Wszystko byłoby dobrze, gdyby główną bohaterką nie była egzaltowana, przeromantyzowana nastolatka, która wszystko robi i wie najlepiej.
Liczyłam na więcej, serial w przewadze jest zwyczajnie nudny i dodatkowo irytujący, kiedy pojawia się wspomniana wyżej bohaterka.
Przepięknie zrealizowany, lecz scenariusz jest mocno przegadany. Jest przepięknie infantylny. A już robienie idiotów z osadników z Europy to chyba amerykańska specjalność. Szkoda dalej pisać.
Z jednej strony fajny serial, fabularnie i aktorsko ale ta córka reprezentująca silne niezależne kobiety, i po paru dniach jest zakochana raz w kowboju a trochę później w indiańcu(taaa już to widzę jak biały się łączy z czerwonym i ani jego plemię ani biali się nie burzą). Masakra
Serial to bajka w której śmierci, znoju i trudu ogólnie "nie czuć" mimo, że trup się ściele gęsto. Scenariuszowe głupawy typu ślub z indianinem. No i Jeden z głównych aktorów jest za "wiekowy" co widać (mimo prób tuszowania tego,) po prostu ledwie chodzi.
szybko się pozbierała po stracie pierwszego ukochanego, jej postać psuje cały serial, z drugiej strony ciężko uwierzyć, ze oficer CSA wywodzący się pewnie z jakiejś południowej arystokracji najpierw pozwala się spotykać córce z poganiaczem bydła z potem z komańczem
Nie jest to arcydzieło, nie jest to też gniot. Można mu wiele zarzucić, ale w ostatecznym rozrachunku wypada przyzwoicie. Pierwsze i ostatnie odcinki na plus, natomiast gdzieś tak między 5 a 8 odcinkiem są to przegadane, nijakie, niekiedy irytujące fragmenty. Postać Elsy staje się zbyt przesiąknięta współczesnym...
Czy tylko mi się wydaje, że w tamtych czasach dolar powinien mieć większość wartość? 82 dolary za hotel i przechowanie rzeczy. Przecież to był majątek. Tyle zarabiał robotnik przez parę miesięcy. Według kalkulatora:
$82 in 1883 is worth $2,469.15 today.
Chyba najlepszym podsumowaniem scenariusza w tym filmie jest scena w której odjeżdżający tabor obserwują bandyci. Jeden z nich używa do tego lunety, a towarzyszy mu 5 innych. Ten z lunetą mówi: "Ten ptaszek jest coś warty", a reszta mu przytakuje. Pytanie 1: Skąd wiedzieli kogo obserwował w lunecie? Pytanie 2: Skąd...
Westerny na ekranie w swojej historii przeszły obroty dokoła siebie, kręciły się jak pies za własnym ogonem, biegały dokoła Zachodu i Środkowego Zachodu, siedziały nad talerzem spaghetti i cieszę się, że są znowu na silnej fali. To już nie czas wyprasowanych koszul, superstrzelców, dziwek w saloonach, brudnych...
Kim jest w 1923 Jacob i Cara Dutton? Jest tam John Dutton Sr, który jest synem Jamesa. Co się stało z Jamesem i Margaret? W 1923 mogli by mieć ponad 70 lat?
Znów zawód i znowu neowestern nastawiony na wtłaczanie wszędzie gdzie się da współczesnego sposobu patrzenia na świat, zakłamującego ówczesne realia.
Dowartościowywanie kobiet jest, prześmiewcze podejście do wiary jest! Białorycerzowanie bohaterów? Jest! Ciężko się ogląda te współczesne wysrywy. Policzek dla...
Uwielbiam go odkąd zobaczyłem go w Wikidajle, jakieś 30 lat temu. Ale te emocje, które tu gra, to mistrzostwo
Snują się, snują i gadają . Gadania jest dużo, walki o przetrwanie... o którym w kółko gadają mało. Zdecydowanie zaburzone proporcje. I te białe zęby i zadbane paznokietki na XIX wiecznej prerii.
Jestem na 5 odcinku i zmuszam się do obejrzenia, ze względu na Yellowstone, choć doskonale widać już, że te seriale nie będą w żaden sposób ze sobą powiązane, czyli można sobie 1883 spokojnie odpuścić. Ale ciągnę to, nieco oszukując.
Serial ma dwa główne wątki (przynajmniej do 5 odcinka).
Pierwszy, to imigranci z...