Oglądacie 22 sezon? Jak wrażenia? Znowu zmienili nieco postać Heliny z tego co widać. Wiecznie niezadowolona i przybita, nic jej nie pasuje. Eh. Szkoda.
Wczoraj z ciekawości rzuciłem okiem. Faktycznie - porażka.
W dodatku Kipiel-Sztuka bez formy, wypada słabiutko, mówi jakoś niewyraźnie, może ma dość grania tej postaci.
Ten serial dawno nadaje się do zakończenia, pomysłów brak, a humor zastąpiły wyzwiska, miotane teraz przy byle okazji.
Początki taki sobie - pierwszy odcinek - niezły, drugi - dobry, a trzeci - słaby. Czwarty ma być z Karolakiem, więc może być różnie. Generalnie od 2 lat z sezonu na sezon jest gorzej. Nie ma na szczęście natrętnej lewackiej propagandy i dominuje lekki styl. Pod tym względem rzeczywiście najnowsze odcinki przypominają, z uwzględnieniem różnicy lat, te najstarsze. Do najlepszych - środkowych z przełomu byłego i obecnego reżysera się jednak nie umywają. :)
odcinek z Karolakiem był totalnym dnem moim zdaniem, wcale nieśmieszny i potwornie głupi :( teksty już mnie wcale nie śmieszą, brak już dobrych pomysłów