potwierdzam, najlepszy serial :) "Ty głupia kobieto" weszło na stałe do codziennego użytku ;)

Tak, Allo Allo jest moim ulubionym serialem :D Najbardziej jednak podobał mi się scenki Gestapo :D

u mnie jest numerem 2, po "Monty Pythonie". za to ex aequo z "Co ludzie powiedzą" i "Ojciec Ted" bo tu już mi ciężko wybrać faworyta. Mimo wszystko serial jest genialny i polecam każdemu (no dobra, nie każdemu, niekumaci i dziwne konstrukty psychiczne nie zrozumieją jego geniuszu ;)

Nigdy nie oglądałem "Monty Pythona", ale z tym co jest napisane w nawiasie w pełni się zgadzam :-).

Jak dla mnie zdecydowanie numer jeden jeżeli chodzi o angielskie komedie. Mam dwa ulubione seriale - są to wspomniane Allo Allo i The Fresh Prince of Bel-Air - oba są dla mnie genialne ponad wszystkie inne i nie wytypuje tu numeru jeden. Obecnie jestem na etapie oglądania angielskich komedii i powiem tak -" Allo Allo" jest nie do pobicia - świetna jest również" Czarna Żmija", bardzo dobry "Hotel Zacisze" i "Pan Wzywał Milordzie"," Co ludzie powiedzą" wypada najsłabiej z wymienionych seriali, Mr Bean i Cienka Niebieska Linia przede mną.Wracając do Allo Allo odświeżam go sobie średnio co dwa lata, teraz mam piękne wydanie BBC z polskimi napisami i moge się rozkoszować typowym angielskim humorem ( mimo, że tłumaczenie z TVP 2 naprawde dobre, tłumaczenie z BBC odpuściłem, wolę oryginał i napisy do wspomagania) i dalej go będę sobie odświeżał bo dla mnie ten serial to GENIUSZ - ponad 80 odcinków o tym samym a mimo to każdy smieszny :D