Chyba istnieje jakiś stereotyp gestapowca. Kto nie nadawał się do wojska, robił karierę w tajnej policji. W "Poszukiwaczach zaginionej Arki" również występuje ułomny gestapowiec :)

Oglądałam ten film ("Poszukiwaczy zaginionej Arki" ) ale wieki temu:) muszę sobie "odświeżyć" dzięki za wyjaśnienie

Pewnie z tych samych powodów co często nazywają się Schultz, mają szklane oko, kota do głaskania, a ich "high Hitler!" brzmi najbardziej złowieszczo ;P Ot, stereotyp filmowy, oby nigdy nie odszedł w niepamięć.

"Heil Hitler".

Ma memberberrie w avatarze, mówi "HIGH Hitler"... dokąd zmierza ten cholerny świat?!

Może dlatego, że Goebbels był kulawy...

Właśnie to samo chciałem napisać :D Sądzę że to złośliwość adresowana właśnie do niego ;)

Ale co Goebbels miał do Gestapo?

Obydwoje byli z niemiec.

Był zupełnie niewinny, był skromnym filologiem germańskim z tytułem doktora... ;)

Tylko co ma do tego Goebbels, który był ministrem propagandy? Gestapo kierował Heinrich Himmler.

Kuleje, bo tak wygląda groźniej -czy jakoś tak tłumaczył Heldze... :-) (Było w jakimś odcinku na początku serii).

"Helgo, jestem jednookim, garbatym karłem z zespołem downa, ślina niekontrolowanie cieknie mi z ust na ubranie i podłogę, bo tak wyglądam groźniej"...

Goebbels miał krótszą nogę w wyniku choroby z dzieciństwa, ale ściemniał że to wynik ran wojennych :)
Może to taka moda...

Gestapo kierował Heinrich Himmler. Z resztą Flick mówił często wujek Heini.

Gwoli ścisłości to szefem GESTAPO był Heinrich Muller który podlegał Himmlerowi stojącemu na czele całego aparatu bezpieczeństwa. Gestapo było tylko częścią tego aparatu

Ponieważ tak jest o wiele śmieszniej.