To ja już się kompletnie pogubiłam, albo mi coś umknęło... W najnowszym odcinku nie ma nic o pogrzebie, ani o tym kto zginął... ale na sam koniec odcinka Ollie mówi do Feli, że dzięki temu, że Barry cofnął czas, to oni mogli odzyskać swojego przyjaciela... no i o co chodzi?