PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=784295}

American Horror Story: Kult

American Horror Story: Cult
7,0 14 378
ocen
7,0 10 1 14378
5,0 3
oceny krytyków
American Horror Story: Kult
powrót do forum serialu American Horror Story: Kult

odcinek 2 - opinie

ocenił(a) serial na 7

Pierwszy odcinek bardzo mi się podobał, niestety z drugim jest już słabiej. Miałam cichą nadzieję, że wątek polityczny trochę przygaśnie, a twórcy bardziej skupią się na tematyce fobii, irracjonalnych lęków, "sekcie klaunów" i rozwinięciu historii głównych bohaterek. Końcówka trochę ratowała ten odcinek.

Nie podoba mi się, że twórcy kontynuują tanią antypropagandę przeciw Trumpowi. W restauracji Ivy dochodzi do sprzeczki pomiędzy "white supremacist" i biednym Meksykaninem (z pochodzenia). Biały to oczywiście ten zły, wykorzystuje informacje zasłyszane w telewizji (Kai pobity przez imigrantów - oczywiście atak sprowokowany przez Kaia), żeby gnębić drugiego pracownika.

Do domu, w którym zginęli Azjaci wprowadzają się nowi sąsiedzi. Na kilometr czuć, że skrywają niebezpieczne tajemnice i mają coś wspólnego z "sektą klaunów".

Fobie Ally przybierają na sile, dlatego jej żona w tajemnicy zwraca się do psychiatry i prosi go, żeby porozmawiał z Ally. Ta jednak uparcie odmawia przyjmowania leków, w czym "wspiera" ją Winter (Kai prawdopodobnie steruje siostrą i wykorzystuje ją do manipulowania rodziną u której zatrudniła się jako opiekunka, w jednej scenie próbuje nawet poderwać Ally).

Kai postanawia kandydować w wyborach. Bardzo podobała mi się scena, kiedy on i Ally rozmawiają przez kratę, która została założona na drzwiach. Początkowo pomyślałam sobie " o nie, liberalnej propagandy ciąg dalszy, zrobienie z Kaia głupka, który posługuje się fałszywymi statystykami do wzbudzenia strachu w mieszkancach i cudowna lewicowa Ally, która chce budować mosty zamiast murów". Jednak chwilę potem Kai mówi "chcesz budować mosty i czujesz się bezpiecznie, to czemu za plecami trzymasz nóż? Czemu wstawiłaś nową kratę? Czemu nie możesz wpuścić mnie, żebym napił się szklanki wody lub skorzystał z telefonu? Cudowna scena!!!

W odcinku dzieją się dwie straszne rzeczy. Pracownik Ivy zostaje zamordowany (ten biały), a Meksykanin zostaje posądzony o zabójstwo.

Jakiś czas później, w mieście jest jakaś awaria prądu. Szalony sąsiad i opiekunka do dziecka podsycają fobie Ally i wczynają panikę, że to może być atak Korei Północnej lub Rosjan. Ally znowu zaczyna widzieć klauny, jest przerażona do granic możliwości, próbuje wydostać się z domu wraz z synem i wtedy wystarszona widzi jakąś postać, pewnie myśli, że to któryś z klaunów przyszedł ją zabić, w panice strzela z broni pożyczonej wcześniej od dziwnych sąsiadów, a napastnikiem okazuje się....pracownik restauracji jej żony.

Moja teoria jest taka: sąsiedzi, Winter, Kai i być może doktorek, grają w jednej drużynie. To oni zabili Azjatów oraz białego pracownika Ivy ponieważ chcą zrzucić winę na imigrantów i sprawić, żeby ludzie zaczęli się bać a potem skłonić ich, żeby oddali im całą władzę, dokładnie tak jak to zostało powiedziane w pierwszym odcinku. Pamiętajmy jednak, że Ally cały czas nie bierze leków, obawiam się, że pod koniec sezonu możemy się dowiedzieć, ze wszystkie te zdarzenia to tylko wytwór jej wyobraźni bo w taki sposób jej umysł próbuje sobie poradzić z jakąś traumą (może rzeczywiście zabiła kogoś w obronie własnej, może straciła dziecko).

kathrinannfy

Niby tyle się działo, a dla mnie ten odcinek był nudny. Liczę na jakiś twist w fabule. np. okaże się, że łagodna i wspierająca Ivy od dawna myśli o tym jak pozbyć się Ally ze swojego życia, ale w taki sposób, żeby nikt nie mógł jej niczego zarzucić, więc z pomocą doktora i spółki postawia wykończyć ją psychicznie.

dante_33

Wydaje mi się, że Ivy rzeczywiście może mieć z tym coś wspólnego (tzn. bardzo bym chciała, żeby tak było), że wiedziała o pistolecie i dlatego wysłała Pedro do Ally a nie poszła sama, ale z drugiej strony - przecież nie traumatyzowałaby wtedy własnego dziecka? Chybaby wiedziała co robi Winter, kiedy nie ma w domu jej i Ally? I dlaczego cała grupa przypadkowych ludzi, zdaje się w ogóle ze sobą nie powiązanych, nagle decyduje się traumatyzować jedną kobietę, która z polityką nie ma nic wspólnego (nawet biorąc pod uwagę jej poglądy, jest mnóstwo innych ludzi o podobnych opiniach, dlaczego wybraliby akurat ją?) Chyba, że to coś w stylu tego tego odcinka 'Black Mirror' - 'White Bear' kiedy kobiecie codziennie wymazują pamięć i prześladują za jej zbrodnię. Taka psychologiczna zemsta. W każdym razie odcinek i tak podobał mi się bardziej niż pierwszy, głównie ze względu na końcówkę. Mam tylko nadzieję, że nie wsadzą Ally do psychiatryka, bo pomimo tego, że lubię Paulson znudziło mi się oglądanie jej jako tej szalonej :)

ocenił(a) serial na 8
Korba19

Ten odcinek był dużo lepszy niż pierwszy! Żeby wszystkie odcinki były tak samo ekscytujące, to na koniec wystawię sezonowi ocenę (minimum) 9/10! Nie wiem jak ja wytrzymam cały tydzień do kolejnego odcinka...

