Świetne, bawią do dziś. Idealna satyra PRLu.
Dziś odpalam nowy odcinek Kiepskich i widzę brak pomysłów tłumaczone robieniem serialu dla awangardy.
Odcinek z Dziadkiem Mrozem to klasyka, ten z Mumia w sumie też, chociaz nigdy jakoś za nic specjalnie nie przepadałem.