PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=644652}

Arrow

7,3 63 233
oceny
7,3 10 1 63233
Arrow
powrót do forum serialu Arrow

Talia się jednak pojawiła w Star City i Oliver nie mógł się spodziewać że akurat ona w tym wszystkim pomogła Prometheusowi.

ocenił(a) serial na 6
rafiq11

kurcze mogłeś dać spojler

Darado

to kto wchodzi na filmweb przed obejrzeniem odcinka.

ocenił(a) serial na 8
rafiq11

np. ja żeby poczytać o odcinku 5X15, wiec tam gdzie jest napisane "spoiler 5x16" bym nie wszedł a tak dzięki Twojemu buntowniczemu nastawieniu już wiem co wydarzy się w kolejnym odcinku.

rafiq11

Niestety kolega nie rozumie zasad kultury osobistej obowiązującej na forach filmowych i gdyby miał odrobinę honoru to usunąłby temat i założył nowy z oznaczeniem spojlerów. Upominałem go już kilka razy ale jak widać niektórzy tak mają że ani odwołanie do logiki i myślenia ani do zwykłej kultury do nich nie dociera :)))

ocenił(a) serial na 10
Starkylo

ahahha wiedziałem że jak wejdę w ten temat to pierw będzie kłótnia o spoiler no ale macie racje chyba nie jest trudno zaznaczyć jakieś gówienko hehe

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Starkylo

to tylko głupi spoiler czy naprawdę jest taki wazny że oznacza to brak kultury

rafiq11

Tak, jeśli w pierwszym zdaniu tematu piszesz spojlery -.- ktoś kto wchodzi na forum w celu (jak kolega wyżej) poczytania o poprzednich odcinkach i widzi twój post to dostaje automatycznie spojlerem po mordzie. Forum nie jest tylko dla tych którzy oglądają serial na bieżąco i właśnie dlatego jest taka opcja jak oznaczanie potencjalnych spojlerów. Mógłbym Cię poprosić o nie pisanie takowych w 1. linijce ale dużo prościej będzie jak po prostu kuźwa będziesz je oznaczać. Więc rób to następnym razem

użytkownik usunięty
rafiq11

Rozumiem że czujesz się panem życia i śmierci - skoro Ty obejrzałeś dany film to reszta może spadać na szczaw, bądź kulturalny dla ludzi bo kiedyś się zapomnisz i ostro się na tym przejedziesz.

ocenił(a) serial na 7
rafiq11

„Glupi Oliver”
~ Anatoly Knyazev

Najlepszy cytat w całym serialu, który idealnie podsumowuje zarówno ten, jak i poprzednie odcinki.

Prometheus jakoś w moich oczach sporo stracił. Nadal jest badassem, ale jakoś taka mniejsza groza od niego bije. Fajnie woził się po ratuszu i potem po komisariacie.
„Papiery mają być u mnie na biurku, Psie [*jeb z bara*]” :D
Akurat, że Talia przybędzie do Star City było do przewidzenia.

Jak zwykle Felka nie do zniesienia. Co by nie robiła i tak nie mogę na nią patrzeć. Ten jej ryj jest odpychający, a to całe hakowanie tak kretyńsko i żałośnie wygląda, że aż przewracam oczami, gdy to widzę. Wzięliby ją już wykopali z tego Teamu, ale nie... Jeszcze trochę i wróci pewnie Olicity.

I tak, jak pisałem pod ostatnim odcinkiem - Adrian Chase to tylko alias. Nie wysilili się.

Azazel94

pisałem że to Oliver nie mógł się tego spodziewać, że Talia przybędzie do Star City i od razu jako przeciwnik. naprawdę tak zależało jej na ojcu, wczas sobie przypomniała. To jednak jest bez sensu ten wątek z Talią w Rosji, bo skoro ona go szkoliła to Oliver już wtedy miał trening tak jak z Ligi Zabójców i w trzecim sezonie nie był mu potrzebny ten od Malcolma. widać po tym że scenariusz piszą na bieżąco.
Stał się to czego nikt nie chciał, tożsamość Adriana-Prometheusa jest porażką, możę największą w tym sezonie.
I mamy powtórkę z rozrywki kolejny raz nauczyciel Olivera staje się jego przeciwnikiem. W nastepnym Adrian umrze i to Talia będzie z nim od tego momentu walczyła walczyła.

ocenił(a) serial na 7
rafiq11

Właśnie mógł i powinien się spodziewać, ale jest za tępy.
Tak samo razi to, że nie domyślił się kim jest Talia. Opowiadała mu przecież w retrospekcjach o jakichś dawnych wydarzeniach i chyba sam dziwił się co do jej wieku. Ale dodanie 2+2 w tych serialach przez głównych bohaterów to rzecz niewykonalna.

Tożsamość Prometheusa dosyć słaba. Teraz panoszy się wokół Team Arrow i idioci nie mogą mu nic zrobić. Jakby chcieli, to by go załatwili na cacy, ale Plotforce.

Azazel94

niekoniecznie, w walce nadal nie dorastają mu do pięt i mógłby wszystkich zabić z zamkniętymi oczyma jakby chciał.
i mnie rozbawiła ta scena chyba z "lancem jesteś aresztowny......"

rafiq11

Lance'owi chyba od alkoholu się klepki poprzestawiały bo to już bodajże drugi odcinek, w którym zachowuje się jakby dalej był gliną. W poprzednim ganiał z gnatem za tymi złymi trzema babkami i też krzyczał że je aresztuje.

hornet

Hahahaha. Cierpi na syndrom odstawienia. W kontekście pracy też. Trudno mu sie odzwyczaić od starych nawyków.

m_lenna

No, ale k...a niech się w końcu zdecydują czy Lance ma być asystentem burmistrza czy gliną. Raz można było przymknąć oko, ale to już kolejny odcinek. Tak jakby scenarzyście myśleli że nikt się nie pokapuje. No chyba że coś przeoczyłem i w tym uniwersum urzędnicy mają uprawnienia policji.

Azazel94

Jak się okaże że to wszystko Talia zaplanowała i Prometheus był tylko wykonawca, czyli podobnie jak Blood w drugim sezonie to ten serial powinien natychcmiast zostać zdjęty z anteny, bo im blizej finału sezonu tym scenarzyści coraz większe brednie wymyślają.

ocenił(a) serial na 7
Azazel94

Czy Chase nie okaże się przypadkiem bratem Olivera?...nie wiem na ile jest to możliwe, bo już dawno przestałam zagłębiać się w ten serial ale tak mi się wydaje na obecną chwilę.

agueda0712

Moim zdaniem to byłby świetny twist i motywy Adriana były by lepsze. Oliver który dorastał w bogactwie i biedny Adrianek który dorastał w nędzy, Tylko też nie wiem jakby to miało zostać połączone z tym cos ie dzieje obecnie.

m_lenna

'Adrian' nie mógł dorastać w nędzy bo jego ojciec był bogatą szychą :p

matiiii

Eeeeee. A może tak na prawde Prometeusz znaczy Adrian znaczy Simon wcale nie ma nic wspólnego z zadnym Claybornem? I to wszystko to ściema.

m_lenna

W sumie.. dobra, nie przeczę, jestem łatwowierny, faktycznie może być taki plot-twist :p

ocenił(a) serial na 7
Azazel94

Czego wy się ludzie czepiacie ? Dostajemy dobry odcinek (Jak na CW) ale dla was to i tak źle ehh. Nic nie mogli mu zrobić (Team Arrow) ponieważ ma Susan więc jak on zginie to ona też (przecież była o tym mowa w odcinku) oraz to że jest prokuratorem i nikt nie może go tknąć tym bardziej na komisariacie czy w ratuszu tak ciężko pomyśleć ? Akurat tutaj te hakowanie mi nie przeszkadzało ponieważ miała mnóstwo sprzętu/zasobów....nie to co hakowanie samolotu wojskowego z tableta (sezon 4). Chase jest swietny to jak se radził z Team Arrow w ratuszu i na komisariacie oraz to że zabił własną żonke <genialne> . Tylko czemu Susan przezyła ? Myslałem że dadzą troche dramatu bo chyba nikt nie przejął się śmiercią jego zony czy <śpiączką>> kapitana policji ?? prawda?...................prawda?

ocenił(a) serial na 6
coolerss

dokładnie, jak na Arrow i CW odcinek nawet dobry

użytkownik usunięty
coolerss

No niestety zawsze najwybredniejsi są najbardziej skopani koneserzy, (nie będę wymieniał po nickach), wszystko źle, wszystko okropnie, oni by to lepiej zrobili. To czemu nie robią? Ach tak - mama nie pozwala he he :D

Tzn argument "Niech oni to zrobią lepiej" jest trochę z d*py bo nie trzeba być kucharzem żeby ocenić czy zupa jest smaczna ;) Krytycy są od tego, żeby krytykować i nie muszą nikomu udowadniać tworząc lepsze dzieła niż te krytykowane. Ale pozostała treść to jak najbardziej zgoda. Seriale CW są serialami średnio budżetowymi skierowanymi raczej do młodzieży i jest normalne, że to nie będzie poziom Daredevila XD A ten odcinek jak na standardy CW (ba! nawet w porównaniu do najlepszych odcinków 1. i 2. sezonu) był naprawdę świetny. Chase jako antagonista wypada naprawdę świetnie, co więcej, jego sceny w ratuszu i na komisariacie jako Chase'a a nie Promka były jednymi z najlepszych w ogóle w tym serialu. Oprócz tego ciekawy plot twist z Talią, ja akurat tego się nie spodziewałem. Zbudowali napięcie świetnie, narobili hype'u i jest potencjał, jeśli tego nie schrzanią to może być najlepszy finał sezonu w tym serialu

coolerss

Wybacz ale ja przejęłam się bardziej śmiercią Doris niż ewentualną śmiercią Suzie. To jest właśnie ten problem. Ta historia została tak poprowadzona, że widzów kompletnie nie interesuje czy Suzan będzie żyć czy umrze.
Promek mógł ją zabić ale w sumie po co. To nie ona jest kluczem do czegokolwiek. Jej śmierć nie załamała by Olivera. W zasadzie została porwana po to żeby a)Felka ją znalazła. b) żeby zwabić Olivera i porwać Olivera. Susan Williams jest jedną z najbardziej bezużytecznych postaci w historii telewizji. Nawet jej śmierć nie miałaby żadnego fabularnego sensu.

Azazel94

"Prometheus jakoś w moich oczach sporo stracił. Nadal jest badassem, ale jakoś taka mniejsza groza od niego bije. Fajnie woził się po ratuszu i potem po komisariacie."
Fakt, gdy już wiesz kto jest pod maską to bije od niego mniejsza groza ale u mnie np. nie stracił nic w oczach a nawet zyskał nowe oblicze: w masce nadal wygląda świetnie i w ogóle z tym głosem, a jako Adrian wymiata sam aktor mimiką i swoim jestestwem. Jak nieco sceptycznie narzekałem i śmiałem, że Chase'a wybrali na poczekaniu na chybił trafił na Promka tak teraz uważam, że nawet jeśli tak zrobili to strzał był w dziesiątkę, udało im się :)

matiiii

^To. Widać, że aktor doskonale się bawi na planie. Czuje się swobodnie, jest wiarygodny i jego sceny jako Chase a nie Prometeusz były chyba najlepszymi w tym sezonie

Starkylo

Dokładnie. Śmiem nawet twierdzić, że jego sceny w tym odcinku były tak samo klimatyczne (o ile nie bardziej) jak sceny ze Sladem w s2 gdy już Oliver wiedział, kto za wszystkim stoi (od razu przypomina mi się przykładem odcinek z wizytą Slade'a w domu Queenów z Moirą, te całe wymiany zdań, dwuznaczność a gdy nikogo nie było w danym pokoju.. to 'złapanie za rękę' i powaga obu panów co sobie mogą zrobić = ciary jak diabli).

użytkownik usunięty
rafiq11

Przez 5 lat Oliver zapomniał o logice, planowaniu i darze obserwacji, które raczej nabył po pobycie na "wyspie".
Rozumiem, że jego pancerz ochronny został naruszony, ale :
- jeśli wiesz, że twój przeciwnik to psychopata, to jakim cudem sądzisz, że żona na niego wpłynie. Ja jako widz pamiętam tylko jedną scenę z Doris Chase w szpitalu... Jeśli miałabym przez moment w to uwierzyć, to scenarzyści powinni ten wątek bardziej rozbudować,
- powtórzę się, ale jakim cudem Susan ma być tak ważna dla Olivera, że stała się kartą przetargową dla Adriana. Rozumiem gdyby porwał kogoś z zespołu, Theę czy Quentina....
- Oliver wpada do biura w cywilnym ubraniu i od razu chce konfrontacji z Chasem. Po pierwsze "klasztor" Thalii chyba leży trochę dalej, niż za rogiem Ratusza. Po drugie jako Burmistrz przed chwilą przeżyłem próbę "impeachmentu' , mam za sobą 5 lat ukrywania się pod maską GA, więc ta "ustawka" jest po prostu głupia i nie pasująca do Olivera. Takie sceny są w dossier Barrego, a nie Arrowa.
Na plus:
- pomysł z uprowadzeniem Olivera,
- okoliczność, że Thalia pociąga za sznurki,
- Felicity wpadająca w sieć "sobowtóra',
- prowokacje Chase'a.

Ps. Szanowny Autorze Wątku przyłączam się do głosów poprzedników i proszę o używanie oznaczenia "spoiler". Głos jednej osoby krytykującej czyjeś zachowanie można pominąć, ale gdy przekształca się w chór, to przydałaby się refleksja :)
Dobre maniery są zawsze w cenie i zdecydowanie ułatwiają życie :P

-Myśle, ze na tym etapie Oliver nie zdawał sobie jeszcze sprawy, że ma do czynienia aż z takim psychopatą. Zabicie własnej żony bo vendetta jest ważniejsza to na prawde przegięcie:P Tego nie zrobiłby Slade, ani Darkh ani Malcolm.

-Jestem prawie pewna, że ten "wątek porwania" był rozpisany pod Thea, ale coś sie zadziało z jej zobowiązaniami kontraktowymi i zastąpili ją NAJGORSZYM możliwym wyborem. Dlatego na siłe próbowali nam wmówić przez ostatnie dwa odcinki, że "Susan jest ważna dla Olivera" chociaż to W OGÓLE nie było pokazane w serialu. Serio. Kiedy to sie niby stało? Kiedy awansowała z pozycji rozrywki do jakiegoś niemalże love interest o której prace sie trzeba bić. Nigdy. Nie zainwestowali nawet sekundy czasu w ich niby związek dlatego cołość wygląda absurdalnie. Dlatego zgadzam sie że Adrian powinien porwać kogokolwiek innego z teamu i byłoby to milion razy bardziej wiarygodne niż porwanie plot device.
ALE w tym odcinku Oliver zachował sie w końcu jak Oliver i w sumie zajmował sie cała resztą tylko nie znalezieniem Suzan:P LoL. Martwienie się o złe prowadzenie sie Felicity było ważniejsze niż martwienie sie o jakies torturowanie/walke o życie jakiejś Sally...sorry Suzan. Także jest to satysfakcjonujące:P

- Oliver jest burmistrzem i ma dostęp do prywatnego samolotu:P:P:P Nie zapominajmy o tym.

użytkownik usunięty
m_lenna

Dostęp do "prywatnego" samolotu to jedno, biedni podatnicy Star City, a prawa fizyki to drugie, Podczas kilkugodzinnej podroży samolotem masz czas ochłonąć, przemyśleć sprawę I ułożyć plan działania. Tym bardziej jeśli od 2 sezonu działanie zespołowe ma sens. Nie wysiada się z samolotu i od razu biegnie do biura, chyba że jesteś bohaterem soup opery.
Są różne małżeństwa, a małżonek nie jest tożsamy z miłością życia. Prometheus swymi działaniami przed tym odcinkiem nieraz udowodnił, że przed niczym się nie cofnie.
Tak jak napisałam zabrakło mi podbudowy w postaci ukazania relacji Adrian-Doris.

"Nie wysiada się z samolotu i od razu biegnie do biura, chyba że jesteś bohaterem soup opery."
W sumie wytłumaczono to w odcinku w rozmowie Diggle-Oliver, kiedy ten pierwszy wygarnia temu drugiemu, że co sobie myślał/czy nie myślał, a Oliver odpowiada, że nie myślał. Wg mnie to dobrze ukazało, co było ukazywane do tej pory w sezonie: Oliver coraz to bardziej popadał w obsesję na punkcie Prometeusza a tutaj jak wyszło szydło z worka to chciał od razu załatwić sprawę po męsku, bez krzty przemyśleń. Ubliżam Oliverowi ale zgadzam się z Digglem, że wtedy chyba nie myślał, no po prostu pękł :P

m_lenna

Mam takie same odczucia, bo ta cała Susan nagle stała się taka ważna? xD bo co poszli razem do łóżka?
Wcześniej Oliver podkreśla swoją braterska miłość wobec Speedy i naturalnie gdyby to ona została porwana , to miało by to sens. Tutaj zostaje porwana sukowata reporterka , która tak naprawdę od samego początku mu bruzdzila , ale mimo wszystko przespał się z nią i bardzo mu na niej zalezy. Beka.

ocenił(a) serial na 7
Cannibal3

Jego wkurza sam fakt że Adrian jest te kilka kroków przed nim, a po drugie Ollie jest bohaterem i jego zadaniem jest ratowanie ludzi w potrzebie, gdyby poświęcił Panią Dziennikarz to nie było by dla niego sensu nosić maskę i stałby się taki jak Malckolm czy Prometeusz - po trupach do celu...

Ageha

Przez 5 lat swoich działań poświęcił o wiele więcej ludzi , nawet tych którzy byli mu bliscy.
Po trupach do celu szedł w pierwszym sezonie i częściowo w drugim , które o dziwo były najlepszymi seriami :)

ocenił(a) serial na 7
Cannibal3

Możesz mi przypomnieć kogo zostawił i nie przyszedł mu na pomoc?

Ageha

Masz racje, że Oliver nie mógłby zostawić Susan na śmierć. To w końcu Oliver. Nie zasłużyłby na miano bohatera gdyby tak zrobił. Ale tutaj chodzi o priorytety i skale ważności. Gdyby Oliver zaczął świrować i w jakiejś panice obsesyjnie szukać jakiejś beznadziejnej Reporterki to byłoby to nie wiarygodne i totalnie niezgodne z jego charakterem. Chodziło o to, żeby Oliver nie zachowywał się tak jakby Reporterka była ważniejsza niż jest w rzeczywistości bo odcinek stałby się parodią (jak kilka poprzednich).

Oliver w tym odcinku zachowywał sie w końcu JAK OLIVER i tak jak powinien. Po prostu jak bohater szukający kogoś porwanego przez seryjnego morderce. Tyle. Jego zaangażowanie było na odpowiednim poziomie. To i tak więcej niż to na co ta cała Susan zasługuje. "Wszystko w porządku? to teraz poradzisz sobie sama. Bye". LOL Piękne.

Wprawdzie rozumiem o co Ci chodzi z Susan tak mimo wszystko była mowa w odcinku poprzez usta Promka, że 'mógł porwać kogoś innego' w tej rozmowie na parkingu.. wiem, że to niczego nie zmienia ale przynajmniej starali się zatuszować w oczach widza fakt, że porwał akurat Susan :P

Z tym przeciwnikiem-psychopatą to może mogło być tak, że Oliver wziął na tapetę Slade'a i uważał, że ukochana kobieta sprawi, że Promek zmięknie.. dobra, naciągane xD

ocenił(a) serial na 10
matiiii

A ja żałuję że nie porwał Felki bo już sobie wyobrażam te komentarze na forum o tym jak to ludzie przez cały odcinek trzymali kciuki za Promka by ją załatwił :D

Raister

Prawda :D Tylko musieli by zmienić to, jak w końcu team dowiedział się, gdzie przetrzymywana jest Susan.

A już bardziej poważniej: szkoda, że zamiast Susan nie została porwana Thea. Wiem, ona też asasyn ale pokazało by, że Promek jednak jest lepszym asasynem (nie, żeby ktoś w to nie wierzył :p) a po drugie widz chyba bardziej przejąłby się porwaniem Thei aniżeli Susan.

ocenił(a) serial na 10
matiiii

Team dowiedziałby się podobnie z tym że Felkę zastąpiłby klon Felki szukający swej porwanej "orydżinal verszyn" ;)

Co do Thei to porwać by ją dało radę bo faktycznie Promek i Talia to wyższa klasa, ale istnieje możliwość że Thea dzięki swemu wyszkoleniu zwiałaby im zanim team raczyłby ją znaleźć.

Raister

Szczerze? Wolałbym narzekać na to, że Thea się nie wydostała z rąk Promka aniżeli to, co zaserwowano nam w serialu z Susan :p (z tym narzekaniem to przesadzam: kto by narzekał na to, że taka Thea nie dała rady uciec Promkowi)

matiiii

Zresztą, przeciez w tym odcinku porwali OLIVERA. Na pewno znaleźliby jakis sposób na porwanie emerytowanej Thei która przez cały rok sie tylko opiernicza. Każdego by mogli porwać, skąd przyszła mi do głowy Susan? Są 4 opcje:
a) Promek tak na prawdę jest głupi (może faktycznie jest bratem Olivera..) /WCALE go nie zna/źle ocenił sytuacje.
b) Susan stała najbliżej. No co?
c) Prometeusz (najwyraźniej w przeciwieństwie do Olivera) nie chce żeby tożsamość Green Arrow została ujawniona a Susan jest zagrożeniem. Tylko że wtedy by ją zabił. Czego nie zrobił. E wracamy do punktu a.
d) Prometeusz nie jest głupi. Tak jak Joker, jest showmanem. Porwanie Snooozan jest pierwszym aktem w dramacie. Adrian sam powiedział, że gra dopiero się zaczęła a Oliver nie ma pojęcia w co tak na prawdę grają. Ciekawe co będzie Wielkim Finałem. Jak dla mnie- Felka. Jeżeli celem tej całej zabawy jest zniszczenie Olivera poprzez zniszczenie ludzi których najbardziej kocha, to tylko tak to widze. Ona jest jego słabym punktem. W sumie sam fakt, że póki co Promek daje jej spokój jest podejrzane. No i to "Felicity or me" w którymś z poprzednich odcinków jest hintem.

Zmierzam do tego, że Felicity jeszcze na pewno będzie w niebezpieczeństwie jeszcze większym niż jakies głupie porwanie bo ci szantażyści z Helixa są bardziej niż podejrzani. I jeszcze ten klon Felki...

Susan...wystarczyło żeby zwyczajnie przeprosiła. Pewnie niewiele by to zmieniało ale może przynajmniej zakrwawiona i umęczona Susan nie wywoływała by we mnie śmiechu? Zamiast tego się sfochowała. miała nieuzasadnione absurdalne pretensje (no bo biedna teraz nie może wydać Olivera), życzyła mu źle (m.i. kresu jego administracji) tylko dlatego bo straciła prace, i nie odebrała od niego telefonu po wypadku limuzynowym mając jego zdrowie gdzieś.

Skopany wątek po całości. Po tym sezonie Susan W. wyląduje w tej samej Zapominolandii co laska z retrospekcji w 4-tym sezonie. A mogła być ciekawą postacią gdyby nie wrzucać jej Oliverowi do łózka.

m_lenna

Podpunkt b) mnie rozwalił, haha xD A lepsze: faktycznie tak mogło być..

Ja bym się nie zdziwił, jak Helix to grupka, która współpracuje z Promkiem (albo należy do niego w jakiś sposób). Ew. za dużo przypisuję Promkowi.. :P

Jeszcze pamiętam te 2 bodajże sceny z Susan i tym ziomkiem ze zdjęciami Olivera z Rosji.. człowiek WIELE wymyślał z tego powodu a skończyło się jak się skończyło (bo z pewnością się skończyło..).

matiiii

jasne że sie skończyło. Po raz kolejny zadam to pytanie. Po co był w ogole ten wątek? I po co była Susan.

Bankowo za Helixem stoi Adrian albo Talia. Poki co Felicja dowiaduje sie dzięki nim wszystkiego akurat wtedy kiedy jest to wygodne dla samego Chase'a.
Poza tym PANDORA i PROMETEUSZ? To nie przypadek. CHYBA. A może doszukuje sie czegoś czego nie ma.:P

m_lenna

Nie odpowiem na to pytanie ponieważ sam nie znam na to odpowiedzi.. to tak głupie.. nie, ekhem, to tak żałosne, że nie wiem co napisać :x Pocieszam się jednak myślą, że MOŻE Susan wprowadzili, bo gdzieś w okolicach finału zginie (a skoro sypiała z Oliverem to w oczach widza jest mu bliska...... XD).

Hmm, mitologia, no jasne :D Kurcze, nieźle, w ogóle nie zauważyłem, chylę czoło :) W takim razie nawet mnie utwierdziłaś w przekonaniu, że jedno z nich może stać za tą organizacją. Dodatkowo to dzięki nim udało się rozwiązać problem z Digglem i więzieniem.. skoro był tam Chase w roli prokuratora i rozwiązano to dzięki 'przyjaciołom' Felicity to.. chyba też nie przypadek. (mam wrażenie, że o tym pisałaś albo ktoś na forum ale wtedy nie zakumałem :p)

matiiii

Susan Jest taka bliska ze jak patrzył sie na nią zakrwawioną i z nożem przy gardle to wyglądał jakby bardziej sie przejmował kurzem na telewizorze. Nie powiem zeby mi sie to nie podobało:) LOL
Jedyną osobą którą obchodzi Susan Williams jest Susan Williams.

Ja tylko pamiętałam, że jest jakies powiązanie między Prometeuszem i Pandorą ale reszte doczytałam w internetach. Tam są ludzie o wiele mądrzejsi ode mnie:) Najbardziej by pasowało gdyby Adrian był jakimś cudem bratem Olivera. Ale na tym etapie to mało prawdopodobne.

Tiaa, pisałam coś takiego:)

użytkownik usunięty
m_lenna

Nie doceniasz biednej Thei. Jak już dziewczyna odnalazła swoje powołanie jako Moira-bis i szara eminencja Ratusza, to Oliver musiał wszystko zepsuć, bo jak jest szansa na pompatyczne pouczanie, to chłopak zawsze ją wykorzysta.
Adrian nie jest głupi, jest tylko lepszą wersją Olivera z początku tej epopei/telenoweli/dramy (podkreśl/skreśl). Umówmy się, że to lepszy model, skoro Oliver znów się zepsuł. Deklaracja przynależności do Team Prometheus obowiązuje ;)
Oliver ma dwa słabe punkty: syna i Felicity. Skoro jego mrok zniszczyć ma wszystko wokół, to erozja Felicity pasuje idealnie. Swoją drogą, to brzmi jak realizacja starego planu Slade'a.
To kim w końcu jest Vigilante? Zrobił sobie wagary?
Oj nieładnie. Jest impreza, a on nawet nie wpadł :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones