kurde straszny mam mętlik po tym odcinku -.-
nie nooo ale żeby Ward? rly?
mam nadzieję, że jakoś się to trochę wyjaśni bo jednocześnie dowiadujemy się kilku nowych rzeczy ale jednocześnie jest to tak zagmatwane, że w końcowym rozrachunku nie wiemy nic :)
ciekawa jestem czy będą kolejne serie bo jak na razie nic nie wiadomo o ewentualnym podpisaniu kontraktu na kolejne sezony

abc podpisało od razu kontrakt na dwa sezony.

ooo to super myślałam, że tylko na 1 bo nie umiałam nigdzie znaleźć tego o tym 2 sezonie ;)
dzięki :)

abc jest wlasnoscia disneya ktory to takze ma marvela wiec moga i puszczac z 20 sezonow agentow

Stawiam na to, że Ward był tzw "agentem śpiochem" i czekał po prostu na właściwy moment, jak reszta Hydry. Osobiście wątpię, żeby się nawrócił. Prędzej zginie na końcu serii.
A agentki Hand nigdy nie lubiłem. Szkoda tylko, że okazała się tą dobrą.

Agent Ward napewno się nawróci i będzie ze Skye ku uciesze tłumów nastolatek.Akcja ściele się gęsto z odcinka na odcinek ale nadal jest wiele niewyjaśnionych spraw.Kolejny odcinek czekam na uchylenie rąbka tajemnicy kim jest Skye, mam nadzieję że doczekam tego momentu.

W sumie to może być tak, że Hand tak naprawdę zaaranżowała to 'odkrycie się' Warda (też zaaranżowała swoją śmierć), który w ten sposób miał dostać się do szeregów Hydry w celu konspiracji (jak to podwójni agenci).
Pogdybać można. Co tak naprawdę będzie się działo z Wardem - zobaczymy w następnych odcinkach, na które niestety trzeba czekać :)
Ale fakt - serial się rozkręcił pod względem akcji i dobrze.

to wkoncu hand jest dabra czy zla? bo z tego co wiem obecnie to jest zla bo kazala wszystkich na pokladzie zabic+ w 17 odcinku(ogladalem tylko 10sekund konca) ward stoi z hand i laduje postolet jagby chcial wszystkich zabic

Hand nie jest ani zła ani dobra. Jej mottem jest "ze mną albo przeciwko mnie" i nie ma zmiłuj.

Jeśli Garrett był jasnowidzem, to po cholere ta scena na poczatku odcinka z tymi dronami co chciały go rozwalić? Jeśli zostały one wysłane przez S.H.I.E.L.D. bo mieli podejrzenie że to Garrett jest tym clairvoyantem (nie lubię w sumie tego słowa :P) to w ogóle już nie ma sensu, bo dopiero pod koniec, ku zdziwieniu wszystkich, Garrett wypowiada "heil hydra". Pod koniec odcinka 16stego Victoria Hand z kolei daje rozkaz rozwalenia wszystkich na pokładzie tego ich mambo-dżambo, odcinek był dużo lepszy niż poprzednie (scena gdy Ward całuje Sky, wyłazi z drzwi i rozpierdziela 12 agentów - bezcenna :D) ale nic mi się tu nie trzyma kupy. Pod koniec odcinka również Victoria Hand mówi, że Cap rozwalił helicarriery, w tym momencie już Fury "powrócił" i skoro Cap i Widow (którzy, o ile się nie mylę, w filmie byli agentami level 6) wiedzieli że żyje, to tym bardziej powinien był już Coulson i Hand, która ma przecież lvl 10 bodajże. Bez sensu to wszystko!

pamiętaj to jest marvel tu nie ma być wszystko jasne i przejrzyste tu chodzi o spiski, zdrady i epickie rozpierdówy myślę że w całym tym pokręconym scenariuszu mogą mieć problem z takimi detalami jak zgodność levli

Fury nie ufał wszystkim, jaki poziom miał Pierce? a okazał się z hydry, co z tego iż hand jest z 10 lvl'u, skoro fury nie mógł być jej pewny tak jak był pewny marii hill czy wdowy, czy też coulsona z którym spotka się pod koniec sezonu.

SPOILER:

Na podstawie filmu można wywnioskować, że o tym iż Fury żyje wiedzieli jedynie: Czarna Wdowa, Kapitan, Maria Hill, Falcon i lekarz, który opiekował się Furym. Ponadto pod koniec filmu Kapitan i Falcon stoją przy jego grobie, a on mówi im że jeśli ktoś o niego będzie pytać, to mają mówić wszystkim, że leży pod ziemią.

o Furym wie tylko Hill, Wdowa, Cap, Falcon i Ci, którzy tam w tym bunkrze się z nimi ukrywali(lekarz i ktoś jeszcze?). Cały SHIELD myśli, że Fury nie żyje.

I oczywiście nikt go w ogniu walki nie zauważył jak sobie jechał do Pierce i wdowy pod koniec filmu :P. Ani jak latali sobie w okół tej całej bazy, np. chcąc złapać Falcona czy odebrać Kapitana.....

Uważam, że Hand mogła podejrzewać Garreta i Coulsona o współpracę z Hydrą ze względu na rozwałkę dokonaną na TAHITI.

O Furym wiedziało kilka osób i to tylko te, którym Fury ufał. Innymi słowy można powiedzieć, że nikt poza lekarzem, Hill, Capem, Falconem i Natashą nie wiedział, że Fury żyje i jak powiedział na końcu ma tak zostać.
No i Hand mówiła Coulsonowi, że możliwe jest, że są najwyższymi rangą agentami SHIELD, którzy nie są z Hydry i jeszcze nie zostali zabici. Czyli ona o Furym nie wiedziała.

A Natasha to o ile dobrze mi wiadomo level 10 =). Przynajmniej tak było w komiksie, bądź w kreskówce(nie pamiętam dokładnie).

Black Widow, Hawkeye mają poziomy 7 jak na razie w marvel cinematic universe, Steve Rogers poziom 8 tak jak i Coulson i Hand.

Ale to nie było nigdzie powiedziane. W sumie to Wdowa(to była chyba jednak kreskówka) miała dyszkę i wiedział o tym tylko Fury i ona więc całe towarzystwo było zaskoczone.

No pewnie Fury nie wie komu ma ufać,nawet agentom z wysokich lvl,to niech sie pochwali wszystkim że żyje...
Tym bardziej,że Hydra przejęła większość placówek. Hand uważała że Coulson jest po stronie Hydry,ale jego team poddała próbie( Simmons).

próba była słabym momentem tego odcinka

On nie jest jasnowidzem tylko kolejnym jego sługusem. Kto jest nim naprawdę dowiemy się dopiero pod koniec sezonu

Poczytaj sobie w sieci, albo obejrzyj dokładnie odcinek, wiadomo już wszystko, garrett to jasnowidz, agent wewnątrz shield.

Obejrzałem i poczytałem. To są tylko domysły Coulsona i jego ekipy. Wcześniej w tym odcinku uważali, że Victoria Hand jest jasnowidzem a w poprzednim, że jasnowidzem jest jakiś niepełnosprawny koleś i May. Po prostu w to nie wierzę, że tak szybko by go ujawnili zresztą Garrett bardziej mi pasuje na jakiegoś przydupasa jasnowidza a nie samego jasnowidza. Prawdziwego ujawnią najprędzej w 21 odcinku

kto jest clairvoyantem wyjasni sie w najblizszym odcniku,tak tworcy mowili.poza tym ja wciaz stawiam na zole, ale dobra.

