Jaki metraż i ile mogłoby kosztować mieszkanie Kiepskich? Mimo tego, że nie mają łazienki, ani
"kibla" Mają spory salon, kuchnię, sypialnię Kiepskich, pokój Waldusia i Mariolki, czyli nie są tacy
biedni, bo na takie mieszkanko wiele Polaków raczej by sobie nie mogło pozwolić. Na dodatek jak
dobrze patrzę, to spokojnie z kuchni mogliby zrobić łazienkę, a w salonie aneks kuchenny.
W rzeczywistości to, co w serialu tworzy mieszkania Kiepskich, Paździochów, pustostan, korytarz i kibel jest jednym mieszkaniem (Podwale 67/7, Wrocław) o dużej powierzchni 200 mkw, natomiast to co można przyjąć za "mieszkanie Kiepskich" - przedpokój, salon, kuchnia, sypialnia, pokój Waldka daje powierzchnię też niemałą - 120 mkw. Dokładny plan masz tutaj http://www.scribd.com/fullscreen/81857087?access_key=key-2k92lb7irlvqhu04h5yj
Rzeczywiście mieszkanie przypomina mieszkania Kiepskich, i tam początkowo były kręcone sceny, ale fikcyjne mieszkanie na pewno jest większe, bo gdzie pomieśliliby się Mariolka, Waldek i jeszcze babka, o której zapomniałem? Bo plan się za bardzo nie zgadza z serialowym rozstawem mieszkania.
Właśnie czytam wątek na forum kiepskich http://www.forum.kiepscy.org.pl/kamienica-kiepskich-vt616.htm i wynika z niego, że babka Kiepska jednak spała na kanapie a Mariolka w kuchni, a Waldek ma swój pokój.
No wiem właśnie, że spała w szafie :), ale nie we wszystkich odcinkach, tylko wtedy, kiedy się "źle zachowywała". A jeśli chodzi o moją początkową tezę, to mieszkanie jest jednak mniejsze niż myślałem, co nie zmienia faktu, że nie żyli najbiedniej, bo całkiem spore mieli to mieszkanko, a w wielu odcinkach było przecież mówione, że ledwo wiążą koniec z końcem, skąd więc takie mieszkanie?
W realu też tak bywa. Na forum ktoś pisał, że te przed wojną były to luksusowe mieszkania najbogatszych mieszkańców wówczas Breslau, które po wojnie komuna porozdzielała między kilka rodzin, mieli oni wspólną toaletę i kuchnię. Z innych ciekawostek: do 1995 mieszkała tam (na podstawie opowieści okolicznych mieszkańców) patologiczna rodzinka, która została eksmitowana, natomiast w 1989 w tym samym bloku, lecz piętro niżej kręcono zdjęcia do filmu "Chce mi się wyć".
hehe ta ciekawostka o patologicznej rodzinie nadala lekkiego smaczku calemu serialowi jak sobie teraz pomysle.
ciekawe co za ekscesy sie tam dzialy
Babka spała na kanapie w salonie. Przedmówca dobrze pisze, gdyż wynika to z odcinka "Umcia Umcia" (początek, gdy kosmita szuka "ofiary"). W szafie Babkę zamykali Ferdek z Waldkiem za "przewinienia".
To, że babka spała w szafie i te innne ekstremalne pomysły z nią były chyba autorstwa samej Feldman i Khamidowa - wzorowali się tu podobno na wcześniejszych rolach śp. Pani Feldman.
Gdyby ją inna aktorka zastąpiła, to znając życie, fani zaczeli by na niej psy wieszać, że nie jest tak dobra jak Feldman, że to tylko profanacja tej postaci. Oczywiście pusto w Kiepskich bez Babki, ale niech lepiej nie ruszają tej postaci. Tak samo, wcześniej wszyscy pragneli powrotu Waldka. A jak go teraz odbierają?
Na komputerowo to też nie wyglądałoby to dobrze. CGI jeszcze nie jest tak rozwinięte by dobrze imitować ludzi o czym świadczy Arnold w Terminator Salvation.
Nie wiem jak inni ale ja Waldka po powrocie odbieram pozytywnie i lepiej niż sprzed lat. Jedynie przeszkadzają jego nerwice i relacje z Jolaśką.
Jednak chyba nie miał swojego pokoju tylko spał w tej komórce koło kuchni, czyli jednak sprzedać to "mieszkanie" byłoby trudno.
na poczatku myslalem ze to strasznie durny temat,ale z przybywajaca iloscia postow nabral dla mnie sensui nie mowi o tym jak slabi sa nowi kiepscy
graty za ten topic;)
Wiele razy zastanawiałem się nad tym wątkiem. Mieszkanie Kiepskich jest chyba na rogu kamienicy?
Tak, nie ma okien po jednej stronie mieszkania, na całej długości ściany od salonu do sypialni Kiepskich.
Mieszkania czy całego piętra? Bo piętro to w sumie całe mieszkanie tylko podzielone na mieszkania Kiepskich i Paździochów i pewnie jeszcze innych lokatorów, teraz przecież nikt nie kupiłby mieszkania bez łazienki. Całe piętro, licząc, że ma na pewno 200+ m2 przy stawce 5000 za metr wychodzi na pewno ponad milion, jeszcze doliczyć trzeba remont generalny, który pewnie kosztowałby dodatkowe pół miliona tak więc myślę, że sporo ponad 1.5 miliona, ale Kiepscy mieszkali w może 1/4 i to beznadziejnie podzielonej, ich mieszkanie w takim stanie jak w serialu kosztowałoby może 300 tysięcy.