Moim zdaniem jeden z lepszych odcinkow. W koncu Thea sie dowiedziała.A jak wam sie podobał odcinek?
Laurel skradla odcinek co nie znaczy, ze bylo dobrze. Fajnie sie ogladalo jak dostala po pysku :) Dobry tekst Olivera, ze nie jest bohaterka hehe. Dziwna reakcja thei na wiesc ze Oliver jest Arrowem i nie podobalo mi sie jej spojrzenie gdy przytulala Olivera. Oliver przez chwile chyba czul sie odrzucony przez zespol. Roy pokazuje pazurki zobaczymy jak to pojdzie dalej. A troche szkoda mi blondasa ze samoboja walnal mogl przez okno wyskoczyc. Felicity robi za mentorke Laurel i ten sweet przytulas. Za chwile Felicity bedzie dopingowac ją i Olivera zeby parą byli. Moze to Felicity bedzie trenowala Laurel? hahaha :) Dobrze, ze Laurel zmadrzala na tyle zeby powiedziec Lance'owi o smierci Sary. Odcinek moze i nie byl zly, ale wkurzajaca Laurel go zepsula
Dokładnie, już nawet jak Olivera nie było to on siedział z Felką w arrow cave, poza ta jedną akcją co przebrał sie za Arrowa
No właśnie co się dzieje z Diggiem? On tam już nic nie robi. Skoro nie chce narażać życia bo założył rodzinę, to powinien siedzieć w domu z żoną i w kominku palić. Bo w jaskini arrowa wystarczy sama Felicity.
wiem, że to byłoby z minusem dla naszej kochanej Laury ;) ale logicznie myśląc powinien wejść na akcję w laboratorium - trochę to dziwnie wyglądało - Laura dostała wycisk, dawkę Vertigo, ledwie doszła do siebie a Oliver już ją prosi o pomoc w akcji ;)
mam na myśli oczywiście Digla, że powinien wejść na drugą akcję z Vertigo zamiast kanarka :) niemniej jednak odcinek bardziej poukładany niż poprzedni
W odcinku była scena, gdy Laurel wspominała Oliverowi o Felicity. To było przy tej ich rozmowie za Verdant, gdzie Laurel zarzuciła Oliverowi, że to on tak naprawdę ucieka przez rzeczywistością. I tam była wzmianka o Felicity i w tym zdaniu było ukazane, że Laurel dobrze wie jakie tą dwójkę łączą uczucia. Scena została wycięta z braku czasu antenowego. Guggenheim pisał o tym niedawno na swoim tumblr. Raczej podejrzewam, że najpierw to Laurel będzie próbowała pomóc Oliverowi i Felicity, aby doszli do porozumienia. W tym momencie jest jasne, że Oliver i Felicity się kochają, a The Arrow ( współpraca z Malcolma była wyborem The Arrow, nie Olivera) niejako stoi im na drodze. Dopóki Oliver i The Arrow nie staną się jednością nie zakończy się proces walki o tożsamość głównego bohatera. Oliver musi zmierzyć się z przeszłością, zrozumieć prawdę o sobie, aby móc stać się prawdziwym bohaterem. To temat tego sezonu.
Niby sporo się działo, ale mnie odcinek wynudził, ostatnio w moich oczach serial traci i mam wielką nadzieje że to ulegnie zmianie. mania19 masz rację co do związku Laurei i Oliviera będzie zabawnie jak się spikną, a Felka pewnie będzie im kibicowała.
Thea mnie drażn, nie wiem czy to kwestia aktorki czy postaci, zapowiada się że kolejny odcinek wypełni właśnie ona.
Też mi było szkoda blond Dj, że tak skończył liczyłam że okaże się jakimś superbohaterem stojącym po złej stronie. A on troche się poszarpał z Thea i umarł ;(
W końcu nadszedł ten długo oczekwinany dzień w którym bohaterska Laurel przekazała ojcu prawdę o śmierci Sary..brawa dla niej;D
Na plus:
Thea dowiedziała się kim jest Arrow ...czyli taki odcinek ,,czas prawdy''..dziwna była jej reakcja.. dość niespodziewana..zobaczymy co bedzie dalej..
Roy/Malcolm/Thea vs Chase ...biedny chłopak;D ..to musiało się skończyć dla niego tragicznie..;pp
Team Arrow i lekkie spięcie z Oliverem hm..słusznie;D
Dobre rozmowy na linii..Laurel/Oliver oraz Laurel/Felicity...w tym drugim przypadku chyba chcą pokazać jak to kobiety potrafią się wspierać ..mimo ze stoi miedzy nimi uczucie do tego samego faceta;D...czyżby nowa przyjaźń? ..oby nie:-)
Na minus:
BC..jej walka z wlasnymi demonami...kobieta w 5 sekund rozprawia się z Vertigo(jego powrot mnie cieszy).. Że juz nie wspomne o scenie gdzie sama podnosi jakiegoś faceta i rzuca nim o ziemię..a bylo juz całkiem niezle jeśli o nią chodzi...
