Ogólnie myślałem, że na samym końcu bohaterowie dojdą do tego, że należy spalić szkołę. To by było dla mnie najlogiczniejsze.
To "magiczne oko" dodano na siłę, można było dojść do tego kto jest martwym.

No mi końcówka popsuła sporo tak klimatyczny serial. Takie kiczowate sceny horrorystyczne i z d.upy różne rzeczy.. 2 ostatnie odcinki psują dość mocno b. klimatyczny serial i sprowadzają go do banału (…), spodziewałem się, dużo, dużo więcej po końcówce, a nie horror klasy B na końcu.

Nic nie zrozumiałaś z fabuły. Co z tego, że widziała aurę śmierci, skoro po pierwsze ma początku bie wiedziała, że to oznacza, iż ona jest tą nieżyjącą - aurę widziała też u swojej siostry - a dodatkowo prsez jakiś czas nie wierzyła w klątwę. A po drugie, nie wiedziała co z tym zrobić, dopiero taśma podpowiedziała rozwiązanie i połączyła je z osobą nieżyjącą.
Podstawowym odbiorcą abime jest Japończyk, czyli osoba przeciętnie dużo bardziej inteligentna niż przeciętny Polak.

to o inteligencji było po prostu chamskie

Nie, nie bylo. Fakty pozostają faktami, czy nam się to podoba, czy też nie. I myslisz, że co udowadniasz swoją wypowiedzią obrażającą bez powodu drugiego za napisanie przez niego faktu. Moim zdaniem tylko naocznie potwierdzasz, to co napisałem. A Japończycy są dużo bardziej inteligentniejsi od większości nacji, nie tylko Polaków. A co do Polaków - to też należysz do luda twierdzącego, że Polacy to ach i och, naród wybrany? Bo polska rzeczywistość pokazuje coś dokładnie przeciwnego. Niestety.

Tacy niby inteligentni, ale sztuczka z okiem pojawiła się na końcu (jak powiedziała Misaki, co by to dało, że powiedziałaby od razu, że to ta asystentka - no nie wiem, może to że nie zginęliby ci ludzie w tym hotelu na końcu?), dodatkowo cały plot twist był taki trochę oszukańczy - miał być dodatkowy uczeń, a wyszła nauczycielka. I nie zamydlą oczu dodatkowym biurkiem w pokoju nauczycielskim, bo jednak miał być uczeń. Takie to trochę wyszło, żeby na siłę plot twist zrobić.