na początku oglądnęłam 1 odcinek-prawie zasnęłam, ale sobie powiedziałam że pewnie taki się trafił-po tych opiniach tak właśnie stwierdziłam. drugi,trzeci..bez zmian. ciągle się nudziłam, niektóre sceny były tak żałosne że aż ból serce ścisnął że angielski humor tak nisko upadł. nie polecam osobiście.
"Bardzo ciekawa wypowiedz" chcialoby sie rzecz, ale niestety nie mozna. Jesli nie smieszy Cie humor zawarty w tym serialu, to jaki typ Ci odpowiada? Krolika Buggsa? Czy Borat?
Rozumiem, że nie wszyscy lubią to samo, ale chociaż uzasadnij dlaczego tak Cie to nudzilo? Nie wierze, po prostu nie wierze! Nie trafilam jeszcze na taki odcinek ktory by mnie nudzil. Bywały gorsze i lepsze, ale zawsze, chociaż się usmiechnelam. A gdzie masz do nich dostep, jesli moge wiedziec;)?
Mi też się nie chce wierzyć. Widać wszystko jest możliwe. Nie wszyscy muszą być fanami "Allo Allo", ale ja osobiście nie znam osoby, której by ten serial w ogóle nie śmieszył. Z drugiej strony nie wiem jak można uzasadnić fakt, że kogoś serial znudził. Nie podobało się i tyle. Z kontekstu wypowiedzi powyżej wnioskuję, że xxDarkClaudxx nie lubi Królika Bugsa, ale w to też byłoby mi ciężko uwierzyć.
prosze bardzo:
'Jesli nie smieszy Cie humor zawarty w tym serialu, to jaki typ Ci odpowiada? Krolika Buggsa? Czy Borat? ..'
-Borata nie lubie. Co do krolika Buggsa to nic do niego nie mam, to bajka. W dodatku calkiem sympatyczna. Mysle ze ty tez ja lubisz, bo szczerze mowiac zapomnialam niestety o jej istnieniu. Osobiscie najbardziej podoba mi sie Monty Python. Im nie mam nic do zarzucenia.
'Rozumiem, że nie wszyscy lubią to samo, ale chociaż uzasadnij dlaczego tak Cie to nudzilo?..'
-Nudzilo mi sie ze wzgledu na banalny zart. Byc moze jestem zbyt skomplikowana na takie ZBYT proste, niedoszlo smieszne kwestie. Nie podobal mi sie takze Gorden Kaye. Sprawial wrazenie, przepraszam za moje domysly, ale zdawalo mi sie ze to nieudolna kopia Johna Cleesa. Nie chce tu nic mowic, ale dziwne ze osoby tak do siebie podobne-i z urody, i z wzrostu, i z postury, graja w komediach, jeszcze angielskich. Tylko ze John gral dwadziescia lat wczesniej, a to jest roznica!~
'A gdzie masz do nich dostep, jesli moge wiedziec;)?..'
Pierwsze odcinki ogladalam z dwa lata temu w telewizji, ale wlasciwie poznalam serial o wiele pozniej, u znajomego ktory posiadal kolekcje tego serialu.
pozdrawiam