który z typem amanta ma niewiele wspólnego. Świetne role zwłaszcza w duecie z Himilsbachem...
Dokładnie słowo "naturalny" przychodzi mi do głowy, gdy widzę Zdzisława Maklakiewicza. Aktorem człowiek się rodzi, a nie się nim staje...
Masz rację, Rob_Rock, w duecie z Himilsbachem wypada rewelacyjnie. Np, we ,,Wniebowziętych" ":)