PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=784295}

American Horror Story: Kult

American Horror Story: Cult
7,0 14 378
ocen
7,0 10 1 14378
5,0 3
oceny krytyków
American Horror Story: Kult
powrót do forum serialu American Horror Story: Kult

Podczas Comic Con w 2015 roku na panelu AHS pojawiła się Jaimie Lee Curtis -aktorka, która zagrała wiele ról i ma niesamowity kunszt i warsztat. Na jedno z pytań odpowiedziała, że czasami jest tak, że aktor dostaje takie sobie propozycje, scenariusz nie jest zbyt dobrze napisany, ale ona i jej koledzy jako artyści starają się wyciągnąć z tego co się da, natomiast Ryan jest świetny bo potrafi tworzyć ciekawe niejednoznaczne postacie, a aktorom sprawia przyjemność granie ich. WEdług Curtis bohaterowie Murphy'iego są niejednoznaczni, mają trochę dobrych cech i trochę złych, nie są czarno-biali, są to naprawdę skomplikowane postacie.

Zastanawiałam się nad tym kiedy agenda i "zbytnia lewicowość" w serialu zaczęły mnie drażnić, popieranie surogacji dla gejów i in vitro dla lesbijek (które według mnie nie jest wcale neutralną sprawą ani jednoznacznie dobrą) zbyt dużo białych rasistów, potężny najazd na Kościół Katolicki w drugim sezonie itp. itd. Jednak sama mogę podać przykłady kiedy te postacie rzeczywiście były niejednoznaczne: kiedyś denerwowało mnie pokazywanie geja jako wielkiej ofiary najlepszego przyjaciela kobiety i romantycznego wrażliwe chłopca, który muchy by nie skrzywdził. Otóż AHS łamie te stereotypy i w pierwszym sezonie pojawiają się geje, którzy nie są kryształowi, zdradzają się, chcą ukraść dziecko Vivien, w ostatnim sezonie mamy geja, który nie miał nic przeciwko zabiciu żony, która była dla niego dobra i lesbijkę, która chciała doprowadzić swoją żonę do obłędu. Może jest dużo mieszanych postaci, ale ciągle przy tym wszystkim Murphy wpycha mi swoją agendę światopoglądową gdy tymczasem ja chciałabym zobaczyć jeszcze bardziej skomplikowane postacie i mieszane światopoglądy.

Skopiuję Wam kawałek mojej wypowiedzi o sense8 (zrobiony przez Lanę Wachowski ma jeszcze więcej w scenariuszu):
Otóż skoro twórcom zależy na pokazaniu różnorodności, powinni też pokazać różnorodność punktów widzenia ponieważ ona nie zamyka się tylko w dwóch grupach: drużyna białych: tolerancyjni liberałowie, którzy chcą wszystkim pozwolić na wszytko bo kochają świat i ludzi i nie boją się odważnych idei oraz drużyna czarnych: fundamentaliści religijni, którzy mają sztywne zasady, które chcą narzucić ludziom bo są bardzo źli.

Są chrześcijanie/republikanie/konserwatyści którzy z różnych powodów woleliby, żeby ich dziecko nie było transseksualistą. Choćby z tego powodu, żeby nie cierpiało i to nie z powodu społeczeństwa, ale samej natury transseksualizmu. Te osoby już w dość wczesnym wieku nie akceptują swojej biologicznej płci, a z oczywistych powodów nie przeprowadza się operacji u dzieci, czyli i tak część życia spędzają w niechcianym ciele. Nikt takiego losu nie chciałby dla swojego dziecka. Czy chcieliby, żeby pomogła terapia psychologiczna zamiast operacji? Oczywiście! Nie ma jednak takiej terapii, dlatego, aby zmniejszyć cierpienie stosuje się terapię hormonalną i operację zmiany płci. I nawet chrześcijańscy konserwatywni rodzice potrafią to zaakceptować (choć ze smutkiem) i zwracają się do swojego dziecka nowym wybranym przez nie imieniem. Nadal je kochają, nadal mu pomagają kiedy ma jakiekolwiek inne problemy i zapraszają na święta razem z partnerem bez względu na to jakiej jest płci i sami informują tego partnera o stanie zdrowia kiedy zdarzy się wypadek.

Ja natomiast chciałabym zobaczyć przełamanie stereotypów. Np. nawet w Polsce są geje, którzy są bardzo wierzący i znając stanowisko nauki, ciągle pozostają wierzący ich wiara jest żywa i wcale nie chcą zbaczać z tej ścieżki, są w parach stają się żyć miłością platoniczną, żeby nadal móc uczestniczyć w Sakramentach. Są rodzice osób transseksualnych również wierzący, SZANUJĄ to jak każe się do siebie zwracać ich dziecko, ale tęsknią za tym jakie kiedyś było, mieli syna a mają córkę niby wciąż mają dziecko ale tak jakby stracili kogoś do kogo się już przywiązali.

