Recenzja wyd. DVD filmu

Rysa (2008)
Michał Rosa
Jadwiga Jankowska-Cieślak
Krzysztof Stroiński

Wyblakłe portrety

Michał Rosa jest prawdziwym szczęściarzem. Udało mu się bowiem do przeciętnego projektu przyciągnąć parę aktorską - Jadwigę Jankowską-Cieślak i Krzysztofa Stroińskiego – dzięki którym obraz
Michał Rosa jest prawdziwym szczęściarzem. Udało mu się bowiem do przeciętnego projektu przyciągnąć parę aktorską - Jadwigę Jankowską-Cieślak i Krzysztofa Stroińskiego – dzięki którym obraz nabrał wyrazistości. Mam nadzieję, że dobrze im  podziękował, bo bez nich na pewno obudziłby się nie tylko z ręką, ale wręcz z całą głową w nocniku. Zarys fabularny jest dość prosty. W miarę szczęśliwe małżeństwo z długim stażem staje w obliczu kryzysu. W ich domu pojawia się tajemnicza kaseta, na której znajduje się fragment programu telewizyjnego, z którego wynika, że owo małżeństwo jest fikcją. Młodej kobiecie, córce działacza podejrzanego o nielojalność wobec partii, miał podobno zostać podsunięty kochanek, dzięki czemu mógł on SB podsyłać raporty. Mąż oczywiście wszystkiemu zaprzecza, ona oczywiście zapewnia, że wierzy. Jednak rysa na ich związku powstała i wcale nie znika. Następuje coraz większa deterioracja zachowania bohaterki, a cała rodzina znajdzie się na krawędzi rozpadu. W tej fabule tkwił olbrzymi potencjał, którego Rosa jednak nie wykorzystał. Chwalony był za powstrzymanie się od politycznej dyskusji, a ja nie mogę nie zastanawiać się, czy aby na pewno wyszło to filmowi na dobre. Przynajmniej wtedy "Rysa" byłaby jakaś. Rosa nie oferuje bowiem żadnej alternatywy. Kieruje opowieść na drogi dramatu psychologicznego, a bohaterkę skazuje na powolne staczanie się w szaleństwo. Jednak sam reżyser nie idzie w ślad za nią. Zamiast wskoczyć na głębokie wody, gdzie zatarłaby się granica między uzasadnionymi podejrzeniami a pączkującą schizofrenią, Rosa zadowala się pozycją obserwatora. Ten dystans tłumi siłę uderzeniową filmu. To, że obraz mimo wszystko porusza, jest tylko i wyłącznie zasługą aktorów. Jankowska-Cieślak odważnie wchodzi w skórę bohaterki, której świat całkowicie się załamał. Stroiński wtóruje jej znakomitą kreacją zdesperowanego człowieka, który być może uwierzył w stworzone przez siebie kłamstwo. Smakowite, mocne role, warte jednak lepszego scenariusza, a przede wszystkim reżyserii. Trudna do zniesienia jest ta maniera zamykania wszystkiego w symboliczne ramy przypowieści. Pierwsza scena z pękniętym zdjęciem jest szczytem kiczu i złego smaku. Po tej scenie równie dobrze można było film skończyć, bo w zasadzie nic więcej Rosa nie ma do powiedzenia. Wydanie DVD jest niezwykle ubogie. Z dodatków dostajemy bowiem niezbyt bogatą galerię fotosów i to wszystko. Dobrze przynajmniej, że sam obraz został nieźle przeniesiony, a dźwięk zapisano w DD 5.1. Całkiem estetyczna jest za to oprawa wydania, co z całą pewnością zachęca do zakupu.
1 10
Moja ocena:
6
Rocznik '76. Absolwent Uniwersytetu Warszawskiego na wydziale psychologii, gdzie ukończył specjalizację z zakresu psychoterapii. Z Filmweb.pl związany niemalże od narodzin portalu, początkowo jako... przejdź do profilu
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Premiera w Wenecji, Złote Lwy za scenariusz oraz za najlepszą kreację aktorską, wywiady w telewizji,... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones