Recenzja filmu

Naprzód Indie (2007)
Shimit Amin
Shah Rukh Khan
Vidya Malvade

Jak Shahrukh Khan emancypuje Hinduski

Na wstępie trzeba powiedzieć, że <b>"<a href="http://www.filmweb.pl/Chak+De%21+India,2007,o+filmie,Film,id=386557" class="n">Chak De! India</a>"</b> nie jest typowym filmem bollywoodzkim.
Na wstępie trzeba powiedzieć, że "Chak De! India" nie jest typowym filmem bollywoodzkim. Znacznie bliżej mu jest do obrazów mainstreamowych (cokolwiek to znaczy). Nie ma tu scen tanecznych, muzyka, choć cały czas obecna, stanowi jedynie tło. Nie powinno to jednak zniechęcać fanów (czy raczej fanek) Shahrukha Khana przed obejrzeniem filmu. "Chak De! India" to historia byłego mistrza hokeja na trawie, którego jeden błąd pozbawił drużynę Indii tytułu mistrza świata. Zniszczony przez media, nazwany zdrajcą, Kabir Khan usunął się na bok. Po siedmiu latach powraca jako trener żeńskiej drużyny hokeja. Ze zbieraniny niemalże przypadkowych dziewczyn reprezentujących różne grupy etniczne i kastowe spróbuje wykuć zespół mogący walczyć z najlepszymi drużynami na świecie. Zadanie, jakie sobie postawił, jest niezwykle ambitne, gdyż zwalczyć musi nie tylko osobiste animozje pomiędzy dziewczynami, lecz również stereotypy jakie wiążą się z kobietami uprawiającymi męski zdawałoby się sport. W konserwatywnych, wciąż jeszcze Indiach, "Chak De! India" niesie hinduskim kobietom bardzo pozytywne przesłanie. Khan trenuje dziewczyny nie tylko do występu na boisku, lecz także uczy je sztuki życia poza nim. Żeńska widownia filmu otrzymuje prosty komunikat: kobiety mogą spełniać swoje marzenia, nie muszą poddawać się woli innych. Po tygodniu treningu pod okiem Khana bohaterki są w stanie sprzeciwić się woli teścia czy wszcząć walkę z grupą przepełnionych testosteronem facetów. Po kilku miesiącach są w stanie samodzielnie podjąć decyzje dotyczącą swojego własnego życia, w tym także te o zamążpójściu. Co ważne, twórcy "Chak De! India" nie rozwadniają przesłania banalnym romansidłem. W tym filmie liczy się jedynie miłość do kraju i sportu, szacunek do samego siebie i przyjaźń. Jest tu też duża doza cynizmu w obserwacji wpływu, jaki na życie ludzkie mają w dzisiejszych czasach media. To one decydują, kto jest królem a kto żebrakiem. Pod przykrywką informowania czy też bycia głosem opinii publicznej manipulują widzami, kształtując ich opinię podług własnego, chwilowego widzimisię. Dla wielu osób nie znających bliżej kina bollywoodzkiego taka konstrukcja obrazu może być zaskakująca. Nie da się ukryć, że w wielu momentach "Chak De! India" jest filmem dość naiwnym. Rys psychologiczny bohaterek szwankuje, a ich przemiana jest ledwie uzasadniona, w żaden sposób nie dopracowana. Jest jednak również w tym filmie rzeczywista pasja i ważne przesłanie, co czyni z niego obraz mimo wszystko warty obejrzenia. A dla tych, którzy chcieliby obraz ostro skrytykować chciałbym przypomnieć tylko jeden fakt: w Polsce od wielu lat nie powstał żaden, nawet średni film o sportowcach, a byłoby o czym opowiadać.
1 10
Moja ocena:
6
Rocznik '76. Absolwent Uniwersytetu Warszawskiego na wydziale psychologii, gdzie ukończył specjalizację z zakresu psychoterapii. Z Filmweb.pl związany niemalże od narodzin portalu, początkowo jako... przejdź do profilu
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones