Forza Italia

"Assassin's Creed II" to bardzo dobra gra, którą polecam nie tylko fanom serii, ale także miłośnikom klawych historii i po prostu świetnych gier. 
Sukces sprzedaży i trochę mniejszy pod względem jakości, jaki odniósł "Assassin's Creed", skłonił dewelopera do kontynuowania rozpoczętej w 2007 roku serii. Gracze z pewnością ucieszyliby się z poprawionej i dopracowanej kontynuacji. Grunt to uczyć się na własnych błędach, o czym Ubisoft niejednokrotnie nas przekonywał. W 2009 roku światło dzienne ujrzał "Assassin's Creed II". Miałem wielkie oczekiwania wobec tej gry, gdyż na zwiastunach prezentowała się przynajmniej rewelacyjnie.



Oprawa wizualna została nieco poprawiona w stosunku do pierwszej części gry. Modele postaci, otoczenie i efekty wyglądają dużo lepiej niż wcześniej. Muzycznie i dźwiękowo jest niezmiennie (tylko) dobrze. Technicznie nie miałem z tą produkcją żadnych problemów. Wszystko działało jak należy. Gorzej z układem sterowania, który moim zdaniem na padzie od konsoli Microsoft Xbox 360 jest absurdalny.

Gracz wciela się naprzemiennie w dwie postaci. Z jednej strony czeka na nas Desmond Miles, z drugiej jego florencki przodek, czyli Ezio Auditore da Firenze. Pragnę zauważyć, że postaci bardzo fajnie się uzupełniają. Nie chcąc zdradzać zbyt wiele z fabuły, rzeknę tylko, że jest o wiele lepiej niż w "Assassin's Creed". Postaci są lepiej napisane, dialogi bardziej realistyczne i nie brakuje zaskakujących momentów. Zrobiono duży krok w stronę filmowej opowieści, co świetnie się sprawdza w tego typu grach.



Wielka szkoda, że pomimo świetnego uzupełniania się głównych bohaterów, to fabuła jest bardzo nierówna. Historia Ezio Auditore da Firenze jest o wiele bardziej wciągająca niż opowieść jego potomka. Być może wynika to także z różnic w metrażu, ale moim zdaniem ten element za bardzo bije w oczy, powodując u mnie mieszane odczucia.

Rozgrywka natomiast jest jeszcze lepsza, bardziej przystosowana do fabuły i zróżnicowana. Nie ma już mowy o nudnych i powtarzalnych zadaniach. Jest ich więcej i co ważniejsze każde napisane w odmienny sposób. Moimi ulubionymi misjami są testy nowych wynalazków Leonarda Da Vinciego. Konflikt z templariuszami schodzi na nieco dalszy plan, by pod koniec gry powrócić w dobrym stylu.

 


Walka moim zdaniem jest nieco za mało dynamiczna i trochę drewniana. Być może to kwestia tego, jak późno za ten tytuł się zabrałem. Niestety, ale brakuje trybu dla wielu graczy. Aż chce się z kolegami zwiedzać piękne terytoria Florencji. Małym minusem jest grabienie postaci. Burzy to harmonię rozgrywki i trwa zdecydowanie zbyt długo, jednocześnie nie przynosząc zbyt wielu korzyści.

Podsumowując, "Assassin's Creed II" to bardzo dobra gra, którą polecam nie tylko fanom serii, ale także miłośnikom klawych historii i po prostu świetnych gier. Moim zdaniem jest to pozycja obowiązkowa, jeśli wciąż zalega waszą „kupkę wstydu”. 
1 10
Moja ocena:
7
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Pierwsza odsłona serii "Assassin’s Creed" nie dość że przyniosła dosyć spory sukces marketingowy, to... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones