jak to ujęłaś, że nie mogę ich obrażać skoro ich nie znam.) Wyzywają także fanki hsm. Czyli także mnie. Piszą że to pizdy itp. W takiej sytuacji mogę wyrazić swoje zdani o nich... Bo skoro oni mogą o mnie to ja mogę o nich... Logiczne... Ważne, żeby robić to z kulturą. A jest różnica pomiędzy ocenianiem kogoś a jechaniem po nim i obrażaniem.
"Tak, uważam, że to laluś, który udaje aktora, co, z resztą, marnie mu wychodzi. Akurat jego wygląd mało mnie obchodzi, widziałam HSM(o zgrozo)i stwierdzam, że sztuczniej, niż on tam, grać nie można. Takie jest moje zdanie, a jeśli domagasz się szacunku dla swojego, moje też powinnaś uszanować. Takie są zasady dyskusji, po prostu." - No i to jest wypowiedzenie się z kulturą. Ja nie mam nic przeciwko takim tekstom, bo ty po prostu wyrażasz swoje zdanie... Tego typu wypowiedzi się nie czepiam i szanuje je.
Piszę w nawiasach, bo ludzi z którymi piszę, często nie łapią sarkazmu lub ironii. Często się to zdarzało… Po prostu oszczędzam fatygi im i sobie...
Może cię zdziwię tym co napiszę ale naprawdę podobała mi się twoja wypowiedź. Pomimo, że była to krytyka, to wypowiedziana z kulturą co nie często się tu zdarza... Chociaż nie do końca zgadzam się z tym co napisałaś ( bo mi o co innego w ogóle chodziło) to żałuję, że nie ma tu więcej takich antyfanów jak ty...
Pozdrawiam ;)
moglibyście już przestać bo to się śmieszne robi...
ani tego aktora lubię ani nie lubię, uważam, że faktycznie nie powinno się wyzywać ludzi od idiotów itd jeśli się ich nie zna
i w drugą stronę: jak można powiedzieć o kimś, że się go kocha, jak się go w życiu na oczy nie widziało?
być może zaraz zostanę zlinczowana przez obie strony, ale to trudno, wyrażam swoją opinię:)
Godziasia ma rację ..... Nie możecie normalnie porozmawiać .... np Ja z Ickiem juz sie jakoś dogadujemy( nie wiem czy on tak sadzi ) ale wy też pogadajcie w Spokoju albo na GG.... Bo to maja być wypowiedzi typu np. Ja lubię go za to , a ja go nienawidzę za to i normal rozmowa..... Chłopak sobie zagrał w filmie aby zarobić trochę many i być sławnym a tu trwają spory jaki on jest..... AKTOR TO AKTOR .... KAŻDY JEST SŁAWNY NA SWÓJ SPOSÓB I DLA KAZDEGO INACZEJ ........
Szczerze mówiąc, nie spodziewałam się takiej odpowiedzi z twojej strony. Myślałam, że odpowiesz mi z jadem, a tu, nie powiem, czekało mnie miłe zaskoczenie. Krótko mówiąc - "urosłaś" w moich oczach. Pozdrawiam również.
Ja jestem wredna tylko dla osób, które sobie zasłużą. Nie przepadam za konfliktami, ale jak zacznie ktoś inny to po prostu muszę się odgryźć. Ty, nie powiedziałaś nic złego, no może poza kilkoma słowami krytyki, ale w tak kulturalny sposób, że nie ma powodu, dla którego miałabym być nie miła dla ciebie...;D;D;D
Co do Icka... Wyrażę tu swoje zdani o tobie, biorąc pod uwagę wszystkie twoje komentarze, również na innych forach... Ponieważ nie chce mi się wchodzić na tamte strony, zrobię to w jednym poście. Ostatnio sobie tak myślałam, żeby może zakończyć ten bezsensowny spór, ale jak przeczytałam tamtą wypowiedź ( nie pamiętam na której stronie) to...
Jesteś po prostu żałosny... Naprawdę nie chce mi się tu sypać wyzwiskami, ale szkoda czasu na gadanie z tobą. Twoje odpowiedzi są na tyle przewidywalne i ich poziom ciągle się obniża, że niedługo ograniczysz się do ... Szczerze to nie chce mi się dyktować, za dużo siedzi mi w głowie... Po prostu to jak dyskusja z małym dzieckiem. Nie odpowiadasz nigdy mądrze, nie masz żadnych argumentów, jak i żadne do ciebie nie docierają... Kiedyś mnie śmieszyłeś, ale teraz stałeś się po prostu przewidywalny...
Proszę, czekam teraz na kolejny mega mądry tekst, który będzie imponował jedynie tobie...
"Ostatnio sobie tak myślałam, żeby może zakończyć ten bezsensowny spór" - całe szczęście, że moje posty odwiodły cię od tego głupiego pomysłu.
"Twoje odpowiedzi są na tyle przewidywalne" - skoro tak, to powinnaś przewidzieć, moją ostatnia wypowiedź i odpowiedzieć na nią jeszcze zanim ją naiszę i oczywiście nie myśleć nawet o żadnym "zakańczaniu sporu"
Może i powinnam, ale to czy ja zakończę tą rozmowę to nie zależy od ciebie tylko ode mnie. Nawet gdybyś pisał to rozmawiał byś z samym sobą...
Wiedzę, że nie zrozumiałeś...
Twoje wypowiedzi są przewidywalne, ale nie w sensie, że znam każde kolejne słowo. Chodziło mi raczej o poziom i że zawsze ograniczasz się do niezbyt oryginalnej odpowiedzi. I naprawdę nie "posuwasz się na przód" w tym temacie...
za to Ty nigdy nie ograniczałaś się do niezwykle oryginalnej odpowiedzi. tak, ty zawsze byłaś w tym temacie o krok, powiedziałbym nawet, o dwa kroki na przód... tja
"I naprawdę nie "posuwasz się na przód" w tym temacie..." - nie mam takiego zamiaru, moim celem jest obrażanie ciebie na różnorakie sposoby.
"zawsze ograniczasz się do niezbyt oryginalnej odpowiedzi" - tak naprawdę mogłabyś się ode mnie uczyć (z resztą od wielu innych uż. także), ale zrozumiesz to dopiero za kilka lat.
"Nawet gdybyś pisał to rozmawiał byś z samym sobą..." - ostre słowa, czekam na realizację...
"Piszą że to pizdy itp." - o, to ja napisałem.
"bo ludzi z którymi piszę, często nie łapią sarkazmu lub ironii" - może odnosisz takie wrażanie, ale w rzeczywistości piszesz tak cienko, że wolę przemilczać te twoje "sarkazmy".
Fascynująca ta dyskusja, doprawdy ;) moze podyskutowalibyscie u mnie na blogu bo natchniona przez was napisalam notke z wlasna opinia o HSM. W zyciu nie myslalam ze to zrobie ale jednak - stalo sie :P
i w ten sposób od dyskusji na temat tego autora gładko przeszliście do obrażania siebie nawzajem... bez obrazy ale poziom postów z obu stron jest śmiesznie niski....poza tym praktycznie w każdym poście powtarzacie to samo, używając nieco innych słów...
nie znudziło Wam się jeszcze?
Ja mam misję od Boga, jak mi się tu znudzi, to pójdę na inne forum wk*rwiać ludzi.
z całym szacunkiem, ale jak kunszt aktorski można stwierdzić po 28 rolach gdzie 10 to udział w dość mało ambitnym show, 5 to gościnny udział w serialach? zarówno żałosne jest pisanie że ten typ to gwiazda jak i nazywanie go pedałem. w ogóle nie rozumiem dyskusji.