Jeśli mam wymienić bajkę, którą wspominam do dziś, do której wracam z uśmiechem na ustach i lekką refleksją ile się w moim życiu zmieniło to jest właśnie Ludwiczek. Nie żadne agentki ani inne których tytułów nie pamiętam. Gdy teraz oglądam Świat według Ludwiczka czuję takie "bezpieczeństwo". Jakby na te 20 minut wróciło mi dzieciństwo. Kiedyś to była tylko moja ulubiona bajka, teraz jest czymś więcej. Jestem ogromnie wdzięczna, że wychowywałam się w czasach Ludwiczka i FoxKids a nie Jetixa i Disney XD. Nie chcę krytykować "dzisiejszych bajek" ale myślę, że jak będę miała swoje dziecko to będę chciała wychowywać je na Ludwiczku. Ta bajka jest ponadczasowa dlatego, że nie jest tylko śmieszna jest mądra. Przekazuję wartości co w bajkach jest najważniejsze, a o czym się dziś zapomina.