16 minut niesamowitości

Zdarza się, iż czasami po ciągłym oglądaniu filmów wypełnionych po brzegi akcją i wszelakimi fajerwerkami, ma się ochotę oderwać od tego zgiełku i doświadczyć czegoś odmiennego. Tak też trafiłem
Zdarza się, iż czasami po ciągłym oglądaniu filmów wypełnionych po brzegi akcją i wszelakimi fajerwerkami, ma się ochotę oderwać od tego zgiełku i doświadczyć czegoś odmiennego. Tak też trafiłem na to niewielkie dzieło. W tej 16-to minutowej miniaturce poznajemy Tortova Roddla, mężczyznę z cylindrem na głowie, dosiadającego wierzchowca, który wyglądem przypomina osobliwą świnię na tyczkowatych nogach. Bohater tego niewielkiego filmu jest podróżnikiem, przemierzającym surrealistyczny świat, doświadczając sytuacji zarówno niezmiernie dziwacznych i bardzo tajemniczych. Dziełko to od strony graficznej prezentuje się niezwykle. Celowo użyłem tutaj słowa "niezwykle", ponieważ animacja, z jaką mamy do czynienia, jest nietypowa. Mroczne, klasycznie malowane tła i postacie utrzymane w tonacji wymieszanych ze sobą zieleni, brązu oraz błękitu, cudownie, a jednocześnie oszczędnie rozświetlone sprawiają, iż jest to dzieło sztuki. Surrealistyczne miejsca, jakie odwiedza nasz bohater, robią niesamowite wrażenie. Wydają się, jakby były wyciągnięte prosto ze snu niespokojnego marzyciela. W dobie komputerowej animacji taki obraz jest na wagę złota. Nie inaczej jest z muzyką. Spokojne fortepianowe melodie, przeplatane na przemian z dźwiękiem akordeonu i innymi klasycznymi instrumentami, budują niepowtarzalny, troszkę melancholijny klimat. Motyw przewodni tego dzieła utkwił mi już chyba na stałe w pamięci i co jakiś czas przyłapuję się na tym, że wygwizduję go pod nosem. Oprawa dźwiękowa jest równie cudowna co graficzna. Patrząc pod kątem współczesnej techniki, ten krótkometrażowy film jest jakimś nieporozumieniem. Brak szczególnie nakreślonej fabuły oraz dialogów, klasyczna pozbawiona fajerwerków animacja, spokojnie wręcz sennie poprowadzona akcja, takie dzieło nie powinno powstać. Nic bardziej mylnego. Wspaniale jest czasem oderwać się od przeładowanych pędzącymi efektami obrazów i rozpocząć podróż w senny świat, niosący przygody o wiele bardziej niesamowite niźli by się wydawało. Po prostu małe arcydzieło.
1 10
Moja ocena serialu:
10
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones