PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=644652}

Arrow

7,3 63 234
oceny
7,3 10 1 63234
Arrow
powrót do forum serialu Arrow

I jak tak samo zachwyceni jak po pierwszym odcinku? Jakie wrazenia? Opinie?

ocenił(a) serial na 9
mania19

Ja tam się zachwycam, nie wiem czy to dlatego, że ostatnio nie oglądałem lepszego superbohaterskiego serialu, czy dlatego, że ten sezon serio jest świetny :)

marchewsz

Lepszy jest Daredevil ;)

ocenił(a) serial na 9
RadoslawKamil

A wyszedł trzeci sezon? :o Nie wydaje mi się, więc dalej podtrzymuję, że ostatnio nie oglądałem lepszego superbohaterskiego serialu (Luke Cage ssie) ;)

marchewsz

Ale wyjdzie ;) Do LC się zgadzam.

ocenił(a) serial na 6
mania19

Odcinek oczywiście gorszy od poprzedniego ale utrzymał niezły poziom.

ocenił(a) serial na 7
mania19

Zaskakujesz mnie z tymi tematami....:D

agueda0712

Ale ze jak? :)

ocenił(a) serial na 7
mania19

...że tak ,,namiętnie" zakładasz:p

agueda0712

aj tam :)

ocenił(a) serial na 7
mania19

Niby odcinek nie był zły, poza Felką, motyw z bratvą ciekawy. Nie wydaje mi się logicznym posunięciem zdradzanie swojej tożsamości ludziom, których się praktycznie nie zna. W poprzednim odcinku Oliver zabija tylko po to żeby jego sekret nie wyszedł na jaw a w tym to już nie jest istotne. Ja bym tylko chciał żeby scenarzyści trochę przemyśleli swoje posunięcia, np w poprzednim odcinku Oliver przebija gościowi nogę strzałą a ten w następnym odcinku biega jak małpa. Jednak motyw z wprowadzeniem Roja do drużyny było o wiele bardziej przemyślany i bardziej wiarygodny. Później oczywiście spieprzono to wszystko ale początki były całkiem przyzwoite.

ocenił(a) serial na 7
taPcz4N

Zauważyłem, że lubisz czepiać się o pierdoły. W temacie Flasha też wywlekasz takie rzeczy.

Od poprzedniego odcinka musiało trochę minąć, jego akcja raczej nie dzieje się dzień po 5x01,więc noga Ramireza jak widać zdążyła się zagoić. GA nie przebił mu nogi na wylot, nie przebił mu kolana itp. wbił mu strzałę jakoś nad kolanem, on dobrze wie gdzie trafić, żeby zabolało, ale nie zrobiło wielkiej krzywdy, więc nie wiem czemu się o to czepiasz.

Z tym zdradzeniem tożsamości, to też inna sprawa. Tamten gość był z tego co pamiętam skorumpowanym policjantem maltretującym burmistrza przywiązanego do krzesła, a tu byli rekruci, którzy mieli zupełnie inne intencje.
Chcąc ich czegoś nauczyć, musiał się ujawnić, żeby mu zaufali, bo póki co był dla nich psycholem, tyranem w kapturze. Ciężko jest trenować pod okiem kogoś takiego. Dostali odpowiedni bodziec.
Przecież nie mógł przed nimi paradować wiecznie w masce. Już w przypadku Roya mi się to przejadło. Przed nim wystarczająco długo ukrywał swoją tożsamość. Poza tym murzynek i tak by się zaraz wygadał, bo podczas akcji zwracając się do GA powiedział "Oliv...". Lepiej, że dowiedzieli się od samego GA.
I na pewno wyszło to mniej sztucznie niż wtedy, gdy Oli zdradził swoją tożsamość matce swojego syna.

Felka też się ogarnęła. Wreszcie nie jest rozhisteryzowaną, głupią blondi, tylko coś tam faktycznie robi i stara się pomagać bez zbędnej dramy.

ocenił(a) serial na 7
Azazel94

A ja zauważyłem że łykasz wszystkie te głupoty jak młody pelikan. Uważasz że taki sposób dyskutowania na forum jest właściwy? Można się spierać, dyskutować ale jakaś kultura obowiązuje.

ocenił(a) serial na 7
taPcz4N

Czy gdzieś cię obraziłem, zwyzywałem, wyśmiałem twoje zdanie? Nie. Więc co mi tu wyjeżdżasz z kulturą...
Jakbyś nie zauważył to właśnie jest spór. Nie zgodziłem się z twoim zdaniem, zarzuciłem ci czepianie się o drobiazgi. Skoro nie potrafisz przyjąć czegoś takiego na klatę, to nie wiem co robisz na takich forach. Podałem ci argumenty, mój punkt widzenia, ale nie... ty jesteś wielce oburzony, bo mam inne zdanie niż ty.

