Jolasia ci przeszkadza, a po 10 pkt dajesz kiczom filmowym :] powinniście się polubić, macie podobny gust.
Nie powinieneś oceniać gustów filmowych innych osób jeśli sam nie pokazujesz swoich filmów.Jeszcze raz nawołuję cię do pokazania swoich ocenionych filmów,czego się boisz? Przecież jesteś anonimowy.To są tylko filmy.Boisz się czy się wstydzisz?Nie wiem po co fimweb wprowadził możliwość ukrycia ocen swoich filmów,dla mnie to jest głupota bo rozumiem,żeby ukryć datę urodzenia,adres itp ale filmy?
nawoływać, to możesz swoją matkę.
I nie widzę zadnego związku między nieocenianiem filmów przez samego siebie, a prawem do skomentowania czyichś ocen, które ten ktoś prezentuje, żeby się swoich gustem pochwalić. Ja się chwalić nie muszę, a on musi - kto wypina, tego wina. I pozwól ocenianemu reagować samodzielnie, bo zaraz pomyślę, że "dirt16", to twój alternatywny link.
ciotę, to ty sobie wynajmij na godziny, ale najpierw posprzataj pokój, bo jak mama przyjdzie, to dostaniesz takie lanie, ze przez tydzień na wibrator nie usiądziesz.
O co ci chodzi z tą matką?Kiedyś pisałeś komuś,żeby dziadka przez okno wyrzucił.Po co się przyczepiasz do członków rodziny innych osób?To jest chamskie i prostackie zachowanie,które nie przystoi magistrowi.
tak wygląda manning (link zapodany przez znajomego):
http://ojciecborowik.blogspot.com/2007/10/krzysztof-kononowicz-w-modoci.html
Jak będziecie manningowi odpowiadać, to będzie Was męczyć postami i idiotycznymi historiami w nieskończoność. Lepiej go zignorować. Inaczej wszędzie będzie go pełno - otworzycie lodówkę i tam będzie już na Was czekał. Jak w tej piosence: I choć padało i było ślisko, znów się przywlokło to świniarzysko.
i widzisz, jak to się układa... gdyby nie ja, to sam byś został programowo zignorowany, a tak - wyświadczam ci łaskę i komentuję te twoje popiskiwania :]
Domin X go olał i poczuł się samotny. Szybko więc przerzucił się na nowe wątki. Zresztą szkoda czasu na pisanie o tej niereformowalnej osobie. On jest żywym przykładem klęski polskiej edukacji po 1989 r.
"olanie" pomyliło ci się ze "spier...laniem" od propozycji uczciwego rozstrzygnięcia spornej kwestii.
"przykładem klęski polskiej edukacji" - no to wymień 10 dowodów na to, ze 'polska edukacja po 89" poniosła "klęskę".
baaaaaardzo jestem ciekaw :]
siebie nie wymieniaj jako jednego z dowodów, bo i tak nikt nie uwierzy, ze ty jakąkolwiek edukację odebrałeś.
ty za to je masz ;] ciągle ten sam jeden.
krytyk i eunuch z jednej są parafii, obaj wiedzą jak robić, ząden nie potrafi - to m.in o tobie :]
nie "tą" tylko - twoją :]
żadnych waszych członków nie dotykam, ja nie z "tych", więc swoje homoaluzje racz kierować pod innym adresem.
Nie odwracaj kota ogonem.Widzę,że jakoś nie masz ochoty na wytłumaczenie swojego chamskiego i prostackiego zachowania.Może miałeś trudne dzieciństwo?
Nie dyskutuj z nim póki nie pokaże Ci swoich ocen wtedy dyskusja jest jak na miejscu,a gadanie ze ścianą nie ma sensu.Ja się nie wstydzę swojego gustu w necie jest się anonimowym,a i nazwisko nie przeszkadza podać jak się nie ma dobry gust filmowy.
w awatarze masz papieża z gołąbkiem, w nicku pokolenie papieskie, a wśród ulubionych Ojca i Pulp Fiction, gdzie gangus jest przedstawiany niekoniecznie negatywnie, a trup ściele się gęsto. czy ty masz coś z głową ?
Lubię dobre,klasyczne kino i jednocześnie jestem wyznania rzymsko-katolickiego.Trzeba odróżnić fikcję filmową od życia codziennego,bo ci co tego nie potrafią skończą niezaciekawie.Wszystko przedstawione na papierze lub na ekranie to fikcja filmowa i literacka przedstawiona dla ludzi,którzy potrafią odróżnić dobre kino od realizmu.Lubię też horrory gdzie gęsto leje się krew oraz slayery polegające na tym,że człowiek z nożem czy siekierą lata zabijając wszystkich dookoła to znaczy,że wyjdę na ulicę i zacznę zabijać ludzi?Tak tylko robią psychopaci.W każdej grupie społecznej znajdą się pomyleńcy,którzy naoglądając się filmów zaczną robić to co ich ulubione postaci(wystarczy obejrzeć Ludzką stonogę 2) lug grając w gry wejdą na teren szkoły i zaczną strzelać.Są też przypadki zacofania średniowiecznego gdzie większość słuchaczy radia Maryja negują wszystkie dobre filmy mówiąc,że są katolikami i taka podstawa jest uznawana przez ze mnie jako pomylona i niewłaściwa.To,że lubisz nowe odcinki Kkiepskich jest dość dziwne i nie rozumiem jak ktoś kto wychowywał się z Kiepskimi od 1999 roku może lubić nowe odcinki nie przeczę,że są dobre lub gorsze chwile Yoki,ale serial już nie wróci do dawnej świetności i trzeba się z tym pogodzić,a ty pokaż lepiej jak oceniasz filmy,bo nie ma się czego wstydzić chyba,że masz zły gust filmowy,ale to nie moja sprawa.
Ludzie nie karmcie już dłużej tego trolla.
Jak nikt nie będzie mu odpisywał to w końcu pójdzie stąd w cholerę, a tak to jak mu chodź jedna osoba będzie odpisywać to nigdy stąd nie pójdzie (chyba że odłączą mu neta, albo wykituje)
To była moja ostatnia wypowiedz do niego,bo jak do mnie napisał trzeba kulturalnie odpowiedzieć.Więcej nie będę zawracał sobie nim głowy,bo nie ma kim.
nie muszę się swoim gustem filmowym chwalić przed kimkolwiek. ty postanowiłeś światu się wylegitymować, bo ci się wydawało, że twój gust jest bardzo ważny dla świata, i wyszedłeś na tym jak zabłocki na mydle. Twój problem.
Pulp i papież nie przystają do siebie ideologicznie. masz zamęt w głowie.
po co miałbym jakiegoś klota ogonem odwracać ? ja do kotów nic nie mam, to są jakieś twoje seksualne zboczenia - odwracać... kota... TYŁEM... Człowieku, lecz się na głowę.
Dokładnie,
Władca Pierścieni (10 oscarów, 14 w rankingu) - kicz
Incepcja (10 nagród, 17 w rankingu) - kicz.
A gdzie ja niby coś takiego napisałem? To są tylko twoje wymysły. Dziesiątki dla tych dwóch filmów to moja subiektywna ocena. Nazwałeś te filmy kiczem więc ci odpisałem, że nie tylko ja uważam te filmy za doskonałe, ale również krytycy filmowi i inni użytkownicy na filmwebie, aby ci udowodnić, że te filmy nie są kiczem. Naucz się czytać ze zrozumieniem dzieciaku.
a co mnie obchodzą krytycy ? dziadki z Akademii, to mają być "krytycy" ? :} to banda stetryczałych osłów, którzy
nawet nie oglądają filmów, które mają oceniać.
po co napisałeś o Oscarach ? liczba Oscarów, to twoja 'subiektywna ocena' ? czytasz czasami, co piszesz ?
ocena iluś tam osób nie czyni filmu arcydziełem, ani nie sprawia, ze przestaje on być kiczem.
jeśli to twoja 'subiektywna ocena", to po co ją kredytujesz "ocenami krytyków i użytkowników filmweb" ? a może to na podstawie ich ocen powstała twoja ocena ? może ty wcale nie masz 'subiektywnej oceny", tylko oceniasz tak jak ocenia
większośc ?
"dzieciaku", to będziesz mowił do bachora, jak go sobie zrobisz, a o "czytaniu ze zrozumieniem" nie masz pojęcia, powiem więćej - nie masz pojęcia również o pisaniu z sensem. Piszesz głupstwa, bo nie rozumiesz terminów, których z takim zacięciem używasz. Ty słownik sobie najpier przeczytaj i poproś o wykładnię jakiegoś gimnazjalistę [bo to ten poziom kumacji], a dopieo później bierz się za pisanie. Ja wiem, ze internet prowokuje głupców do pisania i wysyłania postów ale może odróżnij się od nich pozytywnie - najpierw posiądź jakąś wiedzę, podstawowe wykształcenie, a później klep w klawiaturę, co ?
Nie będzie mnie uczył wykształcenia dzieciak, który popełnia tyle błędów ortograficznych. Chcesz dowodu na to, że to moje subiektywne oceny? Proszę bardzo, napiszę ci za co lubię te filmy, powody dla których uznałem, że są one warte "dziesiątki":
"Władca Pierścieni - Powrót Króla"
- doskonałe aktorstwo
- świetne efekty specjalne
- dobra muzyka
- wspaniałe sceny walki
- ciekawa fabuła
- film wspaniale odwzorowuje jedną z moich ulubionych książek
"Incepcja"
- doskonała obsada
- świetne efekty specjalne
- ciekawa i porywająca fabuła
- dobra muzyka
Nazywasz krytyków bandą stetryczałych osłów? Nic głupszego jeszcze nie słyszałem. Za kogo ty się masz? Krytycy argumentują swoją opinię dotyczącą filmu. A ty podałeś chociaż jakieś argumenty które by potwierdzały, że te filmy są kiczem? Nie! Więc nie pisz takich bzdur bo się kompromitujesz żałosny dzieciaku.
Ja już podałem swoje argumenty, teraz Ty zargumentuj swoją opinię, a dopiero potem wypowiadaj się na temat krytyków wielki znawco kina.
wskaż mi jeden błąd ORTOGRAFICZNY jaki popełniłem. byłby to pierwszy [ a łącznie : drugi ] od czasów podstawówki, a to dośc dawno było :]
"zargumentuj" - nie ma takiego słowa w języku polskim.
twoje "opisy zalet" filmów, to jakaś kpina w żywe oczy. recenzja na poziomie przedszkola, spisana z jakichś podcastów.
to, ze dodasz do banalnych wskazań jeszcze bardziej trywialne od nich przymiotniki nie uczyni całej rzeczy lepszej, albo gorszej.
na takim poziomie "zargumentowania", to nie porozmawiamy, bo nie chce mi się pisać w podobnym stylu, co ty, a na rozwinięcie wyższej próby szkoda czasu, bo i tak nie jesteś w stanie podjąć rozmowy na pewnym poziomie.
a że umiem pisać recenzje dowiodłem już odnośnie Kiepskich, jest ich kilka w "dyskusjach", zatem - nie jest to odmowa motywowana brakiem umiejętności własnych, a brakiem wiary w to, ze ktoś taki jak ty może być dla mnie
partnerem do rzeczowej rozmowy o kinie. Osądzam po tym, co piszesz i jak piszesz.