został ciężko pobity w okolicach Hotelu Europejskiego w Warszawie. Zmarł w szpitalu nie odzyskując przytomności.
Zwróć uwagę, że miał dyplom aktora. Przez ekscesy poza sceną i planem przyklejono mu łatkę grającego podpitych cwaniaczków, takich jak on sam. A role w salcie i rękopisie znalezionym w saragossie? A tetralna rola znanego tancerza w czasie wojny? W wielu epizodycznych rolach trudno go rozpoznać przez charakteryzację i wczuwanie się nawet w te epizody. Rewelacyjna dykcja. Potencjał i talent przyćmiony stylem życia. Charakterystyczny to był kompan Himilsbach...
Teraz czytałem że zmarł z powodu cukrzycy
http://forum.kinopolska.pl/viewtopic.php?t=4772&postdays=0&postorder=asc&start=4 80
Pobicie Maklakiewicza przez milicję tudzież bramkarza z Bristolu urosło do miana legendy jednak to nie ta szarpanina spowodowała śmierć. Maklakiewicz wracał sam do domu tej nocy i źle się poczuł. Czy to w następstwie szamotaniny, czy też z innych powodów, nie wiadomo. Stracił przytomność i osunął się na chodnik. Ktoś zauważył leżącego mężczyznę, powiadomił milicję, pogotowie, wiadomo. I to paradoksalnie pomoc pogotowia była śmiertelna: lekarz z karetki, zgodnie z najlepszymi regułami ówczesnej sztuki, podał nieprzytomnemu mężczyźnie, o którego stanie zdrowia itd. nie mógł przecież nic wiedzieć - glukozę, aby pobudzić organizm. A Maklakiewicz był cukrzykiem. Zastrzyk z potężną dawką glukozy zabił go niemal natychmiast.
Nawet w czasach PRL-u pobicie Maklakiewicza wtedy jednego z najbardziej popularnych aktorów byłoby wielkim skandalem i skończyło głośnym śledztwem.
Zastrzyk glucose chocby nie wiem jak mocny NIGDY nie zabije cukrzyka. NIGDY. Poniewaz alcohol zmniejsza cukier, bardzo czesto pijani cukrzycy traca przytomnosc z powodu za niskiego cukru. Jesli w dosc malym przedziale czasowym nie dostana czegos slodkiego do jedzenia, picia, dozylnie glukozy czy hormonu glucagon moze skonczyc sie to smiercia. Mowa tu o kilkunastu minutach do okolo dwoch godzin. Problemem jest gdy lekarz nie wie o cukrzycy pacjenta ktorego ratuje i mu takiego zastrzyku nie da na czas, koncentrujac sie w takich przypadkach na sercu (i slusznie). Kazda minuta jest wtedy wazna, stad potrzeba bransoletki identyfikujacej cukrzyka, a ktora rzadko ktory cukrzyk nosi, niestety. Byc moze wlasnie taka hypoglycemia pana M i brak odpowiedniej reakcji nieswiadomego i niewinnego zreszta lekarza doprowadzilo do smierci pana M. Wielu cukrzykow zakonczylo zywot w podobny sposob... Ale jak bylo naprawde wiedza zapewne tylko najblizsi calej sytuacji. Alem sie rozpisala, lol. Pozdrawiam.
Fakt z dzisiaj : http://www.fakt.pl/ Jak-zmarl-Zdzislaw-Maklakiewicz-Rocznica-smierci-Zdzislawa-Maklakiewicza,artykul y,181164,1.html
Kto go pobił? Być może SB, przecież był w AK i jeszcze w powstaniu brał udział... Komunie przeszkadzali tacy ludzie...
Nagle w drugiej połowie lat 70. zaczął przeszkadzać? Wcześniej będąc znanym i cenionym aktroem kultowych już wtedy filmów?
https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=4730342236892&id=1844834587 tu coś ciekawego piszą