PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=644652}

Arrow

2012 - 2020
7,3 64 tys. ocen
7,3 10 1 63918
6,0 13 krytyków
Arrow
powrót do forum serialu Arrow

Ale że co?

ocenił(a) serial na 5

Skąd, no ja się pytam, skąd ten zachwyt? Przeglądam forum i modlę się, aby choć jedna osoba obiektywnie napisała o tym serialu. A tu wszyscy dają oceny 8-10.

Ledwo dooglądałem 1-szy sezon. Cieszyłem się, jak go w końcu zmęczyłem. Pojawił się Flash, w miarę mi się spodobał, więc stwierdziłem, że wrócę do Arrowa. Teraz ledwo męczę ostatni odcinek 2-giego sezonu. 3-ciego znowu nie zamierzam oglądać.

W tym serialu wszystko (może poza fabułą, ale to chyba zasługa Universum :) ) jest dnem. Tego tworu przecież nie da się ocenić wyżej niż 6.

Przeważnie im dłużej oglądamy, tym bardziej przekonujemy się do postaci, zaczynamy je lubić. Tutaj natomiast im więcej oglądam, tym bardziej nie mogę patrzeć na tych aktorów! Co oni ich z ulicy wzięli?

Arrow, Gotham, Agenci Tarczy i zapewne wkrótce Flash. Wszystkie te 'dzieła' wrzucam do jednego wora, przeznaczonego dla niewymagających widzów. Zapychacze, marnotrawstwo czasu. (Tak, mam prawo wszystkie ocenić, bo wszystkie oglądałem).

ocenił(a) serial na 9
nagyatsu

Każdy ma swój gust. Nie powinno cię dziwić, że pod pewnymi względami każdy odstaje od innych. Ja nie trawię SHIELD, więc po prostu tego nie oglądam.

użytkownik usunięty
nagyatsu

Fakt faktem, coraz ciężej się to ogląda. Gotham dla przykładu po prostu przestałem oglądać po 8 albo 9 odcinkach - nie dałem już rady. Zobaczymy, że dam radę z Arrow ;)

ocenił(a) serial na 7
nagyatsu

Bo to są mało ambitne zapychacze czasu i w takie formie je oceniam (zresztą jak dla mnie wszystkie komiksowe filmy i seriale)
Z aktorami małą przesada ze wszyscy :D Nie gadaj że Manu Bennet jako Deathstroke był dla ciebie tragiczny. On ciągnął 2 sezon.
Z tych co wymieniłeś faktycznie, na razie Flash jest najlepszy, dla mnie duża zasługa przypada w tym głównemu bohaterowi, idealnie w moim uznaniu pasuje do tej roli. Agentów nawet nie miałem odwagi zacząć, Gotham dla mnie padł też szybko. Arrow to już mnóstwo moich znajomych rzuciło serial na 3 sezonie, duża w tym zasługa postaci Laurel wszystkich dostatecznie zniesmaczyła, bo do tej pory można było skipować wszystkie sceny z nią, teraz już nie za bardzo.

ocenił(a) serial na 5
robhans

Racja, Manu Bennet wypadł akurat bardzo dobrze. Jego już w pierwszym sezonie ze scenek na wyspie dobrze wspominam. Ale widząc go wtedy, wiedziałem, że on akurat będzie niezły, bo pamiętam go ze Spartacusa, tam też dawał radę :)
Felicity irytuje od początku. Jeszcze jak ludzie mówią, że jakąś dramę będzie odwalać, to podziękuję zawczasu, nawet te pseudo-humorystyczne wstawki z nią są irytujące, co dopiero role emocjonalne...

Nie wiem czemu, ale akurat do Laurel mam neutralny stosunek, czasem wręcz na plus dla niej :) Może by się to zmieniło w 3cim sezonie, ale i tak sądzę, że jest dużo gorszych postaci od niej, choćby Thea :)