Nie wiem, być może to sam fakt iż serial się kończy tak na minie podziałał... ale samo zakończenie bardzo mnie rozczarowało :/ . Schorowany Rene uciekający z obrazem i podstarzałą już kelnerką? Zostawiający żonę i było nie było sympatycznych niemców :P Nie tego się spodziewałem, nie jest to dla mnie happy end :) Druga sprawa, obraz (wiecie jaki) kto o zdrowych zmysłach wycinałby jego jakże ważny kawałek? :P to arcydzieło więc po takim akcie wandalizmu powinno znacznie stracić na wartości, tymczasem w filmie nikt się tym nie przejmuje "doprawimy cyca i będzie OK" :D Szkoda że prawdopodobnie nigdy już nie powstanie równie dobry serial jak "allo allo" - jak dla mnie to arcydzieło :) pomimo ego zakończenia :P