Ej moze mi ktos powiedziec kto zabil SAre ?? ten gosc mial strasznie przerazajacy glos jakies teorie
??
Według mnie to był właśnie ktoś z ligi, może ra's al ghul ale ktoś pisał ze to będzie jakiś "Komodo" ale ja tam nie wiem :P
Jestem dopiero na6 odcinku 3 sezonu ale było costakiego że Royowi sie snilo ze zabijal sare i ze to niby było wspomnienie.
Watpie żeby był to ktoś z Ligi a tym bardziej Ra's- to by było zbyt proste. Wydaje mi się ze zabił ją ktoś kogo jeszcze nie pokazywali w serialu. Niektórzy obstawiają Malcolma Meryna ale w to też wątpie. Kto ją zabił i dlaczego okaże się dużym zaskoczeniem.
Poczytaj o Komodo na wiki eng, teraz czytałem na jakiś stronach to też było info o Komodo
Jak dla mnie Merlyn a czemu
1:Czarne strzały takie jak Merlyna ,
2:Skupienie trzech strzał na brzuchu tak jak zabijał Merlyn,
3:Głos taki jak miał Merlyn na przerobieniu głosu,
Za i przeciw:
Jeśli ktoś myśli że to liga zabujców to się myli Sara nalerzy do ligi i została u nich na stałe nie mieli powodu żeby ją zabić.
Merlyn ma porachunki z ligą ale też myśle sam że nie wywoływał by sporu z nimi bo to dla niego samobujstwo jest przecierz sam.
No chyba że szkoli sobie armie ale po co walczyć z ligą (taka moja spiskowa teoria)
Osobiście myśle że to Merlyn ale mam jeszcze jedną opcje możliwe że to jakiś inny zbuntowany łucznik z ligi.
Takie moje zdanie pozdrawiam.
To była pewnie Thea Queen, stąd te czarne strzały.Bo z tego co mi się zdaje Sara nie mogła znać przecież Malcolma Merlyna.
To był raczej męski głos,ale nie wyklucza tej teorii,bo Thea mogła strzelać,a odzywał się tylko Malcolm,ale raczej mało to prawdopodobne,choć możliwe z tego względu,że Malcolm ją szkoli i według jego popapranej logiki,ma być "twarda nie miętka" co doskonale obrazuje scena,gdy do niego strzeliła,a on podsumował to słowami "Cieszę się,że to zrobiłaś" Zabicie Sary było by chyba pierwszym krokiem do przejścia Thei na ciemną stronę mocy.Zobaczymy.
Też jakiś łucznik, co nie lubi Ollivera. Z komiksów (sam niedawno o to pytałem :P)
A co powiecie na taki scenariusz:
Komodo okaże się jakimś wyrzutkiem z Ligii jak Merlyn. Zabija Sarę przez co Nyssa chce się zemsćić na Starling City za to, że tutaj ją zabito i przychodzi z tatusiem zwanym dalej Ra'sem :P. I puuuuuf! Mamy cały sezon w jednym zdaniu ^^
I dupa Komodo nie zabił. Złota zasada Ligi się nie opuszcza. WIęc albo ktoś z Ligii, albo Merlyn Team.
na 100% nie był to Ra's Al Ghul we własnej osobie, on nie biega z łukiem.
Tak jak już mówiłem to głos mógł być Ra'sa ale strzelać mógł ktoś inny. Ra's nie porusza się samodzielnie bo nie chce się narażać. Ale to też może być jeden z tych łuczników których ściga Amanda o czym była mowa w drugim odcinku.
To nie był Ra s bo on siedzi w nanda parbat a jak ktoś ma zginąć to kogoś wysyła żeby go zabił.
Ale przecież Ra's i Nyssa są w Star City, nawet teraz ma być w odcinku albo następnym pojawienie się tej dwójki w Star City
W opisie tego odcinka był powiedziane że ra's i nyssa będą rozmawiać o olivierze ale nie był powiedziane gdzie.
No ale coś tam było że Nyssa spotka się z Olivierem, jeśli to nie w tym odcinku to wybacz. Za dużo tych seriali na raz się pojawiło ;)
No to wychodzi na to że już tu mógł być :) ale pewnie kto zabił Sarę dowiemy się w połowie serialu albo na koniec
Moim zdaniem Sara mogła znać Malcolma z Ligi Zabójców. Poza tym Malcolm był przyjacielem rodziny Queenów więc mogli się niejednokrotnie spotkać w ich domu
Wiem kto zabił sare, Detektyw Lance strzelam !!! dostał udaru mózgu coś mu się poprzestawiało i ją zabił :()
Żarty żartami,ale takie rozwiązanie nie było by złe.Zrobili by tak,że prawda wyszła by na jaw dopiero pod koniec sezonu,albo nawet dopiero w połowie przyszłego.To dopiero było by zaskoczenie,że Slade tego dokonał,a przecież siedzi w pierdlu.Mógłby to być jedynie pretekst do większej historii,w której Slade wcale nie musiałby odgrywać pierwszych skrzypiec.Rozwiązań mamy multum i jeśli ktoś by dobrze kombinował,to być może powstała by z tego bardzo dobra historia na przyszłe sezony.Wszak sama Liga Zabójców też pewnie posiada wrogów i to zapewne potężnych wrogów.