Nie wiem czy w AHS była chociaż jedna religijna osoba, która została pokazana jako porządny człowiek, jeśli tak to mi przypomnijcie.

ocenił(a) serial na 9
kathrinannfy

Przypomnij mi chociaż jedną porządną osobę w AHS. Każdy tam jest albo czarny, albo szary. Nie ma białych (i nie mówię tu o kolorze skóry). Sposobem na zdobycie odbiorców tego serialu jest pewnego rodzaju zaskoczenie widza. Wyobraź sobie, że siadasz sobie przed telewizorem i włączasz Fox, akurat leci AHS: Cult. Pierwsze pytania to prawdopodobnie: Czemu ta kobieta chce odebrać dziecko swojej... Żonie? Czemu ten dziwnie wyglądający chłopak z niebieskimi włosami ma takie poglądy? Czemu "x" został zabity w sposób "y" przez "z"? Gdyby AHS zaczęło działać schematycznie, dużo mniej nowych widzów by się nim na dłuższą metę zainteresowało, a bazowanie swojego sukcesu na zagożałych fanach to drogą prosto do upadku. Oczywiście to tylko teoria, którą piszę po 3, więc z góry przepraszam za wszelkie błędy i niedociągnięcia mojej tezy.

ocenił(a) serial na 7
Keberatan

No akurat w tym sezonie Ally jest biała (nie zrobiła nic złego z premedytacją). W poprzednich sezonach np. Freak Show Jimmy, Meep i Ma Petite byli biali. Ale nie o to mi chodzi. Moje pytanie było skierowane do wszystkich, ale przede wszystkim do osób, które napisały tematy "Lewactwo" lub "propaganda". Nie chodzi mi o to kto jest dobry a kto zły bo rzeczywiście większość bohaterów jest szara albo czarna, ale chodzi mi o pokazanie takich miksów, że no nie trzeba do końca pogodzić się z innością dziecka jeśli wiara na to nie zezwala, żeby być jednocześnie dobrym ojcem/matką, wspierającym dziecko i gotowym oddać za nie życie jeśli zajdzie taka potrzeba. Jednak w karykaturalny sposób u Murphyego zostały pokazane, które mogłby być demokratami czy np. Kathy Bates grająca rasistę, Cordelia, która chciała zabić swoją własną matkę była dobrą osobą (miała dobry, motyw chciała chronić zgromadzenie, poświęciła swoje własne zdrowie itp). Za to w tym sezonie doceniam Ryana za to, że w taki a nie inny sposób pokazał feministki (jako kobiety, które naprawdę trawi nienawiść do mężczyzn, nie są za równością tylko za matriarchatem i potrafią zabijać, żeby wdrożyć swój plan w życie. Do feministek akurat Ryan Murphy ma dystans...no i do gejów z jakiegoś powodu żeniących się z kobietami. Cieszę się, że zostało pokazane, że sama przyjaźń nie wystarczy a nawet wygasa w takim małżeństwie, a potem budzą się już tylko negatywne uczucia.

ocenił(a) serial na 6
kathrinannfy

SPOILER



Ally biała? Zabiła swoją żonę.

?

ocenił(a) serial na 7
tysiuniax33

Napisałam, że nie zrobiła niczego złego z premedytacją, była dobrą kochającą żoną i matką, nie miała zadnych złych zamiarów dopóki nie porwano jej syna i nie zniszczono jej zdrowia psychicznego. Dla mnie Ally jest biała.

kathrinannfy

Ally winna!

ocenił(a) serial na 9
Keberatan

W 3 sezonie- ta, która na końcu zostaje wielebna

ocenił(a) serial na 6
kathrinannfy

W poprzednich sezonach nie było to tak widoczne jak w tym.

Spójrzmy na ten:
Główna bohaterka to lewicowa lesbijka po invitro, która kończy jako bohater pozytywny i jest prowadzona tak, że większość traktuje ją pozytywnie mimo co najmniej 3 morderstw które popełniła (Z czego przynajmniej jedno na niewinnej osobie).
Spójrzmy dalej. Nie ma ANI JEDNEJ pozytywnej postaci mężczyzny w całym sezonie. Każdy w jakiś sposób jest zły.
Czarna kobieta z miejsca zostaje uznana za niewinną.
Każdy wspierający Trumpa to świr i fanatyk.
Kai jako prawicowiec to genialny i charyzmatyczny lider? Nie to świr. Okazuje się, że prawicowcy to tylko KKK i faszyści.


W skrócie? Mniej więcej od odcinka w którym Kai postanowił zrobić święty trójkąt by począć mesjasza serial stracił jakąkolwiek wartość.

Dealric

Beverly została uznana za niewinną, bo Kai wziął na siebie całą winę za zbrodnię i nic nie wspomniał o niej.

ocenił(a) serial na 6
_lilka_

I nikt nawet nie pomyślał czy ktoś jeszcze może być winny. Sensowne prawda?

ocenił(a) serial na 7
_lilka_

W takim razie właściwie można powiedzieć, że zachował się jak biały rycerz, a nie mizoginiczny seksista ;)

ocenił(a) serial na 1
kathrinannfy

Matka Klaudia.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones