Najlepszy serial komediowy jaki powstał! Idealnie trafia w moje poczucie humoru. Miło wspominam czasy, gdy wspólnie zasiadaliśmy z rodziną przed telewizorem i tarzaliśmy się ze śmiechu :) Kto jeszcze nie oglądał (w co wątpię) polecam serdecznie!!! Pozycja obowiązkowa dla prawdziwego konesera.
Mi też ten serial kojarzy się z dzieciństwem, jak najbardziej mile go wspominam i te niezapomniane Dźin dybry wypowiadane zawsze przez oficer Crabtree.
a Leclerc - "It's I - Leclerc" a Monsiuer Alfons - "moje słabe serce" albo Herr Flick - "Możesz mnie teraz pocalować Helgo" - najlepszy serial komediowy wraz z "Co ludzie powiedzą" ;)