ocenił(a) serial na 7
Korba19

Nie wiem czy oglądałam skróconą wersję odcinka 2, czy to trailer całego sezonu, ale w tym filmiku https://www.youtube.com/watch?v=fTcYb_9H2xI Kai mówi, że chce wystraszyć ludzi. Chce to zrobić po to, bo gdy panuje chaos i strach ludzie są w stanie oddać władzę jakiejkolwiek silniejszej jednostce, która potencjalnie może zapewnić ochronę. Ta szajka chyba nie tylko Ally traumatyzuje tylko wszystkich mieszkańców.

Po obejrzeniu promo 3 odcinka zmieniłam też zdanie co do sąsiadów. Chyba jeszcze nie należą do sekty tylko dopiero zostaną zwerbowani. Może osoba, która się tak mści została kiedyś pokrzywdzona przez Ally. Może Ally kiedyś zabiła kogoś w obronie własnej, albo potrąciła na pasach. W internecie jest też parę teorii, że Kai może być biologicznym ojcem Ozziego ;).

ocenił(a) serial na 7
kathrinannfy

Taak - ta propaganda antyTrumpowa jest tak zbędna fabule i tak drażniąco przeszarżowana i jednostronna, że nawet zaczyna mnie bawić. Scenarzyści wykazali się w tym delikatnym temacie subtelnością młota pneumatycznego.

Ale po tym odcinku zaczynam sobie sporo obiecywać po tym sezonie. Wracają stare dobre paranoje i spiski z akt archiwum X! Polityczne sterowanie, tajemnicza sekta współpracująca z tuszującym niewygodne fakty rządem, eksperymenty przeprowadzane na małych zamkniętych osiedlach, a i nawet miejsce dla pszczół się znalazło - ciekawe czy też będą roznosić obce wirusy. :D

Myślę że leki Ally mogą nie być tak istotne. Winter i gang klaunów zapewne używają psychotropów - Winter pewnie miała je podać w solach do kąpieli, a sąsiad dla pewności w tej swojej superświeczce. Byłoby ciekawie, jakby leki Ally okazały się blokować działanie psychotropów używanych przez sektę/gang przez co w wielkim finale jako jedyna zachowałaby trzeźwość umysłu i musiała uciekać nie tylko przed klaunami ale i otumanioną żoną. A psychotropy roznosiłyby hodowane w tym celu pszczoły (u których gruczoł jadowy genetycznie zmodyfikowano na organiczny opioid). Na samym końcu natomiast zobaczymy Trumpa, który odłoży teczkę z danymi całego zajścia do przepastnego magazynu gdzie prawda zostanie na zawsze zapomniana... No dobra, chyba za bardzo się nakręciłem na "archiwum X". :)

ocenił(a) serial na 7
Khaosth

Jakbym była scenarzystką serialu z pewnością czytałabym komentarze w internecie. Kreatywność fanów i ich pomysły potrafią przebić nawet te od wybitnych artystów :P

kathrinannfy

A mi się zdaje, że któryś z bohaterów ma moc materializowania swoich lęków. W filmie "Kula" urządzenie pozaziemskiego pochodzenia sprawiało, że sny bohaterów stawały się rzeczywistością. I tak jeden miał koszmary, a w czasie gdy spał potwory goniły całą resztę. Mam wrażenie, że tu jest tak samo.

Obstawiam, że mały synek Ally ma taką moc. Dzieciak jest adoptowany, więc cholera wie, mogli go wyprodukować nawet przybysze z kosmosu. Fajnie jakby okazał się synem Tate'a Langdona z pierwszego sezonu:)
Kai z ekipą pewnie dowiedzą się o tym i będą próbowali to wykorzystać. Może odbiorą chłopaka matce i sami zechcą go "wychować" (tzn. położyć łapę na jego mocy).

ocenił(a) serial na 7
lipa_na_filmwebie

Super by było,gdyby tak zrobili! Niestety- nie wierzę w taki fajny koniec;-( na razie po 2 odcinku, to najgorsza seria ever. Upolitycznienie zabija dla mnie całą frajdę (choć mogło to być fajnym smaczkiem,ale trzeba by było to poprowadzić jakos lepiej,mniej chamsko łopatologicznie, widzę, ze sie starają po równo ośmieszyć i proi anty Trumpów, ale słabo im to wychodzi) a do tego dochodzą klauny- dla mnie to zawsze byli tylko dziwnie(brzydko) ubrani ludzie, robienie z nich głównych straszaków tylko mnie irytuje (już nawet nie śmieszy). A to co robi moja ukochana (po Lange) S. Paulson dobija mnie ostatecznie ;-( tak jakby ktoś jej zabrał cały talent i zostawił tylko jeden środek wyrazu- denerwujący wrzask... Z przykrością stwierdzam, ze chyba juz jej sie nie chce grać...

tootie_2

Klauny już były we FreakShow, także mam nadzieję, że tutaj nie dostaną zbyt wiele czasu ekranowego. Spodziewam się, że zjawy będą ewoluować w miarę nagromadzenia lęków bohaterów.

ocenił(a) serial na 1
lipa_na_filmwebie

To by było naprawdę dobre, ale zobaczymy w kolejnych odcinkach o co tu chodzi. Pozostaje czekać.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones