Mam do Was pytanie... Czy historia Ludwiczka jest zmyślona, czy prawdziwa? Tzn. wzorowana na prawdziwej rodzinie itd.?
bajka powstała na podstawie opowiadań i autentycznych historii z życia znanego komika i aktora Louie Andersona, ale ile dokładnie w niej prawdy to ci nie powiem ;)
jestem w szoku, ale z ciekawostek wynika, że tak. jest tam napisane, że ora żyła od 1923 do 1968 bodajże, a tommy zmarł w 2004
Bajka jest z autentycznych wspomnień głównego bohatera. Co ciekawe wszystkie postacie z serialu są autentyczne.
Jego ojciec we wczesnych latach występował na ulicy grając na saksofonie (ale już po wojnie) z czego zrezygnował, by utrzymać liczną rodzinę. Był alkoholikiem, który znęcał się nad dziećmi i żoną. Louie dziewięć lat po jego śmierci napisał do niego listy w postaci książki(Dear Dad: Letters from an Adult Child), w których pytał się, czy na prawdę go kochał, dlaczego matka od niego nie odeszła i z jakiego powodu wybrał alkohol zamiast rodziny.
Także pamiętam, że kiedyś natrafiłem na podobne informacje. Postacie z serialu są autentyczne, ale trochę wybielone i podkolorowane na potrzeby bajki. W sumie, gdyby to wszystko było prawdą, to byłoby zbyt pięknie;)
Andy był alkoholikiem, Ora zmarła gdy Louie miał 15 lat (Ludwik przedstawiony w serialu ma 8 lat, trudno uwierzyć, że Ora żyła potem jeszcze tylko 7 lat), małżeństwo Louiego z jego szkolną miłością (pierwowzór Jenny) trwało tylko 4 lata, a sam Ludwik lata później został oskarżony o namawianie mężczyzny do odbycie stosunku seksualnego w kasynie, obecnie cierpi na depresje. Smutna biografia.