Bleh, przepraszam, za ogromny błąd w tytule postu.... Miało być lewactwo, aż mi wstyd ;//

Zgadzam się w 70%. Zapowiadało się do 6 odcinka wspaniale... 7 pogorszył jak ostatecznie. Nie mam nic przeciwko temu, że te kobiety mają dziecko ale hejt na Trumpa marionetkę i wszelkie polityczne problematyki stały się nudne. Pojawienie się Frances Conroy wywołało u mnie uśmiech... do czasu... motyw feministek pogorszył serial strasznie. Końcówka dosyć zaskakująca ale nie mam tzw orgazmu na następny odcinek :/ Chyba za bardzo podwyższyli poprzeczkę po 1 i 2 sezonie :P

Te feministki były straszne! Gdy na scenę weszła ta Dunham, to odniosłam wrażenie, że one nie gra swojej roli tylko mówi to co myśli naprawdę. Walnięta baba....
Tak. Obecnie z kondycją AHS jest źle, ale jak zrobią 8 i nie daj Boże 9 sezon to będzie to istną porażką.

A ogladąłeś tylko pierwsze 3 odcinki czy całą resztę też ?? Uważam, że jest to jeden z lepszych o ile nie najlepszy sezon AHS. Trzeba tylko z uwagą dotrwać do 4 odcinka. Poźniej już tylko lepiej a 7 odcinek miażdży !!

Tak się składa, że jestem na bieżąco. Czekam na kolejny, ale nie uważam by to był najlepszy sezon. To jest moja opinia, Twoja jest inna i akceptuje to.
Po trailerze, plakatach spodziewałam się czegoś naprawdę dobrego, przerażającego. A tutaj dostałam głównie przesłania o charakterze lewackim. Tak dużo jest tego, że aż mnie mdli.
Co zrobili w 7 odcinku? Był Pastor, który oczywiście był chorym fanatykiem. Czyli kolejne przesłanie o tym, że religia katolicka, jej wyznawcy to jacyś zdeprawowani ludzie. Słabe to jest, po prostu.

Gwoli ścisłości pastor to nie katolik a protestant.

Na odwrót. Im dalej tym gorzej.

Zgadzam się ;)

Przez jakiś czas też mi przeszkadzało, że w każdym sezon jest mocno zaadresowany temat homoseksualizmu (twórca serialu sam jest gejem, ma męża więc nic dziwnego, że wpycha swoją agendę). Po jakimś czasie się przyzwyczaiłam i przestałam tak mocno zwracać na to uwagę. Nie myślicie jednak, że odcinek z feministkami był wspaniały? Zostały przerysowane do granic możliwości, zostały pokazane absurdy ich myślenia. Dla mnie to wygląda jakby twórcy nabijali się z niektórych "swoich". Ryan Murphy sam jest mężczyzną i gejem naprawdę myślicie, że podoba mu się taki rodzaj feministek, które uważają, że kobieta jest ewolucyjnie lepsza od mężczyzny i chcą mordować nawet gejów :)?

Być może. Ale większość tych bab/feministek uważają, że mężczyźni ponoszą odpowiedzialność za problemy tego świata. Jak sobie przypomnę tą aktoreczkę, która grała tą zdziczałą feministkę to aż mnie ciary przechodzą. Takie to było złe :D

I właśnie dlatego to jest najgorszy sezon AHS

racja, słaby sezon, AHS ma wyraźnie tendencje spadkową. Ale żeby oburzać się z faktu, że lesbijki mają dziecko... Moim zdaniem serial to serial, nie mieszaj do tego tzw. "lewactwa" bo obrażasz ludzi o innych poglądach.