Dobry scenariusz, niezłe aktorstwo - Aleksandra Konieczna wręcz doskonała. I nawet nie będę czytał poniżających bzdur tych, którzy krytykują ten film i Ukraińców. Można pamiętać o Wołyniu i innej trudnej historii z Ukrainą, ale nie można wciąż nakręcać spirali nienawiści.