"albo obejrzyj dokładnie odcinek", do kogo to mówisz....:P? Przecież Garret sam właśnie w odcinku powiedział, że "Pewnie dlatego przewraca się w grobie. Musiał odkryć nasz sekret" (nie wie do końca czemu Fury został zabity) "SZEFOSTWO zrobiło co trzeba, to wyjaśnia czemu nagle wyszliśmy z cienia" ....."Powiedzmy, że poczułem zmianę kierunku wiatru i przestawiłem żagiel" (został włączony do HYDRY, jak ta miała już bardzo silne podstawy w SHIELD, nie jest nikim z najważniejszych jej postaci).To już znacznie bardziej by Pierce pasował na jasnowidza, ale go do serialu nie wtrącą.....

wiec twierdzisz ze garret jest w hydrze od jakiegos czasu bo ta juz rozkwitla.. powiedzial tak , ale byl caly czas w hydrze tylko teraz juz wszystcy zmienili zagiel.. zreszta garret mowil do warda " cza wrocic do poczatku" dajac mu znak ze hydra sie ujawnia i przejmuje kontrole..

on nie jest jasnowidzem.....kto nim jest dopiero sie dowiemy co mowiono w wywiadzie..nie wprowadzaj ludzi w błąd znowu.

Pocałuj mnie w dupę, kuta*iarzu, udajesz wielkiego znawcę mcu, a gówno wiesz, twórcy nie powiedzieli, że dowiemy się kim jest jasnowidz, tylko że dostaniemy potwierdzenie kim jest, a to różnica, skoro dostaliśmy sygnały iż jest nim garrett.

Ale mam z ciebie polewkę, tak jak z każdego trolla i pseudo znawcy.
Daj mi dowód, że dostaniemy potwierdzenie....a nie że dowiemy się.

News akurat był tak sformułowany,że Ci co nie wierzą że Garrett jest jasnowidzem,ostateczną odpowiedz dostaną w 18 odcinku kto jest jasnowidzem.

Trochę przypomina zwrotami akcji grę o tron (odnoszę się do książki, bo serialu nie oglądam).
Co do Garreta to po rozmowie z Coulsonem o jego porwaniu chyba jest już jasne, że to on za tym stoi = jest jasnowidzem. Ward ma dwie ścieżki - albo jest dobry i zabił Hand i pozostałych (lub uśpił choć to też bezsensu bo ich ciała i tak by poleciały za drzwi samolotu) albo stanie się dobry "dla sky" co wydaje się bardziej prawdopodobne i dość słabe.
Triplet pomimo pomagania Simmons dalej wydaje się sztuczny i jego opiekunem był jasonwidz więc w odpowiednim momencie powinien do niego wrócić.

ale możemy liczyć na jeszcze parę zwrotów akcji. Już powoli wyłania się pewien schemat. Najpierw na koniec odcinka May była pokazana jako pierwsza do zdrady, w kolejnym odcinku Hand, więc teraz Ward.
I oczywiście była lekcja moralności w tym odcinku. Najpierw Garret chciał zabić Hand i przez to się wydał, następnie Hand chciała zabić jego i przez to zginęła :P

Witam. Na wstępie zaznaczę,że nie czytałem tego tematu ze względu na spoilery i dlatego mam pytanie czy ten odcinek można spokojnie obejrzeć jeśli nie widziało się Kapitana Ameryki:Zimowy Żołnierz? Czy lepiej zobaczyć KA a następnie 17 odcinek?

W odcinku są dwa mega spojlery dotyczące Kapitana a jakie to lepiej ci nie powiem. Najpierw obejrzyj Kapa 2 a potem ten odcinek

Osobiscie jestem zdania ze jasnowidzem jest Garett, ktory to zmusil Warda- za pomoca jakis telepatycznych mocy by zabil Hand. Ewentualnie Hand zaaranzowala swoja smierc, by osiagnac jakies wieksze korzysci, dlatego pod koniec odcinka Culson cos szeptal Wardowi. Czekam az wyjasnia dokladnie przeszlosc Skye i jej powiazanie z 0-8-4.

Ward nie wiedział,co się stało bo był z Skye gdzie indziej. Więc Coulson powiedział,mu że jego "nauczyciel" jest jasnowidzem.

z tym wardem to ciekawy pomysł, możesz mieć rację.

mnie bardziej zastanawia teraz dlaczego Triplett mówił z Simmons (ok 13m40s) o "zombi robocie powracającym z martwych" - znaczy o Zoli skoro wtedy jeszcze nikt nie wiedział co się dzieje dookoła.

No właśnie też, pomyślałem o Zoli,a później sporo się działo i zapomniałem o tym. Czyżby Triplett zajął miejsce Warda,czyli członka Hydry wewnątrz składu Coulsona?
Ale zaprzecza temu scena z 16 odcinka,jak ward rozmawia z triplettem o tym co zrobić jak znajdą jasnowidza. Triplett mówi że chce go zabić za to co zrobił,ale mi się wydawało że to była manipulacja Wardem,żeby nakłonić Warda do tego. Ale teraz to się nie klei jeśli Ward wcześniej wiedział o istnieniu HYDRY i o tym co robi Garrett.
Co innego jeśli Ward podjął dopiero w samolocie decyzje,że chcę uratować Garretta(albo jeśli Coulson mu kazał,udawać jego sprzymierzeńce) i nie wiedział wcześniej o istnieniu HYDRY. A Tripplett należy do HYDRY,zmanipulował Warda do zabójstwa udawanego jasnowidza.

ja właśnie bym szedł tym ostatnim tropem. Ward jest agentem Colusona a Triplett współpracuje z Hydrą.

No wtedy to ma sens jakiś.

sens to tylko połowa sukcesu, potrzeba jeszcze 5 zwrotów akcji w międzyczasie

i znowu dwie rzeczy mi nie pasują. Garret mówi o śmierci Fury'ego stwierdzając "szefostwo tak zdecydowało". To by trochę obniżało rangę "jasnowidza" przy założeniu że to on. Lub jasnowidzem jest ktoś inny.
I jeszcze problem Warda - Sky oddała mu wszystkie zapisy z samolotu. Wszystkie dane jakie przechowywali, które po sugestii Garreta i przytaknięciu Warda, przegrała na dysk. I w sumie nie ma sceny gdy on to oddaje, czyli teoretycznie dalej ma to przy sobie

Szefostwo,czyżby Baron von strucker albo Pierce?
Jasnowidzem musiał być agent tarczy,nie ma liczyć że jasnowidzem jest kto inny.

wszystko na to wskazuje. Ale mnie zastanawia co jest takiego wyjątkowego w Jasnowidzu skoro spora część SHIELD to hydra z dostępem do ich wiedzy. Logicznym wydawałoby się by to był agent o najwyższym poziomie dostępu.

Najwyzej jest Fury, ale watpie by to on byl tym zlym.

Skoro Garrett jest niby jasnowidzem to po co na początku 16 odcinka Deathlok, który jest podobno na usługach jasnowidza zaatakował Garretta?

To niby pretekst żeby pójść do Coulsona.
To by świadczyło,że Triplett nie wie o powiązaniach HYDRY garretta i to była scena na pokaz. . A z drugiej strony Triplett wspomina o Zoli. Jakoś to się nie klei. Chyba że Garrett kazał tam Mike'owi przyjść nie zdradzając mu ze on jest jasnowidzem.

zaatakował Garreta, ale ostrzelali go i odszedł, takie pewnie miał zadanie (lub raczej tak mu się wyświetliło). Zakładając że Hydra jest przesadnie ostrożna, to Deathlock nie powinien nawet znać Jasnowidza i wtedy wszystko wygląda naturalnie, agenci oddali strzały, deathlock uciekł.

Pewnie chodzilo zlym o to, zeby pozbyc sie tych dobrych na wyzszych poziomach i Mike mial tylko udaac ze atakuje Garretta.

on serio go atakowal.. on przeciez niewie kto jest jasnowidze.. nikt niewie..