Odcinek nie był zły ale do wybitnego mu daleko;D
Pojechali w tym odcinku.Większość spoilerów okazała się tylko wynurzeniami znudzonych fanów ale to dobrze.Generalnie relacja F&L na plus ,czyżby zalążek Oracle.Roy oczywiście na plus ,fajnie postawił się Oliemu.No i Amanda sucz jak zwykle,również na plus.A teraz zagadka odnośnie Thea.Ile razy padło w odcinku słowo Speedy?
Przedostatnia scena liczyłem że wyskoczy Tatsu z Maseo ,a tu wyspa.Możliwe że to Olie lub Thea wypuszczą Wilsona.
To nie wiem co oni knują.Może chcą wprowadzić wątek LGBT ostatnio to popularne stało się w serialach.
...może dlatego ze będzie musiał wybrać miedzy miłością/szczęściem a miastem/poświęceniem dla innych...
Sama wiesz jak to teraz wygląda..:-)
Oracle to miał być tylko nick dla Felicity, nie historia postaci z komiksów i w jej przeznaczeniu nic się nie zmienia. "Arrow" nie może wykorzystać Oracle, bo DC ma jakieś plany wobec tej postaci. Może chodzi o jakiś serial lub film. Na razie o tym milczą, ale Guggenheim potwierdził, że samo słowo "Oracle" już jest dla nich nieosiągalne.
ten sezon jest bardzo nierówny, o ile podczas 2 sezonu poziom wznosił się w górę, tak tutaj taka sinusoida.
kolejny odcinek udowadniający, że w sezonie 3 laurel > felicity.
oczywiście gimnazjaliści będą ciągle gadać o jakiś paringach, co przesłania im jaki odcinek był. prawda jest taka, że był dobry, zdecydowanie jeden z lepszych z sezonu 3.
reakcja thei na plus. bez głupiego płaczu, że ją okłamywał, tylko zrozumienie. śmierć dj też ok. lance dowiaduje się o córce. laurel działa, a oliver udaje się na wyspę. dobrze się oglądało.
mnie dziwi reakcja Thei. Moirze nie mogla wybaczyc, ze oklamywala ja kto jest jej ojcem, teraz pretensje do Malcolma a tu Oliver jej mowi ze jest Arrowem a ona go za to przytula?
No mnie trochę też. Zwłaszcza te pretensje do Malcolma.
Może pomyślała że fajnie że brat nie jest byłym imprezowiczem tylko bohaterem, ratuje ludzi, ją uratował dwa razy, no i Roya. Może zrozumiała że ciężko mu było żyć takim życiem i trzymać to w tajemnicy.
Ciekaw jestem jej następnej reakcji na wieść że zabiła sarę.
Dowiedziała się że została wykorzystana przez Malcolma do zabicia Sary a Ty się dziwisz tej reakcji ? ;o
a w którym niby momencie się dowiedziała ??
bo jak na razie to wie że Malcolm wiedział wcześniej że Oliver to Arrow
Reakcja Thei była dośc niespodziewana a jak jest coś niespodziewane to jest to DOBRE wiec o co wam ludzie chodzi ! ;D
Reakcja Thei bdb. Wszystko dobrze wyjaśniła, dlaczego nie ma pretensji, w końcu ratował życia ryzykując własne.
Można powiedzieć- odcinek prawdy :)
Tea się dowiedziała o Oliverze. Kapitan Lance o Sarze. Laurel zajęło tylko 11 odc aby powiedzieć ojcu o śmierci siostry :) Chociaż przez moment myślałem że nie powie jak Lance jej przerwał i powiedział że to ona a nie Sara biega po mieście.
Cieszę się że na początku Oliverovi nie podobał się udział Laurel w akcjach. Bałem się że to zaakceptuje od razu.
Tea oddala się od Malcolma. Ciekawe co będzie jak się dowie co jej tatuś zrobił.
Blondas się szybko ujawnił. Swoją drogą nie podobała mi się ta scena. No bo wyszło: Roy zobaczył go z Tea, pomyślał- jakiś dziwny ten facet, przebiorę się zobaczę o co mu chodzi, a no i przy okazji zadzwonię do Malcolma bo może się przydać (no chyba że Malcolm sam wpadł na pomysł żeby w przebraniu obserwować Tea)
A no i Dig chyba zamieszkał już w ArrowCave. Brakło Roya to Oliver patrzy na Laurel i myśli: a nie podoba mi się to co robisz, ale chodź ze mną przydasz się bardziej niż żołnierz sił specjalnych.
Wychodzi na to że Dig będzie tylko do obserwacji i podlewania paprotki :)
Wychodzi na to że w następnym odc. Oliver będzie na wyspie a we flashbackach w SC.
No i liczę na: I KEEP MY PROMISES KID :)
haha no komiczna sytuacja :P albo może Malcolm i Roy umówili się na małą schadzkę ( Barrowman na pewno by nie rozpaczał :D )
Barrowman byłby pewnie zachwycony :) Ciekawe czy prosił już scenarzystów aby podczas scen treningów Oliver był bez koszulki :)
Oglądałem jak mówił że chciał taką scenę w pierwszym sezonie i ją dostał :)
haha w pierwszym sezonie, w finałowym odcinku jak przesłuchiwał Olivera to za pierwszym razem złapał Amella za sutki :D hihi dla śmiechu oczywiście, a ostatnio opowiadał jak jego mąż wąchał łóżko na którym spał Amell po wizycie u nich w domu. padłam :D