Rozumiem, że wolałbyś, żeby wykluczyli Wild Doga na pół sezonu z serialu z powodu kontuzji odniesionej po strzale od Olivera albo pokazali cały proces jego dochodzenia do zdrowia?
W tym serialu były już gorsze głupoty. Oliver nie raz zbierał ostre bęcki, po których uchodził ledwo z życiem, a w następnym czy jeszcze kolejnym odcinku znów skakał po budynkach i tłukł zbirów.
Jakbym miał tak rozkminiać każde kuku jakie sobie nabijają bohaterowie, to całkiem odebrałbym sobie przyjemność z oglądania tych seriali.

Gdybym łykał wszystko jak młody pelikan, nie obniżyłbym oceny Arrow o połowę po dwóch kiepskich sezonach. W poprzednim sezonie mieszałem ten serial z gównem, bo na to zasługiwał. Teraz widać poprawę, choć do poziomu S1 i S2 jeszcze trochę brakuję.

ocenił(a) serial na 7
Azazel94

"Zauważyłem, że lubisz czepiać się o pierdoły" to było bardzo kulturalne i dużo wniosło do rozmowy ...

Oglądasz ten serial od początku nie zauważyłeś że jest on w czasie rzeczywistym? Nie mówię o retrospekcjach i podróżach w czasie tylko o regularnych normalnych odcinkach. Jest przerwa wakacyjna zawsze jest mowa o tych paru miesiącach. Wiele rzeczy można ciekawie pokazać, nawet problemy związane z przestrzeloną nogą, kwestia planowania fabuły i przemyślenia pewnych rzeczy. Nie wszystko musi być związane ze strzelaniem i wartką akcją. Można postacie rozwijać na wiele sposobów żeby nadać im głębię. Tobie odpowiada niechlujny sposób prowadzenia fabuły, nie mam nic przeciwko, mi np może coś nie odpowiadać więc to krytykuję. Wszystko jest w porządku dopóki robimy to merytorycznie i na temat bez wycieczek osobistych.

ocenił(a) serial na 7
taPcz4N

Może powinienem jeszcze zwracać się do ciebie per "Pan"? Bo przecież tak jechanie na "Ty", to brak kultury...
Nic nie poradzę na twoje przewrażliwienie. Szkoda czasu na dalszą dyskusję.

ocenił(a) serial na 7
Azazel94

Faktycznie szkoda czasu na dyskusje. Kultura w dyskutowaniu na forum ciebie nie obowiązuje, a ja ciebie jej uczyć nie zamierzam, widać ktoś wcześniej poległ na tym polu.

ocenił(a) serial na 8
mania19

Wg mnie odcinek lepszy od poprzedniego. Zarówno pierwszy odcinek Arrowa (jak i Flasha zresztą) nudził mnie. Teraz akcja się nieco bardziej rozkręciła. Nawet Felicity była znośna. Fajny kostium ma ten nowy koleś-nibyzłoczyńca. No i ciekawa końcówka. Pewnie dopiero w 9 odcinki będzie coś więcej o tym Prometeuszu. Myślę, że jego tożsamość nie będzie tak zaskakująca jak wtedy gdy w 2 sezonie okazało się, że to Slade chce zniszczyć Starling.

ocenił(a) serial na 8
359

Podobno Prometeuszowi zależy tylko i wyłącznie na Oliverze i na niczym wiecej a Oliver ma być w szoku gdy odkryje jego tożsamość

ocenił(a) serial na 7
nuul69

Może ten Prometeusz też przeżył wybuch

ocenił(a) serial na 8
szuler2

Może to po prostu Tommy, bądź Robert Queen. Przy LoT i Flashpoincie to może być każdy. Wiemy, że Flashpoint wpłynął na serial 'Arrow' i LoT, zatem nie ma co tworzyć teorii. To może być każdy, byleby fabułą była ciekawie poprowadzona.

ocenił(a) serial na 6
Zjacer

Ale jak na Arrow? Nie widać, żadnych różnic w Arrowie, ani nic nie jest powiedziane na ten temat (w serialu Arrow). Może później to się zmieni.

ocenił(a) serial na 8
liwkao

Ot, Diggle miał córkę, nie syna. We Flashu o tym było wspomniane. Biorąc pod uwagę, że na końcówkę trzeciego sezonu Arrow spory wpływ miał Flash, to wszystko możliwe.

ocenił(a) serial na 7
mania19

Dobrze widzieć, że Arrow trzyma poziom. Sporo się dzieje, nie irytuje, zero telenoweli, Oliver znów badassem.

Podoba mi się, że zarówno we Flashu, jak i w Arrow mamy reset. We Flashu reset linii czasu, w Arrow reset całego teamu i ogólnie miasta.
Ten nowy team Olivera póki co wygląda śmiesznie. Ciekawe co stanie się z nimi, gdy wróci Diggle i Thea, bo zakładam, że ona też wróci. Będzie tłok.
Denerwuje mnie trochę ten Wild Dog. Taki kozaczek, a ciągle dostaje bęcki. Myślałem, że Curtis to będzie kompletna porażka, ale o dziwo daje radę. W S4 był męską wersją Felicity. To samo spier*olone poczucie humoru i pierdołowatość, idealna kopia Felki, ale teraz wreszcie da się na niego patrzeć, tak jak i na Felkę, która o dziwo nie wkur*ia. Stara się naśladować Olivera z S1 czy tam S2, kiedy sprzedawał jej bajeczki, żeby zbadać jakiś sprzęt itd. ona teraz robi to ze swoim kochasiem, który jest detektywem, na 95% pracuje dla Prometheusa, oby tylko nie okazał się nim, ale raczej małe są szanse na to.

Retrospekcje z wyspy wreszcie nie są tylko zapychaczem, Oliver wybiera się na kilkunastu przeciwników sam i zabija, zebrał bęcki od Churcha, ale w końcu musiało do tego dojść.
Fajny gość ten Ragman, teraz będzie w teamie Olivera, widać, że to badass, do tego z jakimiś mistycznymi mocami, podoba mi się ten wątek.
Nie bardzo zrozumiałem, gadał o swoim ojcu, ale kim właściwie był jego ojciec? Wiadomo coś na ten temat? Przez chwile pomyślałem, że to synalek Darhka, ale przecież on miał chyba młodsze dzieci, nie pamiętam już, bo 4. sezon był denny i staram się o nim zapominać.

Wątek Diggle'a, trochę zapychacz, ale niekoniecznie. Pewnie jakoś znajdą połączenie tego wątku z wątkiem Team GA. Ciekawe kiedy uratują mu dupsko i jak do tego dojdzie.

Podobało mi się jak Thea zachowała się w stosunku do Quentina. Trochę beka, że gość z problemami z piciem dostaje ofertę pracy na takim stanowisku, ale z drugiej strony jak rzuci się w wir pracy, a będzie miał jej tam sporo, może wreszcie ogarnie dupę, bo Quentin stał się w sumie ciekawą postacią. Właściwie od początku nią był.

Jakby mi ktoś jeszcze jakiś miesiąc temu powiedział, że bardziej będę czekał na kolejne odcinki Arrow niż Flasha, to bym go wyśmiał, ale tak właśnie jest. Arrow póki co na duży plus, a Flash tak średnio, dupy nie urywa.



Azazel94

Też to zauważyłam, że zarowno we Flash i Arrow postawili na zmiany ;) I jak na razie w Arrow lepiej im z tymi zmianami idzie :D

Pytałeś o Ragmana. Wiemy jedynie tyle, że w dniu Genesis ojciec tego chłopaka owinął go w te starożytne łachy, z czasów jakiegoś Devarima? (ktokolwiek to jest), mówiąc, że ochronią go przed ogniem i faktycznie ochroniły. Jak na razie wydaje mi się najlepszą osobą w drużynie Arrowa. Ale szczerze podoba mi się, że nie od razu drużyna staje się drużyną. Wtedy byłoby jak we Flashu po gadce motywacyjnej Iris xD

Prometheus zapowiada się super! Liczę, że to będzie naprawdę dobry sezon :') Byleby tylko w Team Arrow nie zrobił się zbytni tłum...

ocenił(a) serial na 7
missanilorak

To wiem, bo mówił o tym w tym odcinku, ale nie do końca ogarnąłem temat jego ojca. Myślałem przez chwilę, że chodzi o Darhka, ale to nie on. Może rozwiną ten wątek w kolejnych odcinkach.

Azazel94

Właśnie o ojcu wiadomo tylko tyle, że ocalił mu życie, a na odpowiedzi typu skąd miał te całe ubrania, dopiero musimy poczekać ;)

ocenił(a) serial na 8
mania19

Dzięki Arrow zaczęła się moja przygoda z serialami ;D Był on moim pierwszym i ulubionym aż do drugiej polowy 3 sezonu i fajnie że znów mogę do niego wrócić bo jak na razie zapowiada się znakomicie. Najbardziej czekam na pierwsze spotkanie Green Arrowa z Prometeuszem ;3

nuul69

Mam dokładnie takie same odczucia :D

użytkownik usunięty
mania19

Jednej sceny przeboleć nie mogę. Jakim cudem Oliver, występujący jako burmistrz podczas akcji w klinice, pozbył się tak szybko obstawy, wdział zielony kapturek i objawił się jako Green Arrow?
Poza tym na plus Prometheus oraz Quentin (uwielbiam tę postać). Byle tylko za szybko nie ujawnili tożsamości nowego przeciwnika.
Podoba mi się stosunkowo duża liczba wątków, które w pewnym momencie oczywiście się zazebia.

ocenił(a) serial na 7
mania19

Wszystko fajnie ale ta cała Evelyn Sharp wygląda na 15 lat więc troszkę gryzie się z wizją kobiety walczącej. Poza tym ta gadka Curtisa to było przegięcie...nie wiem może ja od 1 sezonu należę do wiernych obrońców Olivera ale tekst, że on niszczy wszystkich był ostrym przegięciem. No ale rozumiem, że chciał tym zmotywować go. Swoją drogą czy Curtis jest szkolony do tego, żeby walczyć na ulicy jak reszta?

klaudia2251

Ta Evelyn to nieporozumienie. Jak Oliver jej wypalil ze jest tylko dzieckiem które powinno robić coś innego ze swoim zyciem to byl strzał w dziesiątke i 100% racji. Ten sezon miał zejść na ciemniejszą stronę mocy a tu mamy jakąś miłą dziewczynke, i to jeszcze taka co g*wno potrafi. W takim przypadku serio nie wiem po co było zabijać Laurel

ocenił(a) serial na 7
m_lenna

Dokładnie...nie wiem może ta Evelyn jest kimś w komiksowym świecie ale to nie zmienia faktu, że laska wygląda bardziej jak córka Oliego niż współpracownica przy spuszczaniu łomotu. Nie wiem jaki był zamysł Twórców...już szybka przemiana Laurel i Thei były naciągane a tutaj pojawia sie jakaś dziewczynka która ma wychodzić na miasto i walczyć na równi z GA. Za to ten Gość z końcówki chyba Ragmen, który też się przyłącza do drużyny pasuje super.

klaudia2251

Właśnie mam nadzieje, ze Oliver oprzytomnieje i znajdzie gowniarze inne zajęcie, najlepiej gdzies daleko.

Jedyna Dobra Zmiana (:P) to Człowiek Szmata (haha, uwielbiam jezyk polski:P). On ma jakąs ciekawsza historię i w ogóle fajnie sie zapowiada. No i ciuchy ma fajne bo wielofunkcyjne:)

ocenił(a) serial na 7
m_lenna

hahahaha...Człowiek-Szmata:D Nie no strój ma może słaby ale zapowiada się ciekawy wątek:)
Jak narazie to Arrow zapowiada się ciekawie...no i Felicity znaleźli Faceta....Oliver jest znów wolny...moze spotka jakąś miłą Panią:)

klaudia2251

E tam słaby. ORYGINALNY, ale chyba musi strasznie od niego śmierdzieć:)
Czy w ogole ktos taki jak Człowiek- Szmata (:P) istnieje w komiksach? Nie wiem.

Szczerze to wolałabym zeby nie spotkał zadnej miłej pani ani żeby Felka nie spotykała żadnych panów:P Albo żeby było ewentualnie tak jak teraz i w ogóle nie rozwijali wątków miłosno - romansowych anymore bo im nie wychodzą. Jestem przekonana ze koniec końców i tak sparują ich z powrotem a trójkaty i czworokąty znowu tylko popsują mi nerwy.

Największym pozytywnym zaskoczeniem w tym sezonie jak dla mnie jest brak tej tandetnej pudernicy - Donny:) Mam ndzieje ze na dobre.

ocenił(a) serial na 7
m_lenna

Powiem szczerze, że kiedyś bym się cieszyła...natomiast po telenoweli z 3 sezonu nie wyobrażam sobie ich razem. Kolejna sprawa to zachowanie Felicity w 3 sezonie...laska była irytująca na maxa. Normalnie jakby duch ją opętał bo jej zachowanie zmieniło sie o 180 stopni. Dlatego z zadowoleniem śledzę jej nowy związek:) Chociaż zdaję sobie sprawę, ze pewnie na koniec i tak będą razem.

Tak....brak Donny to zdecydowany plus..uśmiechnęłam się szeroko kiedy Quentin powiedział, że się rozstali....normalnie nie jestem za propagowaniem nałogów ale jeśli Donna z tego powodu miałaby nie wrócić to czemu by nie:p Nie no żarcik...Kapitan napewno wróci na właściwe tory...byle by bez Pudernicy:)

klaudia2251

Haha miałam to samo z Pudernicą:) Słyszalam gdzieś czy czytalam wczesniej, że to ona ma mu pomagac wyjsc z nałogu, a tu taka miła niespodzianka:) Po prostu sie jej pozbyli bezboleśnie i bez zadnych dram. Tzn mam nadzieje ze juz nie wróci...Wielbie Quentina i dobrze mu życzę. Tamta kobieta to zło.

Ten Malony (czy jak mu tam) wygląda zbyt niepozornie, bankowo ma cos za uszami, pewnie kumpluje sie z Prometheusem albo cos w tym stylu więc nie wróże im swietlanej przyszłosci:)

mania19

Myślałam, że pierwszy odcinek to była tylko taka podpucha ale nie zapeszając chyba faktycznie wzieli się za siebie. Wszystko ma z grubsza ręce i nogi, w 40 minutowym odcinku upychają dużo rzeczy, nawet gadanina ma sens i dialogi się poprawiły. Pare tekstów mnie tez serio rozbawiło ale to może dlatego, że mam dobry dzień. Czy zwracanie się do Olivera „sir” nie było smieszne?:D No może nie było.

Jedyne co mnie martwi to ta cala rozrastająca się drużyna. Nie wiem co dobrego może z tego wyjść. Ramirez w tej hokejowej masce wygląda biednie. Jak sierota. Jak zapomniany syn Jasona z Piątku Trzynastego. Taka bardziej mainstreamowa sparodiowana wersja Jasona. Ja kocham Jasona więc musze zdecydować czy mi się to podoba czy nie.

W każdym razie jak Oliver urządził sobie meeting na dachu z Ragmenem (który chyba będzie moim ulubieńcem, czuje to) to się ucieszylam, ze zapomni o tych gimnazjalistach. Zamiast tego to ujawnil im swoja tozsamosc. No ale dobra, może mają na nich jakiś pomysl, typu szybko umrą.

Ps. Czy tylko ja się serio zatrwożyłam ze Felicty założy jakąs maske??:D Jezu, ten Ollie to ma pomysły, nie potrzebuje takich stresów przed snem

m_lenna

Felicity niech lepiej zadnych masek nie zaklada bo to byloby zalosne.

mania19

Już raz latała w stroju Atoma. Nie pamiętam zebym kiedykolwiek wczesniej albo poźniej sie tak bardzo śmiała z tego co widze:P Dlatego sie tak wystraszylam na tą propozycje. Wiem do czego sa zdolni:)

m_lenna

No latala i zaluje, ze nie moge tego odzobaczyc.

mania19

Odcinek całkiem zjadliwy, po premierze widać że wreszcie wrócili do porządnego kręcenia walk, ale gdzieś koło 15 minuty, kiedy Felka w białej sukience rozmawia z Olim... oni dali do finalnej wersji odcinka spapraną scenę, gdzie Emily rzuca żartem i klepie Amella po klacie, a on ledwo wytrzymuje i duka z trzy słowa, po czym jest nagłe cięcie i przechodzimy do następnej sceny ;P To było straszne, przecież takie rzeczy lecą do bloopers, a nie do emisji w telewizji.

mania19

ja to przezyc niestety nie moge tych nowych w teamie GA. nie rozumiem po co to robia :/

ocenił(a) serial na 5
mania19

a może Prometeusz to Quentin Lance:)

ocenił(a) serial na 7
waldek1987

Nie.
W związku z tym że flash namieszał w liniach czasowych, pewne sprawy uległy zmianie. Prometeusz to Tommy Malcolm:) w tej linii nie zginął pod gruzami. Swoją drogą ciekawe jak to będzie wyjaśnione i jaki będzie jego motyw.

ocenił(a) serial na 7
spec_naz1

To nie musi być w sumie wina Flasha.
Jest taka teoria na reddicie, że Malcolm mógł ożywić Tommy'ego zanim Lazarus Pit została zniszczona, ukrył go i trenował.
Tommy zapamiętał Olivera jako zabójcę, Laurel była jego miłością, a Oliver mu ją odebrał. Teraz Laurel nie żyje, ma powody, żeby go nienawidzić.
Każdy, kto został poddany działaniu Jamy, miał żądze krwi, nie panuje nad tym. Malcolm mógł ukierunkować żądze Tommy'ego na Olivera, dlatego ten chce zabić GA. Malcolm ma mnóstwo powodów - rozbicie Ligi Zabójców z winy Olivera, uciął mu dłoń, rozwalił cały misterny plan Darhka.
Kostium Prometheusa przypomina ten Arrowa z S1, w takim kostiumie Tommy widział Olivera ostatni raz przed śmiercią, więc mógł się na nim wzorować, a jego wyposażenie przypomina wyposażenie członków Ligi Zabójców. Jest świetnie wyszkolony właśnie jakby był byłym członkiem Ligi.

ocenił(a) serial na 7
Azazel94

Retrospekcje też pasują i w jakiś sposób nakładają się na siebie - Oliver przechodził szkolenie Bratvy, Tommy/Prometheus przechodził szkolenie Malcolma. Obaj stali się po nich mścicielami/zabójcami.

Azazel94

A ja wolalabym kogos innego niz Tommy'ego Merlyna jako Prometeusza dla mnie to odgrzewany kotlet. Jak tak beda wszystkich ozywiac to niedlugo ozywia Roberta Queena

ocenił(a) serial na 7
mania19

Roberta mogli ożywić we Flashpoincie. Liczyłem, że tak zrobią i Robert Queen będzie w tej linii czasu GA, Oliver zginie w tym sztormie i Barry pójdzie odnaleźć Olivera, ale zastanie w jego kryjówce Roberta Queena przyjmując od niego strzałę i ten potem pomoże mu wszystko odkręcić tak, jak było w animacji z Thomasem Wayne'em, ale w sumie byłoby chyba zbyt duże podobieństwo do animacji, więc może to i lepiej, że CW zrobiło swoją wersję Flashpontu.
Ale Olivera mogli uśmiercić. To byłby wystarczający bodziec dla Barry'ego do cofnięcia Flashpointu, a tak dali stek bzdur - utratę wspomnień i kuku Kid Flasha.

A Tommy to akurat nie byłby odgrzewany kotlet, tylko niezły twist. Merlyn to dupek. Po zabiciu Vandala Savage'a w crossoverze, zebrał jego prochy, mógł też coś pokombinować z Tommym i go wskrzesić.
Prometheus to ktoś, kto ewidentnie zna GA i ma coś do niego. Tommy ma mnóstwo powodów, żeby chcieć go zabić. Z reguły w tych serialach najprostsze wytłumaczenie okazuje się potem tym prawdziwym, więc stawiam, że to Tommy.

Azazel94

Też myślę, że to Tommy. Pasuje tu idealnie właśnie przez Laurel i ojca, myśleniem o Oliverze jako zabójcy. Bardzo ciekawa teoria z tym wskrzeszeniem, jeszcze się z nią nie spotałam :D Z drugiej strony ponoć Malcolm przez Flashpoint miał stać się tym dobrym, więc po co miałby to robić...? Nie wiadomo co z nim teraz, więc trochę trudno o tym dyskutować :')

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones