To najgorszy odcinek w chistorii serialu.Nie wiem jak mugł być wogule pokazany w telewizji.Nie ma w nim nic śmiesznego tylko same przykre rzeczy no ferdek traci pupila strasznie przykre i żenujące.Dotego jeszcze ta zupa żółwiowa nie rozumiem jak zupa morze być z żółwiego mięsa przecierz to jest nie możliwe i głupie i jescze obrzydza inne zupy,Złota rybka zjada glonojada jak przecierz złote rybki nie są drapirzne.Rzenada do potengi kwadrylionowej.Stare odcinki nie były aż tak okropne kto ogląda ten serial jakby trafiła się powturka to nie ogląda tego odcinka(odcinek ma tytuł glonojad)bo można dostać jakiejś choroby psychicznej. ocena odcinka 1 na 10 i to równe.
Akurat ten odcinek był dość "filozoficzny", że tak powiem i mi się akurat bardzo podobał, mimo smutku. ;D
Najgorsze odcinki w historii serialu to "Powiększenie" i "Krzyżacy"...
Odcinka krzyrzcy nie oglądałem ,ale powiększenie też widziałem i ten równierz mi się nie podobał ,ale nie asz tak bardzo jak ten.
i dodam też że na pewno nie nazwał bym go filozoficznym bo fikcyjna zupa i bzdury o tej złotej rybce to nie filozofia
tylko głupota.