Co się stało z dubbingiem? Nowsze odcinki miały znacznie gorszy dubbing. Jakby spowolniony i zupełnie inny. Serial przez to dużo stracił.
Zmiana studia dubbingowego zrobiła swoje. Również uważam, że serial stracił. Nawet "tonacja" (czy jakkolwiek to nazwać?) Ludwiczka, dubbingowanego przez tego samego aktora była nieco inna.
Na szczęście nie były to aż tak straszne zmiany - w "Bliźniaki Cramp" totalnie zmieniono aktorów i tłumaczenie..