No niestety, rozczarowanie.
Po pierwsze - Pani grajaca Adaome - najslabszy punkt programu. Jest bardzo sympatyczna, ale przepraszam, nie do TV. Mam wrazenie, ze ktos ja chce wypromowac na sile...
Po drugie - co to za moda nagrywac jakby przez filtr? Mam wrazenie ze wszystko jest wrzucone w kolory z insta, to jakas nowa moda teraz? Serial na bloggera?
Po trzecie - smierdzi Belfrem, niestety! Nic nowego, nic odkrywczego, wszystko w tym samym stylu, jak u Vegi... niby aktorzy inni (choc u niego nawet to nie jest norma) a jakby juz sie to wszystko widzialo...
Po czwarte - Pan Stramowski... no rola niby to niego pasuje ale uwazam ze na wczesniej wspomnianym Vedze moglby zakonczyc...
Szkoda....