MiniSeria jest bardzo przyzwoita stoi na bardzo wysokim poziomie zarowno aktorskim jak i rezyserskim ... doskonale kreacje Emmy Thompson , MErl Streep i Big Al Pacinno.Aktorzy drugoplanowi dotrzymywali czolwce doskonale kroku widac ze szybko sie uczyli od mistrzow i mistrzyn.Jedyna rzecz ktora mnie odrobine odrzuca to nie tyle co tematyka ile caly ten hałas wokół niego i egzaltowanie sie tym ze olaboga...Zrobili serial o ostatnich dniach z zycia Aidsowcow i nagle serial zbiera wszystkie nagordy jest wychwalany pod niebosklon do stopnia niemalze obrzydliwego ... Oczywiscie warto obejrzec i polecam go bardzo :)
Najciekawsze ze dopiero teraz po tym serialu zrobilo sie tak glosno o pladze AIDS jaka dotyka kazdy kontynent ... Jest to pewnego rodzaju hipokryzja ale to tylko moje durnowate stwierdzenie.
SaLuT