Prawda, ponadto podoba mi się to co napisałeś o wątku ze Slade'em i 'nie pierwszymi skrzypcami' - gdyby tylko takie rozwiązanie nas czekało byłbym cholewnie zadowolony xD
No tak bo pytanie kto zabił Sare może mieć tak dużo znaczeń. Przecież to jest oczywiste. Na forum nie wchodzą tylko ludzie, którzy są na bieżąco z serialem ale też tacy, którzy dopiero zaczynają oglądać. No i tu takie coś...
Po pierwsze nie zakładaj tematów ze spoilerowymi tytułami bo niektórzy mogą czekać na premierę w Polsce na UCh. Po drugie po co taki temat, nic on nie wniesie a są tu tylko spekulacje a i tak ta sprawa wyjaśni się w następnym odcinku bo zapewne był to Komodo zapewne twórcy chcieli wprowadzić ważną postać z uniwersum GA z wielkim przytupem. Proszę również nie pisać, że to był Ras bo nie jest on zwykłym bandziorem co biega po dachach, jest to jedna z ważniejszych postaci z DC takie ośmieszenie go byłoby idiotyzmem, poza tym po co on miałby to robić skoro ma pod sobą całą Ligę.
Ale spojler. Aż mi się nie chce całego odcinka oglądać. Końcówkę obejrzałem. Szkoda Sary. Lubię tę postać za sceny na wyspie. Nawiasem to ona ginie w universum DC? A tak w ogóle to pewnie był to Dark Arrow, bo Sara go poznała, a raczej myślała że to Arrow.
Ja ją zabiłem!:)
Ale właściwie jej nie zabiłem, tylko postrzeliłem kilka razy, a później spadła i wypłynęło jej pół mózgu.
Nie martwcie się jednak, Sara przeżyje! Przecież ją tylko raniłem, a mózgu i tak nie używała;)
Poleży pół sezonu w szpitalu, później ją poskładają i będzie jak nowa... tylko zła:d
Co wy, seriali nie oglądacie?:P
Nie możliwe! Przecież Ty od kilku lat nie żyjesz - Batman Cię zabił!:P I to dwukrotnie! (nie licząc powtórek:d)
Kiedyś twórcy "Arrow" mieli taki pomysł wprowadzenia do serialu siostry pierwszego Vertigo, która miałaby szukać zemsty za zabicie brata. Vertigo został zabity przez Olivera 3 strzałami, tak samo jak Sara. Być może takie jest wytłumaczenie tego zabójstwa, że to ktoś z jego bliskich, kto poznał Sarę i zdobył jej zaufanie. Mogłaby być jeszcze wersja, że mimo wszystko to ktoś z Ligii. Ktoś chce tam przejąć władzę, usunąć Ra's al Ghula. Sara dowiedziała się o spisku. Nie miała tylko pojęcia, że osoba z dachu do niego należała. Ta 2 teoria podoba mi się, bo mogłaby oznaczać, że Ra's współpracowałby jakiś czas z Oliverem. Ciekawie byłoby jakby okazało się, że Ra's nie jest tym największym złym, ale jest ktoś jeszcze.
Cokolwiek by to miało nie być,to podejrzewam,że będzie to coś większego,niż się może wszystkim wydawać.Zabicie takiej postaci jak Sara i to tak po chamsku w pierwszym odcinku nowego sezonu,chciałoby się powiedzieć "ni z gruchy,ni z pietruchy" wróży raczej coś dużego,co będzie uzasadniało zabicie tej postaci.Tak przynajmniej osobiście myślę,ale mogę się mylić i będzie to kolejna,bezsensowna śmierć,uzasadniona po prostu jakimiś tam personalnymi "przepychankami".
Wydaje mi się że malcolme zabije nysse i wrobi w to olivera by napuścić na niego ra's al ghula.
No tak,to by mogło uzasadniać jego pojawienie się w mieście.Ale nadal nie wyjaśnia nam to,kto zabił Sarę.
Czytając teorie nr 2 od razu nasunęły mi się przygody Backa, gdzie Ra's 'współpracował' z tymże bohaterem - powiem tak: nie zdziwiłbym się, gdyby miało coś takiego miejsce, zwłaszcza po mid-seasonie i tej niby walce na miecze między GA a Ra'sem.
Jedyną osobą która chciała przejąć władze po śmierci Ra'sa była Nyssa ;) taka tam ciekawostka
To raczej mało prawdopodobne ale wydaje mi się że slade. Bo zabójca sary powiedział "Hello Sara". Takie zdanie wypowiedział slade w drugim sezonie jak walczył z całą drużyną olivera w jego kryjówce.
I tu pojawia się pytanie,czy Amanda poinformowała by w ogóle Olivera o tym,że Slade dał nogę?Na chwilę obecną,Oliver w ogóle nie rozważa takiej możliwości,no bo przecież Slade siedzi.To by był dla niego prawdziwy szok.